Czy wszystko w porządku?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 04, 2023 0:41 Czy wszystko w porządku?

W środę kot miał operację- czyszczony pęcherz z piasku i usuwany kamień z pęcherza. Wyniki krwi były bdb. Wieczorem po odbiorze sporo kapało z cewnika krwi tzn po kropelce ale często, tak że na legowisku zbierały się plamy z biegiem czasu i musiałam wyprać bo było mokre. Następnego dnia czyli w czwartek już chyba nie kapało bo nie czułam by legowisko było mokre ani nie widziałam kropli z cewnika by się wydostawała gdy leży czy idzie . Kot gdy tylko wyjmuję go z klatki, idzie do kuwety, raz koło południa w czwartrk trochę sikał, najpierw mocz a pod koniec tego skłania zabarwiony krwią. Potem w ciągu wczorajszego dnia kilka razy jeszcze chodził do kuwety ale już mniej sikał, łyżeczkę od herbaty lub dużą łyżkę i tyle. Czasem tylko się mocno napina i leci kilka kropelek, czasem nic. Pije niezbyt dużo, trudno powiedzieć ile, ale nie dużo. Czy cewnik działa skoro sika nim, ale nie kapie samoistnie? Nie powinoen więcej sikać? Przed chorobą podczas wypadu do kuwety sikał kałużę.

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Pt sie 04, 2023 6:52 Re: Czy wszystko w porządku?

Koniecznie trzeba kota pokazać szybko wetowi chyba że potrafisz przepłukać cewnik, możliwe (bardzo prawdopodobne) że w pęcherzu powstały skrzepy krwi które uniedrażniają cewnik.
Szybciutko trzeba go odetkać, tym bardziej że to kot z raną na pęcherzu, on nie może się za bardzo rozciągać!
Wet powinien to uważnie monitorować i dokładnie wyjaśnić jak powinna wyglądać prawidłowa rehabilitacja po takim zabiegu i co powinno budzić niepokój, kot powinien być też tak naprawdę kroplówkowany przez kilka dni trochę by rozrzedzić mocz, to zmniejsza ryzyko wytrącania się zwartych osadów oraz infekcji, nie powinno się zdawać tylko na to co kot wypije, chyba ze opiekun będzie dodatkowo kota dopajał.

Blue

 
Posty: 23501
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sie 04, 2023 10:45 Re: Czy wszystko w porządku?

Blue pisze:Koniecznie trzeba kota pokazać szybko wetowi chyba że potrafisz przepłukać cewnik, możliwe (bardzo prawdopodobne) że w pęcherzu powstały skrzepy krwi które uniedrażniają cewnik.
Szybciutko trzeba go odetkać, tym bardziej że to kot z raną na pęcherzu, on nie może się za bardzo rozciągać!
Wet powinien to uważnie monitorować i dokładnie wyjaśnić jak powinna wyglądać prawidłowa rehabilitacja po takim zabiegu i co powinno budzić niepokój, kot powinien być też tak naprawdę kroplówkowany przez kilka dni trochę by rozrzedzić mocz, to zmniejsza ryzyko wytrącania się zwartych osadów oraz infekcji, nie powinno się zdawać tylko na to co kot wypije, chyba ze opiekun będzie dodatkowo kota dopajał.


Dziś o 11 za jednym podejściem wysikał małą kałużę, czyli tyle co opisywałam łyżkę dużą lub 2 max i dalej chciał ale nic już nie leciało, tym razem mocz raczej nie podbarwiony. Czy kroplówki może mieć podskórne? Kiedyś wyrwał sobie wenflon, to kot bardzo nerwowy na takie coś i uparty.

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Sob sie 05, 2023 2:15 Re: Czy wszystko w porządku?

Zaraz po południu kot był u wet. Zatkane było, przepłukała, odciągnęła i pokazała jak przepłukiwać w razie powtórki. Na pytanie o kroplówki, mówiła że nie potrzeba jeśli je mokre.

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Sob sie 05, 2023 6:24 Re: Czy wszystko w porządku?

