Kocie combo: alergik, struwitowiec, kastrat - jaka karma?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 23, 2023 9:51 Kocie combo: alergik, struwitowiec, kastrat - jaka karma?

Cześć, to mój pierwszy post tutaj, więc jeśli popełniam gdzieś faux pas - upomnijcie mnie bez złośliwości.

Potrzebuję pomocy / pomysłów w temacie żywienia kota, którego ewidentnie nie kocha Matka Natura.
Biszkopt ma 2 lata, odłowiony z ulicy, u nas od lutego.
- uczulony na drób [każdy] i wołowinę
- z nawracającym problemem wylizywania sierści na brzuchu
- kastrowany, wiecznie głodny
- nie bardzo chce jeść ryby

Przerobiliśmy w lipcu struwity, wtedy również wylizał sobie futerko na brzuchu - dziure wielkości pięciozłotówki może.
- po miesiącu leczenia [gabapentyna, bupaq, UrionoVet Cat Dillution] kontrola nie wykazała struwitów, PH moczu w normie, futerko zarosło.

Teraz kocisko znowu wylizało sobie łysy placek na brzuchu, co prawda w nieco innym miejscu niz ostatnio.
Od razu wjechałam z UrinoVetem, wizyte u wetki ma zapisaną, jednak poprawy w zachowaniu nie widzę.

Mam podejrzenia, że jest to jednak na tle nerwowym - albo z powodu kotów dziko żyjących u nas pod balkonem [mieszkamy na parterze, pod naszym balkonem jest wejście dla dzikusów do piwnicy] albo z powodu głodu [widzę, że kot jest ciągle głodny, waruje pod lodówką, nie ma w ogóle funkcji STOP w jedzeniu, zje ile by mu nie nałożyć].
Dlaczego tak? bo nie wykazuje żadnych objawów stanu zapalnego: chętny do zabawy, daje się głaskać po brzuszku nawet w miejscu wylizanej dziury, nie ma problemów z oddawaniem moczu.

I tu mój problem główny: z powodu alergii nie byłam w stanie znaleźć mu karmy dla kastratów i struwitowców - wszystkie z drobiem.
Nie bardzo tez chcę go wrzucać na samą suchą, chyba ze nie będę miała wyjścia.
BARF jest ostatecznością - przy jego alergii wychodziłby definitywnie za drogo, a mięs typu konina czy królik nie kupię w osiedlowym mięsnym, musiałabym zamawiać mrożone z dowozem.

Przygarnę wszelkie pomysły na karmy dla kastratów - mokre i suche - BEZ DROBIU.
Ponieważ zakładam że karmy dla kastratów mógłby zjeść więcej niż zwykłej i czułby większą sytość.

foxy_witch

 
Posty: 7
Od: Sob wrz 23, 2023 9:10

Post » Sob wrz 23, 2023 17:41 Re: Kocie combo: alergik, struwitowiec, kastrat - jaka karma

Z tego co się orientuję karmy reklamowane jako "dla kastratów" są po prostu mniej kaloryczne, często zapchane mączkami, węglowodanami, których kot w zasadzie jeść nie powinien.
Na struwity można podawać coś zakwaszającego mocz (struwity tworzą się w środowisku zasadowym), jeśli faktycznie zachodzi taka potrzeba. Karmy często zawierają zakwaszacz, ale można podawać go osobno (właśnie np. Urinovet, L-Methiocid, Urinopet, etc.)
Generalnie kot, który dużo pije i siusia, nie powinien mieć problemu z kryształami, bo wszystko jest przepłukiwane na bieżąco. Karma sucha ogólnie nie jest polecana w przypadku problemów ze struwitami, bo kota trudno przekonać, żeby pił wystarczająco, zatem w miarę możliwości lepiej trzymać się puszek. Moja kotka (też alergia na kurczaka) niestety mokrego nie tknie, więc z suchych dostaje Farminę N&D Ocean (poza tym z suchych możesz spróbować Purizon Single Meat lub MAC's Monoprotein).
Natomiast z dobrej jakości puch Catz Finefood ma zestaw karm monoproteinowych (jedno źródło białka). Możesz też zerknąć na Animondę Carny Single Protein, Mac's Mono Sensitive czy Feringa Single Meat.

