Problem z wątrobą? (ALT)

[maestro92]

Cześć,

Proszę o poradę i pomoc w ocenieniu wyników badań kota. W szczególności podwyższonego ALT. Kot brytyjski, roczny. Jakiś czas temu zaczął wybrzydzać i całkowicie przestał jeść dotychczasową karmę (wiejska zagroda). Przeszliśmy na Joserę i w miarę bez problemów ją zajada. Wcześniej wyniki miał bardzo dobre.



Z góry dziękuję za pomoc!

[Katarzynka01]

Moim zdaniem w morfologii widać cechy odwodnienia. Stanowczo potrzebujesz dokładniejszej diagnostyki. ALT jest zbyt wysoki, a AST na granicy górnej normy.
W takiej sytuacji może warto zrobić USG?
Co na te wyniki powiedział wet?

[maestro92]

Weterynarz w zasadzie niewiele powiedział. Skupił się tylko na ALT wgl olewając inne wyniki (mimo, że często są one ze sobą powiązane przecież). Dał Hepatiale forte i kazał powtórzyć badania za 3 tygodnie. Wolimy dopytywać i działać od razu, bo nie przekonuje mnie takie działanie. Kot bardzo dużo pije. USG umówione na przyszły tydzień.

Możliwe, że tak zareagował na zmianę pokarmu? Ma też wysoki EOS. Będziemy badać kał również, bo może jakiś pasożyt go dopadł.

[Katarzynka01]

Hepatiale forte nie zaszkodzi. Ale badań jest zbyt mało i trudno coś wymyślić na ich podstawie. Trzeba zrobić znacznie szerszą biochemię - z bilirubiną, lipazą (przede wszystkim specyficzną). Zawsze pomocny jest też jonogram, a co do cukru, to najlepszym badaniem diagnostycznym jest fruktozamina.
Niewatpliwie coś jest nie tak, o tym świadczą te wyniki oraz brak apetytu. I oczywiście masz rację - wszystko w organizmie się łączy. Kot jest młody, problem ma, a diagnozy nie ma. Z tego co piszesz nie ma nawet pomysłu. Rozważyłabym zmianę weta na jakiegoś polecanego w Twoim mieście.

Zawsze można pomyśleć o lekkostrawnej diecie - np gotowany indyk, nie zaszkodzi. Ale zmiana karmy nie powinna powodować takich zmian w zachowaniu i takich wyników.
Badanie kału to dobry pomysł

[maestro92]

Kot miał mieć kompleksowe badania. To otrzymaliśmy jako "kompleksowe"... Zrobimy na pewno pełny profil badań. Musimy odczekać jednak kilka dni, bo kot szalenie nie lubi pobierania krwi. Strasznie się denerwuje i stresuje tym i potem też mogą cyrki w wynikach wychodzić.

Na USG idziemy już do innego weterynarza, który jest polecany. Mam nadzieję, że coś pomoże

Lepiej go przetrzymać na karmie Josery, którą w miarę zjada czy faktycznie spróbować przejść chociażby na tego indyka?

[jolabuk5]

Co to znaczy, że glukoza nieoznaczalna? Za wysoka,czy za niska? Może to błąd laboratoryjny, ale kot dużo pije, to zawsze może wynikać z cukrzycy. Powtórzyłabym (najlepiej u innego weta) glukozę i dodała, jak radzi Katarzynka, fruktozaminę.

[anka1515]

Ta morfologia tez nie za ciekawa
I stosunek albuminy /globuliny tez raczej przy niski
Tu jest coś poważniejszego

[Blue]

Koniecznie bym zrobiła elektroforezę białek, tym bardziej że to młody brytyjczyk.
Niestety - trzeba brać FIP pod uwagę przy takich wynikach, koniecznie trzeba to sprawdzić, jak wygląda rozkład poszczególnych frakcji oraz jaki jest faktyczny stosunek a/g - bo tak niski jest BARDZO niepokojący - tym bardziej że nie ma niczego innego na co można go zwalić.
Ale jednorazowe badanie - szczególnie gdy kot czuje się ok - nie jest bardzo diagnostyczne, trzeba poszerzyć diagnostykę krwi (zrobić szeroki panel diagnostyczny), powtórzyć w nim badania te wykonane już (czy to nie było chwilowe lub nie doszło do błędu), sprawdzić szybko glukozę (czy kot nie ma silnej hipoglikemii - bo to jest stan zagrożenia życia tu i teraz) glukometrem kilka razy, koniecznie zrobić usg, choćby osłuchać porządnie klatkę piersiową (ja bym poprosiła o rtg na wszelki jesli jest taka możliwość - mam obawy co do wyników czerwonych krwinek, szczególnie że piszesz że kot dużo pije, więc to raczej nie odwodnienie - acz nie da się go wykluczyć, możliwe jednak że kot zmaga się z niedotlenieniem które póki co sobie kompensuje).
I nie czekałabym z tym wszystkim....
Bo możliwe że przypadkiem wyłapaliście chorobę na bardzo wczesnym etapie - gdy nie ma jeszcze ewidentnych objawów a kot czuje się jeszcze dobrze.
Możliwe też że to chwilowe jakieś wahnięcie - dlatego badania trzeba powtórzyć - ale taki stosunek a/g, szczególnie u młodego kota i cała reszta - to nie jest coś co można sobie po prostu obserwować i np. powtórzyć badania za miesiąc.

