Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ita79 pisze:a nie bierzecie pod uwagę tego , że koty, zwłaszcza starsze ciężko znoszą upały, i stąd słaby apetyt? Ja sama dziś mało nie padłam po drodze do sklepu tak było duszno i gorąco , mało mam przez to sił to i jeść mniej mi się chce, albo wcale.
ita79 pisze:Marzenia11 - ja wyczytałam z postu, że ten kot je, tylko mniej i mniej chętnie.. i to od około tygodnia, tak jak są upały, zatem wg mnie wszystko się łączy. Natomiast jak się właśnie teraz jeszcze dołączy do tego stres, ciąganie kota po weterynarzach podawanie co wpadnie w igłę, i zmuszanie do jedzenia przeróżnymi środkami- to owszem, zacznie się problem poważny.
Niejednego zwierzaka nadgorliwość zabiła. Choć oczywiście więcej ich umiera z powodu zaniedbań, ale zwykle takich zupełnych, jak właściciel nawet jeść nie da tylko niech sobie kot na myszy poluje, a robale ze zwierzaka każdą stroną wyłażą, czy nawet niewykastrowanie i koty wykańczają się "naturalnie" . W drugą stronę też nie można przesadzać - a to głównie dlatego, że mało kogo stać i mało kto ma dostęp do naprawdę dobrych klinik i badań, i niemal zawsze zaczyna się od "a spróbujemy to podać.."
Bogdanek pisze:Badania krwi zostały zrobione w klinice wet i kroplówka, miała rozwolnienia, w sumie 6 czy 7 pozycji w tym na nerki i wyszły dobrze, dostała zastrzyk i u weta zjadła więc, wet zadzwonił aby ją odebrał bo wygląda lepiej ale nadal w domu nie miała apetytu, zjada trochę a potem już nie chce jeść, ogólnie zjada mało około 3 x na dzień, 1/4 tego co zawsze jadła, wróciłem do weta, dostała zastrzyk przeciw bólowy i uspokajający i zastrzyk na poprawę apetytu (to było w ostatni piątek) lecz nadal bez zmian więc wczoraj znowu wróciłem do weta i dostałem żel na uszy do poprawy apetytu lecz nic się nie zmieniło, jutro znowu pojadę do weta, zrobimy USG, jeszcze jedno, czasem przychodzi mój kot do kuchni i chce jeść ale nie zawsze zje, powącha i odejdzie, zmieniam mu na co innego, trochę zje. Zauważyłem że często zmienia miejsca a najwięcej śpi w łazience na dywaniku przed prysznicem.
Bogdanek pisze:Tak, chudnie
Bogdanek pisze:Byłem u weta, zostaje Misia w klinice na 2 dni do pełnych badań, na początek ma lekko zażółcone białka i dziąsła więc wątroba ale w ostatni piątek było ok, więc wyszło przez weekend, jutro będzie coś więcej wiadomo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Johnnyblafe, marta_kociara i 518 gości