Wybredny kot, co robić?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 26, 2023 16:45 Wybredny kot, co robić?

Cześć wszystkim. To jest mój kolejny post i piszę go bo jestem w kropce, chodzi o moją kotkę, która z niechęcią zjada karmy z puszki. W poprzednim poście polecaliście żebym zrezygnował z dawania suchej karmy i surowego kurczaka i wątróbki, tylko żebym spróbował wybrać lepszą karmę, no i tak się stało kupiłem tak myślę karmę "z tych lepszych" czyli markę Purizon i niestety znowu bardzo sceptycznie do niej podeszła, zje trochę i resztę "próbuje zakopać", np. dzisiaj prawie jej nic nie zjadła to wyrzuciłem i dałem jej mieszankę surowego kurczaka i wątróbki i szybko miseczka była wyczyszczona. Tylko oczywiście zaraz się pojawią negatywne komentarze że to sucha karma zła i kurczak zły bo teraz jest na cenzurowanym i wątróbka też nie dobra ale powiem wam że naprawdę jakbym miał wybór to bym karmił ją tylko karmą z puszki ale mojej kotce nie podchodzi, po raz kolejny chyba będę musiał oddać znajomej karmę, kupiłem 12 puszek tego Purizona i myślałem że tym razem będzie inaczej ale niestety tak nie było i już nie zamierzam próbować z kolejną karmą, poddaje się. Polecaliście BARF ale dla mnie jest to dziwne że trzeba dawać kotu dodatkowo suplementy itp. czy nie wystarczy to że daje jej tego kurczaka i watrobke? Może nie jestem jakimś expertem z dziedziny żywienia kotów i nie posiadam z tego magistra no ale nie popadajmy w jakąś skrajność. Wychodzi na to że wszystko jest złe bo i sucha karma też zła bo odwadnia i że na nerki szkodzi to wychodzi na to że mojej kotce została woda i tutaj pytanie czy może być z kranu czy jedynie Nałęczowianka wchodzi w grę? :)
Dajcie znać co o tym wszystkim myślicie, możecie mnie zlinczować i nazwać mordercą kotów ale myślę że garstka suchej karmy dziennie nie zdewastuje nagle zdrowia kotce, nie popadajmy w skrajność, wy też zawsze jecie "czysto" i nie zdarza się wam zjeść jakiegoś fast fooda czy słodycza? O to mi chodzi żeby zachować we wszystkich rozsądek dlatego do was piszę i naprawdę nie chcę czytać tych wszystkich mądrości albo przepisy na BARFA z toną suplementów no bo przecież kot może mieć niedobory.
Pozdrawiam i trzymajcie się

GigiAmoroso

 
Posty: 6
Od: Pt mar 17, 2023 16:58

Post » Sob sie 26, 2023 18:30 Re: Wybredny kot, co robić?

widzisz, problem z suchą karmą - nawet z tą z tzw "wyższej półki", jest to, że jest sucha, że zawsze ma polepszacze smaku i zapachu, które łatwo kota uzależniają. I potem efekt jest taki, ze kot już mokrej, zwłaszcza tej "lepszej" nie chce, bo nie ma owych polepszaczy, nie ma cukrów - nie jest atrakcyjna.
To identyczny problem, jak z małymi dziećmi, które dostają za dużo chipsów, ciasteczek, batoników - przecież one brokuła nie ruszą.
Wątróbka naprawdę może zaszkodzić w nadmiarze, raz, że jest takim jakby "śmietnikiem" w organizmie, tam są metabolizowane różne syfy, a dwa - że ma dużo witaminy A, która w nadmiarze jest bardzo szkodliwa, także u ludzi.
Przestawianie kota to długi proces, ale warunkiem jest właśnie zrezygnowanie CAŁKOWICIE z suchej karmy. Już nie ze względu, że garstka zaszkodzi, ale, że kot, czując ją, nie ruszy nic innego i będzie wymuszał podanie.
Kurczak - jeśli lubi - jest dobrą startówką do zmiany żarcia. Można zamienić go na wieprzowinę - cena porównywalna. Ale nie na schab, ale łopatka, karkówka. Niestety to też nie jest pełnowartościowe , koty potzrebują dużo tauryny, której w dużych zwierzetach nie ma. Myszy mają jej dużo, głównie w mózgu - często koty zjadają mysz, zaczynając od głowy, jak nie są głogne, to resztę zostawiają.
Ale jak kot lubi mięso - można zacząć mu dodawać do niego karmę. Na początek nie tę (Ą< Ę), ale np bozitę, która bywa w sklepach zoologicznych. Albo rafi, albo butchers. Nie kupować wielkich pakietów, a po jedej puszce i kota przyzwyczajać do innej konsystencji, innych smaków. To trudne, ale warto.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15076
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 26, 2023 19:21 Re: Wybredny kot, co robić?