Kocurek zachowuje się zupełnie normalnie w ostatnich tygodniach, poza tym chwilowym problemem z apetytem?
Nie ma żadnych zmian w jego trybie życia, aktywności, sprawności?
Jego oczy wyglądają zupełnie normalnie?

[maestro92]

Koniecznie bym zrobiła elektroforezę białek, tym bardziej że to młody brytyjczyk.
Niestety - trzeba brać FIP pod uwagę przy takich wynikach, koniecznie trzeba to sprawdzić, jak wygląda rozkład poszczególnych frakcji oraz jaki jest faktyczny stosunek a/g - bo tak niski jest BARDZO niepokojący - tym bardziej że nie ma niczego innego na co można go zwalić.
Ale jednorazowe badanie - szczególnie gdy kot czuje się ok - nie jest bardzo diagnostyczne, trzeba poszerzyć diagnostykę krwi, powtórzyć badania te wykonane już (czy to nie było chwilowe lub nie doszło do błędu), sprawdzić szybko glukozę (czy kot nie ma silnej hipoglikemii - bo to jest stan zagrożenia życia tu i teraz) glukometrem kilka razy, koniecznie zrobić usg, choćby osłuchać porządnie klatkę piersiową.
I nie czekałabym z tym wszystkim.
Bo możliwe że przypadkiem wyłapaliście chorobę na bardzo wczesnym etapie.
Możliwe też że to chwilowe jakieś wahnięcie - dlatego badania trzeba powtórzyć - ale taki stosunek a/g, szczególnie u młodego kota - to nie jest coś co można sobie po prostu obserwować i np. powtórzyć badania za miesiąc.

Kocurek zachowuje się zupełnie normalnie w ostatnich tygodniach, poza tym chwilowym problemem z apetytem?
Nie ma żadnych zmian w jego trybie życia, aktywności, sprawności?

Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Jak zbadać kota glukometrem? Gdzie najlepiej nakłuć? Na pewno powtórzymy badania (jak się uda jeszcze dzisiaj, jeśli nie to w poniedziałek).

Kot zachowuje się w miarę normalnie, standardowo podczas ostatnich większych upałów więcej spał niż zawsze, oprócz tego raczej normalnie aktywny, chodzi, szuka problemu, bawi się i od czasu do czasu jak go opęta szatan biega jak szalony. Z apetytem jest tak, że są dni podczas których wciąga jak odkurzacz a są takie podczas, których zjada mniej.

[Zeeni]

Co to znaczy, że glukoza nieoznaczalna? Za wysoka,czy za niska? Może to błąd laboratoryjny, ale kot dużo pije, to zawsze może wynikać z cukrzycy. Powtórzyłabym (najlepiej u innego weta) glukozę i dodała, jak radzi Katarzynka, fruktozaminę.

A czy to nie kwestia tego, że próbka za długo stała i po prostu wyparowało? potwórzyłabym badanie żeby być pewną.

[Katarzynka01]

Co to znaczy, że glukoza nieoznaczalna? Za wysoka,czy za niska? Może to błąd laboratoryjny, ale kot dużo pije, to zawsze może wynikać z cukrzycy. Powtórzyłabym (najlepiej u innego weta) glukozę i dodała, jak radzi Katarzynka, fruktozaminę.

A czy to nie kwestia tego, że próbka za długo stała i po prostu wyparowało?

Gdyby próbka była źle przygotowana, byłoby to w opisie z laboratorium

Posłuchaj Blue

[Blue]

A czy to nie kwestia tego, że próbka za długo stała i po prostu wyparowało?

Glukoza nie wyparowuje
Czasem krwinki w za długo stojącej próbce ją zużywają, jest dla nich źródłem energii.
Dlatego gdy wyjdzie za niska (w rozsądnych ilościach) - to trzeba to zweryfikować bo zwykle kot nie ma hipoglikemii tylko próbka za długo leżała przed zbadaniem, możliwy jest też błąd laboratoryjny.
Ale nigdy nie można tak zakładać - trzeba to sprawdzić, chyba że wynik jest tylko troszkę poniżej normy.
Bo czasem kot jednak ma hipoglikemię a to stan bardzo niebezpieczny.
Glukoza rzadko wychodzi nieoznaczalna z powodu bardzo wysokich wartości u kota który poza tym dobrze się czuje i nie ma niepokojących objawów (tu kot dużo pije, to jeden z takich objawów, więc różnie może być w sumie), zazwyczaj jest wtedy bardzo niska.
Ale zawsze taki wynik wymaga weryfikacji i szybkiego sprawdzenia.