Warto rzucić okiem na forumowy spis karm polecanych/niepolecanych.

imatotachi

 
Posty: 124
Od: Śro maja 17, 2017 19:35

Post » Sob wrz 23, 2023 18:02 Re: Kocie combo: alergik, struwitowiec, kastrat - jaka karma

No to niestety nic czego już byśmy nie robili się nie dowiedziałam.
Biszkopt jest na MACs Konina i Catz Finefoods Kangur. Też byłam zdziwiona tymi struwitami, bo uważam, że serio ma wszelkie potrzeby żywieniowe dopracowane tak dobrze jak laik-nie-weterynarz jest w stanie.

A co do picia - on lubi pić jak ma suche. Na mokrym, mieszanym z wodą, bo tak wetka poleciła, nie pije. Ale na suchym wypija około 150ml wody [ma miskę z miarką, fontanny nie chce, wiem że nie rozlewa, a nie ma fizycznej mozłiwości zeby aż tyle wyparowało samo z siebie jak by nie pił]

Tym niemniej, dzięki za info w temacie karm dla kastratów, czyli jak z produktami light dla ludzi - całkowita ściema. Mniej tłuszczu, wiecej cukru, albo chemii ale nie że zdrowiej...
W sumie nie powinnam się dziwić, kalorycznośc i spalanie energii to jednak fizyka, nie da się kotu obciąć kalorii tak jak człowiekowi, pchając w niego sałatę ;-) U kota less calorie density to by było surowe mięcho albo mieszanie karmy z wodą, a tu juz znów wchodzą elektrolity.

foxy_witch

 
Posty: 7
Od: Sob wrz 23, 2023 9:10

Post » Sob wrz 23, 2023 21:46 Re: Kocie combo: alergik, struwitowiec, kastrat - jaka karma

Moja pierwsza kotka miała skłonność do struwitów.
Latami podawałam jej suchą karmę Hill's c/d na jeden posiłek. Poza tym dostawała mokrą, normalną karmę.
Hill's c/d był (i chyba wciąż jest) albo z kurczakiem, albo z rybą. Moja kotka jadła chętnie oba, na zmianę.
Tutaj jest opis tego z rybą: https://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_ ... _d/1336621

Udało się wtedy kotkę ustabilizować i latami unikać struwitów i stanów zapalnych.
Ważna rada: zachęcam do regularnej kontroli moczu kota co 3-6 mcy (lub w miarę potrzeby).
Po wynikach moczu będzie wiadomo czy kota trzeba okresowo bardziej "zakwaszać" np. pastą.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10128
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob wrz 23, 2023 22:38 Re: Kocie combo: alergik, struwitowiec, kastrat - jaka karma

Hana pisze:Moja pierwsza kotka miała skłonność do struwitów.
Latami podawałam jej suchą karmę Hill's c/d na jeden posiłek. Poza tym dostawała mokrą, normalną karmę.
Hill's c/d był (i chyba wciąż jest) albo z kurczakiem, albo z rybą. Moja kotka jadła chętnie oba, na zmianę.
Tutaj jest opis tego z rybą: https://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_ ... _d/1336621

Udało się wtedy kotkę ustabilizować i latami unikać struwitów i stanów zapalnych.
Ważna rada: zachęcam do regularnej kontroli moczu kota co 3-6 mcy (lub w miarę potrzeby).
Po wynikach moczu będzie wiadomo czy kota trzeba okresowo bardziej "zakwaszać" np. pastą.


