tabo10 pisze:mziel52 pisze:Uważaj, żeby kotek nie podjadał psiego jedzenia, bo mu może zaszkodzić.
Raczej odwrotnie, kocie szkodzi psu,bo ma za dużo białka. I to pies nie powinien jeść kociej.
Mam psa i bywa ,że koty podjadają z jego miski- nic się nie dzieje. Oczywiście względnie dobrą karmę np.Dolina Noteci czy Animonda Gran Carno.
Kocie karmy, takie komercyjne, czyli suche/krokiety i te w puszkach, mają zazwyczaj lepszą jakość/lepszy skład i zawierają taurynę -więc nie można , w ramach oszczędności, karmić kota karmami dla psa.
Karma dla psa jest zazwyczaj tańsza/od kociej karmy tej samej firmy ; ma gorszy skład i nie zawiera np tauryny -którą koty potrzebują w pozywieniu. (i innych niezbędnych kotom składników)
jak czasem kot wyje psu czy pies kotu -to bez znaczenia -chyba, że któreś jest uczulone na jakieś składniki;
przy dłuższym czasie -kot jedzący jedynie czy głównie psią karmą komercyjną będzie miał niedobory/przede wszystkim tauryny, ale i pewnie witamin itd
no chyba, że to kot tzw. polujacy i sobie uzupełania niedoborową dietę myszami (bogatymi w to wszystko czego kotom potrzeba)
psom mieso nie szkodzi; ale mieso dobrej jakości
białko jako takie , np roślinne, może byc słabo przyswajalne lub jakos tam szkodliwe
nadmiar białka z kukurydzy czy grochu- pewnie psom szkodzi;
ale w psich karmach komercyjnych i tak jest więcej smieci niż w kocich -wystarczy porównać skład kociej i psiej karmy tej samej firmy
białko jest zarówno w pierzu, w miesie , w kukurydzy, w jajku czy w orzechach, fasoli itd.
ale jego przyswajalnośc jest bardzo różna.
tutaj prosto i krótko wyjaśnione dlaczego koty nie dają rady przy braku/zbyt małej ilości przyswajalnego białka
https://www.barkandwhiskers.com/2023-10 ... Date=falsepomimo że psy jakoś dają radę.
tłumaczenie google
Jeśli chodzi o białko, kocięta wymagają 1,5 razy większej ilości białka niż młode innych gatunków. Dorosłe koty potrzebują 2 do 3 razy większej ilości białka niż inne dorosłe zwierzęta. Dzieje się tak dlatego, że wszystkożerne i inne ssaki wykorzystują większość spożywanego białka nie jako źródło energii, ale do wzrostu i utrzymania ciała. Koty wykorzystują do tych celów białko, a także źródło energii.
Kiedy większość zwierząt karmiona jest dietą niskobiałkową, ich organizm dostosowuje się, aby oszczędzać aminokwasy w celu uzupełnienia deficytu. Jednak organizm kota musi w dalszym ciągu zużywać białko, nawet jeśli w diecie nie ma wystarczającej ilości białka, dlatego niedożywienie białkiem następuje szybko u kotów chorych lub rannych, a także u kociąt cierpiących na anoreksję.
Oprócz zwiększonego zapotrzebowania na białko koty mają większe zapotrzebowanie na określone aminokwasy, takie jak tauryna, występująca naturalnie w tkankach zwierzęcych.
Mają także szczególne zapotrzebowanie na witaminę A, która występuje naturalnie jedynie w tkankach zwierzęcych. Brakuje im enzymów jelitowych niezbędnych do przekształcenia B-karotenu w roślinach w aktywną formę witaminy A. Witamina A jest niezbędna do utrzymania wzroku, wzrostu kości i mięśni, reprodukcji oraz zdrowia tkanek nabłonkowych.
Witamina D jest również niezbędna w diecie kotów, ponieważ nie mają one zdolności do jej syntezy przez skórę.Dlatego psia karma jest tańsza i gorszej jakości niz kocia
a koty raczej nie powinny jadać/jako pozywienia/ psiej karmy