[Zeeni]

A czy to nie kwestia tego, że próbka za długo stała i po prostu wyparowało?

Glukoza nie wyparowuje
Czasem krwinki w za długo stojącej próbce ją zużywają, jest dla nich źródłem energii.
Dlatego gdy wyjdzie za niska (w rozsądnych ilościach) - to trzeba to zweryfikować bo zwykle kot nie ma hipoglikemii tylko próbka za długo leżała przed zbadaniem, możliwy jest też błąd laboratoryjny.
Ale nigdy nie można tak zakładać - trzeba to sprawdzić, chyba że wynik jest tylko troszkę poniżej normy.
Bo czasem kot jednak ma hipoglikemię a to stan bardzo niebezpieczny.
Glukoza rzadko wychodzi nieoznaczalna z powodu bardzo wysokich wartości u kota który poza tym dobrze się czuje i nie ma niepokojących objawów (tu kot dużo pije, to jeden z takich objawów, więc różnie może być w sumie), zazwyczaj jest wtedy bardzo niska.
Ale zawsze taki wynik wymaga weryfikacji i szybkiego sprawdzenia.

Faktycznie taka informacja jest w sumie nawet pod badaniami. Myslalam, ze moze miec to jakis zwiazek ze soba bo sadzac po dacie badania probka stala przez 1 dzien. Blue jak zwykle kopalnia wiedzy

[maestro92]

Koniecznie bym zrobiła elektroforezę białek, tym bardziej że to młody brytyjczyk.
Niestety - trzeba brać FIP pod uwagę przy takich wynikach, koniecznie trzeba to sprawdzić, jak wygląda rozkład poszczególnych frakcji oraz jaki jest faktyczny stosunek a/g - bo tak niski jest BARDZO niepokojący - tym bardziej że nie ma niczego innego na co można go zwalić.
Ale jednorazowe badanie - szczególnie gdy kot czuje się ok - nie jest bardzo diagnostyczne, trzeba poszerzyć diagnostykę krwi (zrobić szeroki panel diagnostyczny), powtórzyć w nim badania te wykonane już (czy to nie było chwilowe lub nie doszło do błędu), sprawdzić szybko glukozę (czy kot nie ma silnej hipoglikemii - bo to jest stan zagrożenia życia tu i teraz) glukometrem kilka razy, koniecznie zrobić usg, choćby osłuchać porządnie klatkę piersiową (ja bym poprosiła o rtg na wszelki jesli jest taka możliwość - mam obawy co do wyników czerwonych krwinek, szczególnie że piszesz że kot dużo pije, więc to raczej nie odwodnienie - acz nie da się go wykluczyć, możliwe jednak że kot zmaga się z niedotlenieniem które póki co sobie kompensuje).
I nie czekałabym z tym wszystkim....
Bo możliwe że przypadkiem wyłapaliście chorobę na bardzo wczesnym etapie - gdy nie ma jeszcze ewidentnych objawów a kot czuje się jeszcze dobrze.
Możliwe też że to chwilowe jakieś wahnięcie - dlatego badania trzeba powtórzyć - ale taki stosunek a/g, szczególnie u młodego kota i cała reszta - to nie jest coś co można sobie po prostu obserwować i np. powtórzyć badania za miesiąc.

Kocurek zachowuje się zupełnie normalnie w ostatnich tygodniach, poza tym chwilowym problemem z apetytem?
Nie ma żadnych zmian w jego trybie życia, aktywności, sprawności?
Jego oczy wyglądają zupełnie normalnie?

Kot zachowuje się w miarę normalnie. Dzisiaj rano zjadł, zdrowa kupka (tak wygląda) i siku. Trochę pobawił się, pokombinował i teraz robi drzemkę. Sprawny 100% (czasami mam wrażenie, że to jakiś ninja). W oczach nie widać nic niepokojącego.

Jak wykonać badanie glukometrem u kota? Gdzie zrobić nakłucie?

Za waszą poradą jedziemy już dzisiaj do weterynarza. Powinno udać się zrobić na miejscu USG i dużą część badań krwi (mają własne laboratorium).

[jolabuk5]

Kłuje się ucho, od strony porośniętej sierścią, na brzegu ucha (brzeg dowolny). Ale jak ukłujesz bardziej w srodku ucha, też będzie dobrze. Jesli masz glukometr i paski do niego, to pewnie masz też nakłuwacz - praktyczny, bo nie musisz się zastanawiać, z jaką siłą nakłuć. Większość nakłuwaczy ma regulację siły ukłucia, ja po 6 latach prowadzenia cukrzycy mojej Usi ustawiam regulację na minimalną siłę ukłucia, ale na początku lepiej ustawić na środek.