Ten hills w obu wersjach głównie jest ze śmieciami typu zboża i z drobiem, niestety
Skład rybnego to ryż, kurczak i daleko w tyle mączka rybna
kład
Ryż browarniczy, mączka z kurczaka i indyka, mączka z glutenu kukurydzianego, tłuszcz zwierzęcy, mączka z tuńczyka (4%), olej sojowy, hydrolizat białka, składniki mineralne, olej rybi, siemię lniane, witaminy, tauryna, hydrolizat białka mleka, L-tryptofan, pierwiastki śladowe i beta karoten. Z naturalnym przeciwutleniaczem (mieszanka tokoferoli).
Substancje alkalizujące mocz: cytrynian potasu (2 g/kg), węglan wapnia (1,7 g/kg).

foxy_witch

 
Posty: 7
Od: Sob wrz 23, 2023 9:10

Post » Sob wrz 23, 2023 22:41 Re: Kocie combo: alergik, struwitowiec, kastrat - jaka karma

foxy_witch pisze:Cześć, to mój pierwszy post tutaj, więc jeśli popełniam gdzieś faux pas - upomnijcie mnie bez złośliwości.

Potrzebuję pomocy / pomysłów w temacie żywienia kota, którego ewidentnie nie kocha Matka Natura.
Biszkopt ma 2 lata, odłowiony z ulicy, u nas od lutego.
- uczulony na drób [każdy] i wołowinę
- z nawracającym problemem wylizywania sierści na brzuchu
- kastrowany, wiecznie głodny
- nie bardzo chce jeść ryby

Przerobiliśmy w lipcu struwity, wtedy również wylizał sobie futerko na brzuchu - dziure wielkości pięciozłotówki może.
- po miesiącu leczenia [gabapentyna, bupaq, UrionoVet Cat Dillution] kontrola nie wykazała struwitów, PH moczu w normie, futerko zarosło.

Teraz kocisko znowu wylizało sobie łysy placek na brzuchu, co prawda w nieco innym miejscu niz ostatnio.
Od razu wjechałam z UrinoVetem, wizyte u wetki ma zapisaną, jednak poprawy w zachowaniu nie widzę.

Mam podejrzenia, że jest to jednak na tle nerwowym - albo z powodu kotów dziko żyjących u nas pod balkonem [mieszkamy na parterze, pod naszym balkonem jest wejście dla dzikusów do piwnicy] albo z powodu głodu [widzę, że kot jest ciągle głodny, waruje pod lodówką, nie ma w ogóle funkcji STOP w jedzeniu, zje ile by mu nie nałożyć].
Dlaczego tak? bo nie wykazuje żadnych objawów stanu zapalnego: chętny do zabawy, daje się głaskać po brzuszku nawet w miejscu wylizanej dziury, nie ma problemów z oddawaniem moczu.

I tu mój problem główny: z powodu alergii nie byłam w stanie znaleźć mu karmy dla kastratów i struwitowców - wszystkie z drobiem.
Nie bardzo tez chcę go wrzucać na samą suchą, chyba ze nie będę miała wyjścia.
BARF jest ostatecznością - przy jego alergii wychodziłby definitywnie za drogo, a mięs typu konina czy królik nie kupię w osiedlowym mięsnym, musiałabym zamawiać mrożone z dowozem.

Obecnie jestesmy na mokrej 4x dziennie: Catz Finefoodz Purr Kangur albo MAC's Mono Konina.
Wydawałoby się ze powinno być idealnie, ale w takim razie skąd struwity? za duzo wapnia? fosforu? nie wydaje mi się...

Przygarnę wszelkie pomysły na karmy dla kastratów / struwitowców / a;ergików - mokre i suche - BEZ DROBIU.
Ponieważ zakładam że karmy dla kastratów mógłby zjeść więcej niż zwykłej i czułby większą sytość, ale czy na pewno?

foxy_witch

 
Posty: 7
Od: Sob wrz 23, 2023 9:10

Post » Nie wrz 24, 2023 9:27 Re: Kocie combo: alergik, struwitowiec, kastrat - jaka karma

