Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
maczkowa pisze:Ja robiłam zęby swoim kilkunastoletnim kotom, oczywiście po uprzednim badaniu wszystkich parametrów. W zeszłym roku, wyniki nadal mają dobre. Nie rozumiem stanowiska wetki kompletnie- Zęby, które pod kamieniem, pod dziąsłami sie psują są tak samo źródłem bakterii i przyczyną pogarszania się stanu nerek. Jeden z moich kotów, który przybył pod mój blok 2,5 roku temu, przygarnięty do domu 2 lata temu w wieku nieznanym- a prawdopodobnie dośc podeszłym, po usunięciu wszystkich zębów calkowicie odzył, chętnie je, nie ma wybiórczości pokarmowej. Wcześniej miał pogorszone wyniki nerkowe- po zrobieniu zebów kreatynina wróciła do normy.
Zostawienie kotu syfu w paszczy, narażenie na ból, negatywny wpływ na cały organizm, bo narkoza może na przyszłość pogorszyć stan nerek?? To tak c/a jak rady, żeby nie dawać niejedzącemu kotu jedynego pokarmu jaki je- bo może mu to w przyszłości na nerki zaszkodzić, albo jest niezbyt zdrowym pokarmem...
Marzenia11 pisze:maczkowa pisze:Ja robiłam zęby swoim kilkunastoletnim kotom, oczywiście po uprzednim badaniu wszystkich parametrów. W zeszłym roku, wyniki nadal mają dobre. Nie rozumiem stanowiska wetki kompletnie- Zęby, które pod kamieniem, pod dziąsłami sie psują są tak samo źródłem bakterii i przyczyną pogarszania się stanu nerek. Jeden z moich kotów, który przybył pod mój blok 2,5 roku temu, przygarnięty do domu 2 lata temu w wieku nieznanym- a prawdopodobnie dośc podeszłym, po usunięciu wszystkich zębów calkowicie odzył, chętnie je, nie ma wybiórczości pokarmowej. Wcześniej miał pogorszone wyniki nerkowe- po zrobieniu zebów kreatynina wróciła do normy.
Zostawienie kotu syfu w paszczy, narażenie na ból, negatywny wpływ na cały organizm, bo narkoza może na przyszłość pogorszyć stan nerek?? To tak c/a jak rady, żeby nie dawać niejedzącemu kotu jedynego pokarmu jaki je- bo może mu to w przyszłości na nerki zaszkodzić, albo jest niezbyt zdrowym pokarmem...
no dokładnie też tak myśle, ale... jak słyszę od wet "odradzam robienie zabiegu, ale to pani decyzja" to wiesz... słabo mi się robi za taką odpowiedzialność..
Marzenia11 pisze:Ale w tych zmianach na listwie mlecznej nie bylo nowotworu tylko same zapalne.
Katarzynka01 pisze:Marzenia11 pisze:Ale w tych zmianach na listwie mlecznej nie bylo nowotworu tylko same zapalne.
Tak wykazała histopatologia?
Wstyd mówić, ale zapomniałam.
To świetna wiadomość
Marzenia11 pisze:Katarzynka01 pisze:Marzenia11 pisze:Ale w tych zmianach na listwie mlecznej nie bylo nowotworu tylko same zapalne.
Tak wykazała histopatologia?
Wstyd mówić, ale zapomniałam.
To świetna wiadomość
Tak, to bylo w hispacie.
Nie ma sie czego estydzic, trudno wszystko pamietac
Marzenia11 pisze:Zapisalam Belcie do wet, ktora jest jednoczesnie internista i anestezjologiem i znieczula koty do zabiegów u dr Jodkowskiej, w przychodni w Radosci. Dr Maria Chmielewska, znacie? 11 kwietnia, wczesniej czyli po swietach bede chciala jej zrobic echo serca i aktualna krew. Myslicie ze zrobic kontrolne usg, aby sprawdzic czy jest aktywne ibd?
Blue pisze:Marzenia11 pisze:Zapisalam Belcie do wet, ktora jest jednoczesnie internista i anestezjologiem i znieczula koty do zabiegów u dr Jodkowskiej, w przychodni w Radosci. Dr Maria Chmielewska, znacie? 11 kwietnia, wczesniej czyli po swietach bede chciala jej zrobic echo serca i aktualna krew. Myslicie ze zrobic kontrolne usg, aby sprawdzic czy jest aktywne ibd?
Przesympatyczna kobitka, bardzo kontaktowa, spostrzegawcza. Znieczulała Misia z addisonem do zabiegu stomatologicznego, super go do niego przygotowała (dała antybiotyk jeszcze przed zabiegiem co wcale nie jest częste, a ma wielki sens), Miś wrócił z zabiegu cały rozanielony i bez śladu bycia pod narkozą
Ja bym chudnącemu kotu, szczególnie z FeLV zrobiła usg tak czy owak - żeby zobaczyć czy jakiejś niespodzianki w brzuszku nie ma.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], indianeczka, jolabuk5, Meteorolog1 i 131 gości