Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 12, 2023 15:05 Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

Dzień dobry,
Nigdy nie pisałam na tym forum, ale może ktoś z Was miał podobny przypadek lub doradzi co robić …

Otóż u mojego 11 letniego kocurka od 3 tygodni występują uporczywe wymioty - po każdym posiłku, nawet jeśli nie zwymiotuje to odruch wymiotny się pojawia. Oczywiście byliśmy już u weterynarza (nawet u trzech).

Pierwsze podejrzenie po wykonaniu USG - zapalenie jelita cienkiego, ponieważ wyszła pogrubiała sciana oraz powiększony węzeł chłonny krezkowy, reszta narządów w porządku.
Kotek dostał kroplówkę, zastrzyk przeciwwymiotny i amoksycyklinę. Na weekend Pani doktor dała nam antybiotyk w TABLETKACH, który oczywiście kot zwracał zaraz po podaniu….
Przy kolejnej wizycie Pani doktor stwierdziła że może być to IBD lub chłoniak. Wyniki krwi wyszły praktycznie idealne.
W międzyczasie wymioty jakby delikatnie ustały, ale nadal się pojawiały.

Od 4 dni jesteśmy na lekach od innego weterynarza, (ponieważ u poprzedniej pani doktor mieliśmy kilka nieprzyjemnych sytuacji ale to nie ma tu znaczenia). Dodatkowo kot miał ponownie wykonane USG - tym razem lekarz nie wykrył zmian na jelitach, jedynie zmiany pozapalne na trzustce oraz „cień” nad 1/5 jednej nerki ( podobny cień występuje przy chłoniakach, jednak powinien być nad całą nerką), dlatego mamy zrobić kolejne usg za miesiąc.
Oprócz tego nie stwierdził powiększonych węzłów chłonnych.

Od poniedziałku kot dostaje zastrzyk z glukozy, witamin, antybiotyku oraz leku przeciwwymiotnego.
Wczoraj rano odkryłam, że w nocy zwymiotował dość ciemną krwią ( nie czarną) z resztkami jedzenia. Weterynarz kazał obserwować kota ale wszystko było w porządku więc nie mieliśmy wizyty u weta.
Od tamtej pory mieliśmy spokój, aż do dziś do 14. To najdłuższa przerwa w wymiotach od 3 tygodni, jednak kot zwymiotował chyba wszystko co od wczoraj zjadł. Tym razem bez krwi.

Dodatkowo od niedzieli nie zrobił kupy (wet sprawdzał palcem - kupa jest, dość twarda). Mocz oddaje normalnie.

Oprócz tego kot ciągle ma apetyt, jedynie więcej śpi. Mimo tego schudł (bo wszystko zwraca). W 2 tygodnie schudł prawie 500 gram. Aktualnie waży 3,6 kg

Przepraszam za dość długi opis, jednak chciałam zawrzeć wszystko co może być istotne. Nie mam pojęcia jak mu pomóc - myślałam, że jest już dobrze, bo nie wymiotował ponad 24 godziny…
Nikt nie potrafi jednoznacznie powiedzieć co mu jest,
W internecie czytałam, że objawy takie mogą wystąpić nawet przy zaklaczeniu, kiedy włosy zatkają jelita…
Nie chcę dopuszczać do siebie myśli,ze moze to być chłoniak ;(
Do weta idziemy dopiero jutro, uzupełnić leki i sprawdzić co dalej. Jednak może w między czasie ktoś z Was coś mi doradzi, podpowie lub miał podobną sytuacje


Pozdrawiam

magic99

 
Posty: 16
Od: Czw paź 12, 2023 14:42

Post » Czw paź 12, 2023 17:04 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

Podniosę
Jak długo kot nie robił kupy
?
Jeżeli jest twarda to nie powinno siè czekać
Raczej podanie coś na klaki lactuloze może nie pomoc ze względu ze kot wymiotuje
Ale wet musi podjąć decyzje
Może trzeba działać od tylu
Masować , czopki lewatywa
Jak kupa jeszcze się bardziej zapiecze to już będzie ciężko
Spytaj wet o zrobienie rtg z kontrastem by się przydało tylko kot może zwrócić
MialAm kota z podobnymi objawami
U nas ze po krótkim przeleczeniu ok a później było coś z ta kreska to się powiększa i uciska dalej jedzenie nie przechodzi
U nas po wykryciu było juz za pozno
Idź jeszcze dziś do weta i zastanów się nad kupa kiedy była żeby ja jak najszybciej wydalić
Bo to jest szansa
Trzymam kciuki żeby nie było to co u nas

anka1515

 
Posty: 4111
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw paź 12, 2023 17:07 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

Dziękuję za odpowiedź, na szczęście przed chwilą zrobił kupę, dość twardą. Na jutro idziemy na endoskopie bo wet podejrzewa jakieś zatkanie jelit

magic99

 
Posty: 16
Od: Czw paź 12, 2023 14:42

Post » Czw paź 12, 2023 19:52 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

był ostatnio podobny wątek .... niestety :( . viewtopic.php?f=1&t=216324
Nie wiem- może trzeci wet z lepszym sprzętem usg , okiem i ręką (mój wyczuł guzy na jelitach palpacyjnie później potwierdziło to usg i operacja, a inny nie widział nic )

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Pt paź 13, 2023 14:04 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