Lubi pić jak ma suche, bo sucha karma odwadnia i kot potrzebuje jakiegokolwiek nawodnienia. Sucha karma sprzyja powstawaniu struwitów, więc odradzałabym szukania w tym kierunku. Zresztą w jakimkolwiek przypadku odradzam żywienia suchą. Nie szuka się też karm dla kastratów czy cokolwiek takiego - przecież w żołądku kota nic się nie zmieniło po kastracji :strach: Po prostu karm dobrymi wysokomięsnymi puszkami ew. BARF - jeśli to alergik to tym bardziej BARF, ale jest też dużo karm MONO z dobrym składem jeśli ten model żywienia Ci nie odpowiada. Przy struwitach najlepiej ograniczać fosfor, a więc masz takie karmy jak John Dog for Cats, Cats Plate. Skoro aktualnie struwitów nie ma jak dobrze rozumiem to po co karma dla struwitowca? Po prostu karm go dobrą, wysokomięsna karmą mono jak alergik - MAC's, Mjamjam, Power of Nature, Catz Finefood Bio/Purrrr (ma dużo zagęstników, które też mogą uczulać.)

Skoro jest wiecznie głodny - jak go karmisz i w jakich ilościach? Trzustka była badana?

Zeeni

Avatar użytkownika
 
Posty: 258
Od: Śro kwi 26, 2023 11:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 24, 2023 11:01 Re: Kocie combo: alergik, struwitowiec, kastrat - jaka karma

Zeeni pisze: - przecież w żołądku kota nic się nie zmieniło po kastracji :strach: Po prostu karm dobrymi wysokomięsnymi puszkami ew. BARF - jeśli to alergik to tym bardziej BARF, ale jest też dużo karm MONO z dobrym składem jeśli ten model żywienia Ci nie odpowiada. Przy struwitach najlepiej ograniczać fosfor, a więc masz takie karmy jak John Dog for Cats, Cats Plate. Skoro aktualnie struwitów nie ma jak dobrze rozumiem to po co karma dla struwitowca? Po prostu karm go dobrą, wysokomięsna karmą mono jak alergik - MAC's, Mjamjam, Power of Nature, Catz Finefood Bio/Purrrr (ma dużo zagęstników, które też mogą uczulać.)

Skoro jest wiecznie głodny - jak go karmisz i w jakich ilościach? Trzustka była badana?


W żołądku się nie zmieniło - zmienił się balans hormonalny. W związku z kastracją koty odczuwają wzrost apetytu, a nie mozna im pchac kalorii ile sobie życza bo się roztyją - dlatego szukałam karmy typu "less calorie density" żeby mógł mieć większą objętośc a niższa kaloryczność.

Trzustka była badana, tarczyca również, cukier również, wątroba również - wszystkie w normie.

Czytałeś/aś mój post wyżej? Obecnie karmię MACs Mono i Finefoodsem, widzę że kot się w jego odczuciu nie najada dlatego rozważałam karmy dla kastratów żeby mógł dostac więcej objętości przy tej samej kaloryczności.

Czy aktualnie struwitów nie ma? nie wiem. Poprzednio nic na nie nie wskazywało poza wylizywaniem brzucha i miał.
Obecnie równiez TYLKO Wylizuje sobie brzuch, czekam na wyniki badań. Zakładam ze to nawrót struwitów. Dlatego rozważam karmę dla struwitowców jako jeden posiłek dziennie zapobiegawczo skoro ma ewidentnie tendencje.

Na ten moment schemat karmienia to:
- 4x dz 60g mokre plus 20ml woda.
Suche tylko jako smaczek nie więcej jak 10-15 g i nie codziennie.
Ewentualnie jak zostaje sam w domu na cały dzień wtedy ma 3x dz suche 25g w karmidle z dozownikiem i blokada czasową plus woda ile sobie życzy.

Dodam, ze on waży 6kg [nie jest otyły, nie ma nadwagi, jest po prostu bardzo duży, weci zakładają ze jest to mix syberiana, ma charakterystyczne dla rasy cechy zarówno kośćca jak i okrywy włosowej]

foxy_witch

 
Posty: 7
Od: Sob wrz 23, 2023 9:10

Post » Nie wrz 24, 2023 11:31 Re: Kocie combo: alergik, struwitowiec, kastrat - jaka karma

Karmy dla kastratów to tylko chwyt marketingowy tak jak pisał/a wyżej imatotachi, ale owszem, też koty kastrowane mają inne zapotrzeboanie energetyczne. Skoro kot wygląda na głodnego cały czas to możesz mu spróbować dawać trochę więcej, tym bardziej jak waży 6 kg i jest dużym kotem. 240g to może być na niego po prostu za mało. Tym bardziej jeśli jest aktywny (? strzelam, bo chyba nigdzie nie było wspominane, chyba, że jest leniuchem :)). Możesz mu dawać jeszcze jedną porcję i obserwować wagę.