:izka dzięki za poradę. Co do suchej karmy masz rację, zawsze było plusem to że kot zawsze zjadał no i nie trzeba się zbytnio trudzić tylko wsypujesz i jest, ale właśnie przez to nie chce jeść normalnej karmy. Spróbuję ją odstawić choć wiadomo z trudem zarówno dla kota ale i ja zawsze miałem łatwiej ale dla dobra ogółu spróbuję, może po tym ruszy w końcu tę karmę.Co do wątróbki to ok odstawie i będę dawał jej piersi z kurczaka, lubi bardzo tego kurczaka to nie widzę przeszkód żebym nie dawał. No i zobaczymy rezultaty, mam nadzieję że po odstawieniu tego suchego w końcu zacznie jeść to co ma w misce bez grymaszenia. Dzięki za radę i pozdrawiam.

GigiAmoroso

 
Posty: 6
Od: Pt mar 17, 2023 16:58

Post » Sob sie 26, 2023 20:09 Re: Wybredny kot, co robić?

wątróbki nie odstawiaj całkowicie, to nie o to chodzi. Chodzi o to by dawać ją z umiarem- zresztą jak wszystko. Podawaj sobie tego kurczaka (dajesz filet czy np.skrzydełka? ), podawaj wieprzowinę , czy wołowinę, ze dwa razy w tygodniu po trochę wątróbki, ze dwa razy serduszka drobiowe, co raz żołądki , czy nerki (które koty podobno bardzo lubią- ale ja nie jestem w stanie ich podać) , jajko, nawet nabiał . Od czasu do czasu zaproponuj puszkę, np po dniu głodówki- która też wg mnie nie zaszkodzi.
Jako uzupełnienie diety możesz użyć whole prey : https://sklep.4reptiles.pl/pl/c/Myszy/18 , czyli całe mrożone myszy, kurczaki, przepiórki, oseski królicze itp . Koty domowe na początku tym się bawią , nie wiedząc jak jeść, ale później domagają się same by podać. Miałam też takiego kociaka, któremu tą dietą (wyłącznie oseskami króliczymi) życie uratowałam, bo miał jakąś alergię , nie chciał jeść puszek mono, ciężko było wykluczyć alergen, biegunka i wychudzenie takie, że już kroplówki już nie wystraczały- odchodził. Po powąchaniu kóliczka diabeł w niego wstąpił. Zaczął jeść do pełna, warcząc na wszystkich wkoło by mu nie zabrali, minęły problemy jelitowe, stanął mocno na łapki a następnie powoli włączono do diety różne dodatki.

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 526
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Sob sie 26, 2023 20:17 Re: Wybredny kot, co robić?

To nie jest tak, że kot może mieć niedobory jedząc niesuplementowane mięso, on na pewno będzie mieć niedobory, które prędzej czy później odbiją się na jego zdrowiu. Wspomniana wyżej tauryna jest aminokwasem absolutnie kotu niezbędnym i występującym w śladowych ilościach w kawałku mięsa, który podajesz. Nie ma w nim również wapnia, a chyba nie wątpisz, że jest także kotu potrzebny. Taka dieta będzie także bardzo uboga w jod, żelazo, sód, niektóre witaminy. Za to będzie bardzo bogata w witaminę A. Dużo za bardzo. Wiesz, że w BARFie, jako suplement wit. A dodaje się wątróbkę ? tyle tylko, że dodaje się jej śladowe ilości. Poczytaj sobie w necie czym grozi przedawkowanie wit. A.
Przecież wszystkie gotowe karmy czy mokre, czy też suche zawierają wszystkie te mikroelementy i witaminy, ponieważ są kotu niezbędne. A Ty sobie wymyśliłeś, że tak po prostu nie będziesz ich podawał. No cóż, szkoda kota, a Tobie będzie też szkoda kasy, którą prędzej czy później będziesz musiał wydać na leczenie chorób, które będą konsekwencją takiego żywienia.
Kot to drapieżnik i żeby jego dieta była wystarczająca we wszystkie suplementy, których potrzebuje, musi zjadać całe ofiary z wnętrznościami, płynami ustrojowymi, krwią. Jeżeli kotka nie chce jeść mokrej karmy (swoją drogą purizon to bardzo marna karma), Ty nie chcesz robić jej normalnego BARFa, a chcesz ją zdrowo odżywiać, a zakładam, że tak, bo inaczej nie pisałbyś tego postu, to może pomyśl o żywieniu jej właśnie całymi ofiarami. Można kupić zamrożone myszy, kurczaki jednodniowe w całości. Niektórzy tak karmią i bardzo sobie chwalą. Poszukaj sobie w necie, jest tego mnóstwo.

Edit Widzę, że ita już mnie ubiegła z tymi mrożonymi myszami :)

inezka70

 
Posty: 201
Od: Nie lip 21, 2019 12:40

Post » Pon sie 28, 2023 20:05 Re: Wybredny kot, co robić?

Ciekawe… Też przy czytaniu pierwszego postu pomyślałam o whole prey :) U mnie przy trójce kotów musiałabym zbankrutować, ale fakt, że zwłaszcza ta najmłodsza czując myszki skacze pod sufit.
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11252
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, mt85 i 519 gości