Chłoniak zwykle daje uporczywe biegunki, nie wymioty. Przynajmniej u mojego tak było (chłoniak jelita).
Skąd jesteś? może ktoś tutaj poleci Ci lepszego weta.
Na pewno kot powinien dostawać kroplówki nawadniające + odżywcze z Duphalytem.
Przyczyn wymiotów może być sporo (zakłaczenie,IBD,niewydolność nerek). Od dobrego USG i badań krwi się zwykle zaczyna diagnostyka.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt paź 13, 2023 14:12 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

tabo10 - u mojego były wymioty jak tylko próbował coś zjeść (a rzadko próbował) , natomiast prawie zatrzymały się wypróżnienia- co można było mylić z zaparciem

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Pt paź 13, 2023 15:08 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

Ok. Pewnie różnie się może objawiać. Niestety:(

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt paź 13, 2023 15:25 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Dziś mieliśmy endoskopię w Lublinie - okazało się, że kot ma zwężony przełyk (prawdopodobnie od jakichś wcześniej podawanych leków np na kleszcze, robaki) powstała jakby blizna, która prawie całkowicie zamknęła światło przełyku.
Jutro prawdopodobnie mamy pierwszy zabieg.
Czyli pokarm (oprócz płynnego i wody) nawet nie dochodził do żołądka, wymioty pochodziły z przełyku.

magic99

 
Posty: 16
Od: Czw paź 12, 2023 14:42

Post » Pt paź 13, 2023 18:00 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

Za dalsze pomyślne kroki
Jeśli możesz to gdzie robicie operacje ?
Stefczyka ,przyrodniczy ,klinika co jest Kolodziejczyk

anka1515

 
Posty: 4111
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt paź 13, 2023 18:30 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

Zabieg będziemy mieć w Świdniku, tak lekarz z przyrodniczego zarządził :)tam ma lepszy sprzęt i asystę chirurga ,

magic99

 
Posty: 16
Od: Czw paź 12, 2023 14:42

Post » Pt paź 13, 2023 21:39 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

Dobrze, że w koncu jest diagnoza! Za zabieg! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 23, 2023 12:24 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

Może ktoś jeszcze wróci do tego postu, więc napiszę….

Niestety 3 dni temu musiałam podjąć decyzję o eutanazji mojego Kotka :( była to ciężka, jednak w 100% przemyślana i dobra decyzja.

Tydzień temu w poniedziałek mieliśmy mieć zabieg poszerzania przełyku - bo to zdawało się być powodem ciągłych wymiotów… niestety przed zabiegiem kot zwymiotował krwią i lekarze wykonali RTG klatki piersiowej. Pokazała się cieniująca struktura, może nowotwór, guz… Jednak mimo tego próbowali wykonać zabieg, który niestety musieliśmy przełożyć ze względu na brak odpowiedniego sprzętu (myśleli że zwężenie jest mniejsze i musieli załatwić inny sprzęt).
Do tego czasu lekarz zlecił nam wykonanie ponownie RTG / tomografii.

W środę na powtórnym RTG w innej placówce znów pokazała się dziwna struktura w KLP, ale lekarze nie byli do końca w stanie ocenić co to jest, dlatego na piątek umówiłam się na tomografię.

Niestety na tomografii okazało się, że przełyk mojego kotka zamknął się całkowicie! Zrobił się „balonik” bez przejścia dalej w stronę żołądka…. Dodatkowo te „cienie” widoczne na RTG okazały się paskudnymi guzami nowotworowymi (lekarz powiedział że nacieki były już od przepony w górę, prawie w każdym możliwym miejscu) :(
A dodatkowo prawdopodobnie przez te uporczywe wymioty rozwinęło się zachlystowe zapalenie płuc.

(Żeby tego było mało w łapce, którą początkowo każdy uważał za zwichniętą, stłuczoną, spuchniętą , po biopsji wyszedł nowotwór pochodzenia nabłonkowego (może plaskonablonkowy ale nie zdążyliśmy już pobrać wycinka do badania :( ))

Niestety przekaz był taki, że jeśli nie poddamy kotka eutanazji to albo zacznie gnić od środka (bo jedzenie zatrzyma się w przełyku jeśli go nie zwymiotuje) albo się po prostu udusi….

Nie wiem czy wcześniejsza diagnoza mogłaby cokolwiek tu pomóc, bo nowotwory bywają bezwzględne, jednak mimo bólu jaki czuję, wiem, że mojemu kotu pomogłam na tyle ile tylko mogłam i że teraz już przynajmniej nie cierpi


Szkoda że poprzedni lekarze nie szukali przyczyny wymiotów „wyżej” niż jama brzuszna, dopiero chyba 4 lub 5 weterynarz z kolei zaczął szukać powodu wymiotów w przełyku.
I niestety, jak widać wyniki krwi nie zawsze dają objawy tak strasznego stanu który dzieje się w organizmie naszym czy naszych zwierząt, bo mój kot wyniki miał praktycznie idealne. Podobnie jak objawy - mój kot praktycznie do ostatnich dni miał ciągle apetyt, mruczał, po prostu był taki jak zawsze….

Dziękuję wszystkim i pozdrawiam

magic99

 
Posty: 16
Od: Czw paź 12, 2023 14:42

Post » Pon paź 23, 2023 14:50 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

Wyrazy współczucia [*]

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon paź 23, 2023 15:53 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

przykro, ale podjęłaś dobrą decyzję- oszczędziłaś mu większego cierpienia, pozwoliłaś pożegnać się łagodniej ze światem. Trzymaj się :cry:

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Pon paź 23, 2023 18:21 Re: Ciągłe wymioty…. Brak diagnozy

Bardzo smutno, ale zrobiłaś dla niego wszystko. Teraz już nie cierpi. :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 506 gości