Wylizywanie brzucha to też może być alergia, którą mógł nabyć nawet nagle na dodatkowe rzeczy, ale jeśli to struwity bo oczywiście to też może być to, to po prostu karm go dalej jak karmisz + odpowiednie leki, Urinovet jest okej. Tak jak pisałam wyżej, przy kotach ze struwitami można obniżyć fosfor w karmie i jest to zalecane, dlatego takie karmy jak John Dog for Cats czy Cats Plate są fajne.

Zeeni

Avatar użytkownika
 
Posty: 258
Od: Śro kwi 26, 2023 11:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 24, 2023 12:29 Re: Kocie combo: alergik, struwitowiec, kastrat - jaka karma

wylizywanie brzucha może mieć też podłoże stresowe - kot się nie najada, ma stres, wylizuje się. Może być spowodowane przez ból w obrębie jamy ustnej - zapalenie dziąseł, kamień itp.
Zakwaszanie moczu tak na wszelki wypadek, bo miał struwity, jest błędem i może prowadzić do wytwarzania szczawianów, które są nierozpuszczalne i muszą być usuwane operacyjnie.
Rozumowanie, że większa objętość = mniejszy głód, w przypadku kotów jest błędne. Kot, z racji tego, że jest ścisłym mięsożercą, ma bardzo krótki przewód pokarmowy, no i zupełnie inne mechanizmy trawienia.No i mały żolądek, przystosowany do pobierania często niewielkich ilości pokarmu. Kot, do zaspokojenia głodu, potrzebuje podaży dużej ilości tłuszczu i białka ZWIERZĘCEGO. Karmy "objetościowe", to głównie węglowodany, które - owszem - na chwilę kota zapchają, ale nie nasycą. I na dodatek kota tuczą w sposób niekontrolowany.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15076
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 24, 2023 18:01 Re: Kocie combo: alergik, struwitowiec, kastrat - jaka karma

foxy_witch pisze:[...] Czy aktualnie struwitów nie ma? nie wiem. Poprzednio nic na nie nie wskazywało poza wylizywaniem brzucha i miał.
Obecnie równiez TYLKO Wylizuje sobie brzuch, czekam na wyniki badań. Zakładam ze to nawrót struwitów. [...]

Nie ma co zakładać, tylko skontrolować mocz, bo faktycznie można kota przekwasić pastą w drugą stronę.

Wiem, że szukanie przyczyny wylizywania brzucha jest trudne.
Twój kot jest młody, więc tym bardziej to motywuje do szukania przyczyny.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10128
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pt wrz 29, 2023 20:10 Re: Kocie combo: alergik, struwitowiec, kastrat - jaka karma

Odpowiem wszystkim zbiorczo.

Kot ma struwity - właśnie dostałam wyniki badań.
Wet kazał kontynuować UrinoVet na razie 2xdz, potem jako stabilizację 1xdz przez następne 2-3 miesiące i po tym czasie do kontroli.
Karmy zostały zaakceptowane i pochwalono ich wybór oraz ilość. Kot ani nie chudnie ani nie tyje, ergo dostaje odpowiednią ilość paszy.

Jest średnio aktywny. Nie bardzo szaleje / niedługo, ale tez nie jest leniwym olewaczem zabaw. Lubi kilka razy dziennie połapac wędkę czy poturlać kulkę, ale sam z siebie nie zasuwa zoomiesów po domu.

Ponieważ wątek niczego nie wniósł do mojej wiedzy - prosze Adminów o usunięcie.

foxy_witch

 
Posty: 7
Od: Sob wrz 23, 2023 9:10




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 425 gości