Miau.PL

Ania od lat pomaga każdemu zwierzakowi, którego spotka. Nie przejdzie obojętnie. Pomoże kosztem swego zdrowia czy podstawowych potrzeb.
Ania jest wieloletnią forumowiczką. Poznałam ją tu jakieś 13 - 15 lat temu.

Dziś poprosiła mnie o założenie i poprowadzenie zbiórki na pokrycie kosztów operacji oka kota Kubusia.



16 września Kubuś znalazł się w klinice łódzkiej Vet-Med. Rozpoznanie: perforacja rogówki lewego oka, z przewlekłą protruzją tęczówki i objawami zapalenia błony naczyniowej. Zalecienie: operacja lub usunięcie oka.


Na miejscu Ani jaką decyzję byście podjęli?
Serce Ani podjęło decyzję o próbie ratowania oka. Koszt samej operacji to 3888 zł


Kubuś widzi. Ale Ania musiała pożyczyć pieniądze, by operację opłacić. A to przecież początek wydatków.
Do tego Ania ma pod swoją opieką ponad 20 kotów, w tym 8 maluchów. A sama jest na rencie.

Proszę, pomóżmy Ani. Liczy się najdrobniejsza wpłata.

Na prośbę Ani będę zbierać pieniądze, a do każdej Waszej wpłaty dołożę 10 % od siebie.

Link do zrzutki: https://pomagam.pl/c7btfa

Rozliczenie wpłat

Katarzynka01 - 200 zł + moje 20 zł. Wysłane do Ani, przyda się na pokrycie poniedziałkowej wizyty.

Anna2016 - 20 zł + 20 zł ode mnie = 40 zł wysłane do Anna61 we środę, 20.09

maczkowa - 100 zł + 10 zł ode mnie - 110 zł wysłane do Anna61 w dniu 28.09

Katarzynka01 - 150 zł + moje 15 zł - 165 zł wysłane do Anna61 w dniu 28.09

aga66 - 40 zł - bezpośrednio do Ani

Razem 575 zł

zaznaczę, dorzucę się, ale dopiero pod koniec miesiąca i dopiero wtedy będę wiedziała ile mogę

Mam podobnie. Najpierw muszę dostać emeryturę

Poproszę o numer konta, chociaż grosik dołożę

Dziękuję Jolu za założenie i prowadzenie wątku pomocowego dla Kubusia.

Kubuś to to kot bezdomny około 11 letni, którym od lat się opiekuję.
Pomimo ogromnych osobistych problemów nie zostawiłam tego kota bez pomocy, bo co mnie to obchodzi, może zdechnie gdzieś.
Nie, nie potrafię tak, ale teraz sytuacja mocno nieciekawa.
Dzisiaj jadę na kolejną wizytę ale już nie do Łodzi a do centrum Vethaus do Rąbienia, gdzie Pani doktor Rawicka przyjmuje.
Tak to oczko wyglądało przed operacją które to zdjęcie przesłała mi pani doktor.



Bardzo dziękuję za pomoc jak i deklaracje pomocy temu biednemu Kubusiowi.

Też się dołożę
Na czyje konto wpłacić?

Katarzynka01 pisze:Też się dołożę
Na czyje konto wpłacić?

Na moje.

Szymkowa pisze:

Katarzynka01 pisze:Też się dołożę
Na czyje konto wpłacić?

Na moje.

Tak jest!
A przy okazji podniosę

Dziękuję

Zaraz po operacji i wybudzeniu oczko już tak wyglądało.


Dzisiaj na wizycie kontrolnej Kubuś już miał ciśnienie w oczku 20, a wczoraj tylko 4 przy normie do 30 bodajże.
Oczko ładnie się goi i we czwartek znowu na kontrolę, ale tym razem do Konstantynowa, bo w czwartki pani doktór tam przyjmuje.
Rachunek za dziś 50zł.+ krople ponad 100zł.

Najważniejsze, żeby udało się uratować oczko

Ania, a nie chcesz równolegle założyć zbiórki? To naprawdę duża kwota i każdy grosz się liczy, a Tobie zbiórki jako tako szły. Forum, to mam wrażenie, dyszy resztkami sił pomocowych, jest naprawdę niefajnie

Nie giń w odmętach forum wąteczku

Jak wrócę do Warszawy dorzucę grosik.
Teraz potrzymam kciuki za oczko Filipka

maczkowa pisze:Ania, a nie chcesz równolegle założyć zbiórki? To naprawdę duża kwota i każdy grosz się liczy, a Tobie zbiórki jako tako szły. Forum, to mam wrażenie, dyszy resztkami sił pomocowych, jest naprawdę niefajnie

Założyłam zbiórkę, mam nadzieję, że jakoś przetrwam.
Zapraszam do pomocy Kubusiowi.

https://pomagam.pl/c7btfa