Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ana pisze:U mojego kota zadziałał Urinodol.
Kilka miesięcy to trwało, ale kota dało się wyprowadzić, a problem już nigdy się nie powtórzył.
imatotachi pisze:Mój kot ładnie łyka Urostat (prod. alfavet), to jest syrop, prosto do pycha podaje się załączoną strzykawką 0.5-1ml dwa razy dziennie.
Znaleźć można np. na amazon.de, doręczają do Polski.
Chikita pisze:Miałam piekielne dwa lata nawracających zapaleń pęcherza z tym, że u mnie był całkowity brak siusiania. Doraźnie nic nie podawałam, odradzono mi. Za każdym razem wprowadzałam rozkurczowe i antybiotyk jeśli był potrzebny.
Mam w zapasie spasmoglucinol (rozkurczowy, p/bólowy) i Orsion (typowy antybiotyk) na wypadek gdyby. Po każdym leczeniu problem pojawiał się coraz rzadziej aż w końcu doszło do momentu kiedy zapalenia przestały nawracać. Nie wiem czy to skutek leczenia tym dwupakiem czy po prostu pęcherz przechodził kryzys tożsamości i powodował częste problemy.
AMJun pisze:Dwa razy to chyba kłopotliwe, zwłaszcza, gdy kot nie lubi przymusu. A lek pomógł pacjentowi?
AMJun pisze: Mnie lekarz polecił dawać rozkurczowo nospę a na ból pyralginę w tabletce.
izka53 pisze:Przy zapaleniu pecherza przeciwbólowo najlepiej pomaga bupaq (buprenorfina), podawana na błony śluzowe pyszczka.
W ogóle ten wet jakiś wydaje mi się nie bardzo kompetentny - ph 6,5 jak najbardziej mieści się w normie i moczu nie należy zakwaszać, bo mogą wytworzyć się nierozpuszczalne szczawiany.
Na jakiej podstawie lekarz stwierdził idiopatyczne zapalenie ? co wykazał posiew moczu ?
Walczyłam kilka lat z SUKiem u mojej kotki, w końcu przeszło samo. zaliczyłyśmy min stosowanie psychotropów.
AMJun pisze:izka53 pisze:Przy zapaleniu pecherza przeciwbólowo najlepiej pomaga bupaq (buprenorfina), podawana na błony śluzowe pyszczka.
W ogóle ten wet jakiś wydaje mi się nie bardzo kompetentny - ph 6,5 jak najbardziej mieści się w normie i moczu nie należy zakwaszać, bo mogą wytworzyć się nierozpuszczalne szczawiany.
Na jakiej podstawie lekarz stwierdził idiopatyczne zapalenie ? co wykazał posiew moczu ?
Walczyłam kilka lat z SUKiem u mojej kotki, w końcu przeszło samo. zaliczyłyśmy min stosowanie psychotropów.
Moi lekarze nie chcę przepisać opioidów. Tłumaczą się brakiem uprawnień albo trudnościami z realizacją recepty. Kiedyś podawałem Bunondol, ale się skończył.
Posiew moczu niczego nie wykazał. Rok temu kotka dostała napadowego robienia kupy, które zakończyło się krwawieniem z jelita. Teraz identyczna była sytuacja z siusianiem. Mz. przyczyna jest ta sama, ale nie wiem jaka - może ból brzucha albo stres...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 488 gości