Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
makrzy pisze:miziel 52
dzienniczek z zaostrzenia otwiera się jak trzeba, lecę czytać
ale wątek o rzygaczu nie, zamiast tego wyskakuje "tysiąc" fraz ze słowem rzygacz.
Moge prosić o link
makrzy pisze:Trochę mnie tu nie było ale dopiero wczoraj otrzymałam wynik hist-pat wycinków z jelit pobrany podczas laparotomii.
Jak się okazuje Tola to ba....rdzo zagadkowa koteczka.
Wycinki z jelit nie potwierdziły chłoniaka a wskazują na IBD
https://upload.miau.pl/show.php?u=5/6560dabc1fd
Mam dylemat...
Włączyć prednizolon żeby wyciszyć stan zapalny?
Boję się sterydu ze względu na jej praktycznie nie pracująca trzustkę
Póki co ma się nie najgorzej, jest lepsza niż przed zabiegiem laparotomii półtorej miesiąca temu.
Waga trochę się waha ale nie spadła poniżej 3 kg a w połowie września było już 2,57 kg.
Apetyt dopisuje, stolce 1- 2 razy na dobę, uformowane.
Zbyt duże objętościowo więc przyswajalność nie jest najlepsza.
Widać, że czasem boli ale złe samopoczucie to tak 15-25 % w ciągu dnia, zależy jaki ma dzień.
Przeciwbólowych nie dostaje bo NLPZ przy trzustce a opioidy na jej bardzo leniwą perystaltykę też niekoniecznie...
Trochę męczą ja wymioty ale cerenia w tabletkach daje radę.
Poza tym funkcjonuje całkiem dobrze
katarzyna1207 pisze:makrzy pisze:Trochę mnie tu nie było ale dopiero wczoraj otrzymałam wynik hist-pat wycinków z jelit pobrany podczas laparotomii.
Jak się okazuje Tola to ba....rdzo zagadkowa koteczka.
Wycinki z jelit nie potwierdziły chłoniaka a wskazują na IBD
https://upload.miau.pl/show.php?u=5/6560dabc1fd
Mam dylemat...
Włączyć prednizolon żeby wyciszyć stan zapalny?
Boję się sterydu ze względu na jej praktycznie nie pracująca trzustkę
Póki co ma się nie najgorzej, jest lepsza niż przed zabiegiem laparotomii półtorej miesiąca temu.
Waga trochę się waha ale nie spadła poniżej 3 kg a w połowie września było już 2,57 kg.
Apetyt dopisuje, stolce 1- 2 razy na dobę, uformowane.
Zbyt duże objętościowo więc przyswajalność nie jest najlepsza.
Widać, że czasem boli ale złe samopoczucie to tak 15-25 % w ciągu dnia, zależy jaki ma dzień.
Przeciwbólowych nie dostaje bo NLPZ przy trzustce a opioidy na jej bardzo leniwą perystaltykę też niekoniecznie...
Trochę męczą ja wymioty ale cerenia w tabletkach daje radę.
Poza tym funkcjonuje całkiem dobrze
To zdecydowanie lepsza wiadomość niż chłoniak ... Mój Pokerek żył z IBD (które potem przeszło w triaditis) ponad 11 lat, były kryzysy, ale na sterydzie jechał już całe życie ...fakt, że po ogarnięciu najgorszego dawki były maleńkie, wręcz homeopatyczne - 1/8 tabletki, ale na encortolonie - wg profesora Lechowskiego to był najlepszy lek. A Profesora Romana Lechowskiego polecam baaaardzo przy IBD, on małemu uratował życie, lubelscy weci )i to ci dobrzy) poddali się, wg nich Pokrkowi zostało 4-5 ygodni życia ... przeżył ponad 10... Fpl trzustkowe miewał i ponad 50 ... i mimo tego jadł wtedy, bawił się ... To był Wojownik i najpogodniejszy kot, jakiego kiedykolwiek miałam ....Brakuje mi go bardzo
makrzy pisze:Marzenia11, poniżej w linku na ten temat, dość obszernie.
https://sklep.mlynoliwski.pl/_blog/78-K ... ia_serrata).html
W necie sporo info na ten temat, tylko trzeba grzebać.
Praktycznie niczym nie ryzykuję a może u Toli dać dobre efekty (mam wrażenie, że już je widzę ale to chyba jeszcze za szybko )
Póki co dostaje od 12 dni, jedną kapsułkę podzieliłam na 10 części.
Daję 1 x dz 1/10 kps (posypuję jedzenie i o dziwo chętnie zjada).
Zwiększę do 2 x dziennie.
Zakupiłam tę poniżej bo ma aż 85 % kwasów bosweliowych i 15 mg AKBA w kapsułce.
Polecana na forum Barfny świat.
Niestety o takich parametrach była dostępna tylko na amazon
Kadzidło BS-85 AKBA wg Dr. med. Michalzik - 100% kadzidło indyjskie - 15 mg AKBA na kapsułkę - kwas boswelliowy 85% - od BIOTIKON®
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], makrzy i 508 gości