Miau.PL

Jakiś czas temu sierściuch zamiast skorzystać z kuwety nalał na kanapę. Akurat zbiegło się to z niedostępnością kuwety z powodu jej czyszczenia i stwierdziłem, że po nocce pęcherz już nie mógł dłużej czekać. Kilka dni temu niestety wydarzyło się to ponownie, a dokładniej dzień po czyszczeniu kuwety. Domniemam, że po czyszczeniu zapach zwierzowi nie przypadł do gustu i postanowił ponownie zaprotestować na kanapie.

Pytanie jak, jak często i czym czyścicie kocie wychodki?

Ja czyszczę kuwety przy wymianie żwirku (drewnianego), co 5-6 dni.
Wyłącznie wodą.
Zmywam, wycieram do sucha ręcznikiem papierowym, sypię świeży żwirek.

Ja zalewam wrzątkiem i czyszczę jakimś proszkiem do mycia kuwet chyba z Trixie.

Ja myję gorąca wodą z płynem do naczyń. Reklamacji nie było

Myję gorącą bieżącą wodą z dodatkiem domestosa, a potem dokładnie płuczę i wycieram papierowym ręcznikiem.
Jak często? jak nic się nie dzieje to co 2-3 tyg (przy jednym kocie, a żwirek drewniany Cat's Best).

no niestety, sam sobie jesteś winien. Jak się jest okrutnym wobec zwierzaka to tak się kończy. Jak można zabrać kuwetę, dla tak czystego zwierzaka jak kot i sobie iść spać. Musiał się gdzieś wysikać to to zrobił, a zostawił właśnie tam swój zapach i to raczej on go przyciąga niż odstrasza kuweta. Chyba, że jeszcze dodatkowo ukarałeś go jakoś za to co musiał zrobić i zapamiętał- wtedy powodem może być też stres ( a w stresie koty często omijają kuwetę) .

Jeśli jednak wyszorowałeś kuwetę czymś intensywnym , żrącym czy niebezpiecznym i podejrzewasz ten problem to na co czekasz? Wywal wszystko, wyczyść ponownie kuwetę tylko już czymś delikatnym , a najlepiej gorącą wodą i wsyp żwirek (użyj od razu dla zachęty betonitowego niebieskiego benka- podobno najbardziej przyciąga koty)