Czyli Blue dobrze poradziła :)

aga66

 
Posty: 6139
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob sie 05, 2023 17:16 Re: Czy wszystko w porządku?

aga66 pisze:Czyli Blue dobrze poradziła :)

Zastanawia mnje tylko czy faktycznie wystarcza co pije i zjada bo dolewam kilka łyżeczek do jedzenia bo pić nie chce samą wodę. I jak długo mocz może być podbarwiony krwią bo operacja była w środę a mamy sobotę. Czekam niecierpliwie na zdjęcie cewnika bo mimo kołnierza sięga i liże często. :(

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Wto sie 15, 2023 11:14 Re: Czy wszystko w porządku?

Minęły 2 tyg od operacji. Wcześniej nie chciałam macać tego miejsca, teraz gdy kot leży na kolanach brzuchem do góry, mniej więcej w miejscu gdzie szwy czuć gulę, nie mówię o skórze, a dużej kuli pod nią wielkości minimum 5zł, może jak mała śliwka.

Czy to przepuchlina czy może pęcherz? A może ropień czy jeszcze co innego?
:(

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Wto sie 15, 2023 15:31 Re: Czy wszystko w porządku?

Myślę że najbardziej prawdopodobny jest odczyn na nici rozpuszczalne - najlepiej gdyby to wet obejrzał, oczywiście, ale najczęściej taka gula w miejscu szwów to odczyn. Nawet wtedy wet wskazany, ale jeśli po 2 tygodniach to nie jest wielka gula i nic z tego nie cieknie, to raczej się samo wchłonie, warto się upewnić - oczywiście i bez wątpliwości, jednak bez paniki :)

Blue

 
Posty: 23501
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto sie 15, 2023 15:46 Re: Czy wszystko w porządku?

Blue pisze:Myślę że najbardziej prawdopodobny jest odczyn na nici rozpuszczalne - najlepiej gdyby to wet obejrzał, oczywiście, ale najczęściej taka gula w miejscu szwów to odczyn. Nawet wtedy wet wskazany, ale jeśli po 2 tygodniach to nie jest wielka gula i nic z tego nie cieknie, to raczej się samo wchłonie, warto się upewnić - oczywiście i bez wątpliwości, jednak bez paniki :)
Nici nie są rozpyszczalne. Jutro mam jechać na zdjęcie ich a chciałam sama usunąć te byle 2 szwy, bo dojeżdżam z 6kg kotem rowerem przez trudne tereny polne cała godzinę w jedną stronę a jutro ma być upał w dodatku! To jest duża twarda gula raczej nie widoczna ale wyczuwalna wyraźnie. Są przy szwach lekkie niewielkie zgrubienia a to zaś co innego, to jakby głębiej i takie duże.

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Wto sie 15, 2023 15:48 Re: Czy wszystko w porządku?

Dla porównania macałam drugiego kota, który jest zdrowy i nie po zabiegach i nic tam takiego nie ma, płasla powierzchnia w dotyku..

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Wto sie 15, 2023 15:52 Re: Czy wszystko w porządku?

W miejscu nici są czarne strupki z jakiegoś płynu tak sądzę, chyba że id sprayu srebrnego, nie wiem. Teraz nic nie cieknie. Nie wiem czy wcześniej ciekło bo nie oglądałam tego miejsca kot nie pozwalał.

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Wto sie 15, 2023 15:55 Re: Czy wszystko w porządku?

Oczywiście że są nici rozpuszczalne, łączą tkanki podskórne. Na skórze mogą być syntetyczne, ale pod spodem jest sporo szwów rozpuszczalnych. Jeśli nic z tego się nie sączy, zgrubienie jest nieduże (czasami jest to dobrze widoczna gula) a droga do weta ma tak wyglądać, to daj sobie spokój, obserwuj, powinno w ciągu tygodnia zniknąć. Gdyby rosło (już nie powinno), coś się sączyło (dobrze wtedy nieco naciąć skórę by szybciej płyn się ewakuował), nie znikało, to się wybierz. Jeśli to odczyn bez powikłań to w najbliższych dniach będzie malał. Jeśli za tydzień będzie taki sam lub wiekszy, to bez weta się nie obejdzie. Też bez paniki :)

Blue

 
Posty: 23501
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto sie 15, 2023 16:01 Re: Czy wszystko w porządku?

Blue pisze:Oczywiście że są nici rozpuszczalne, łączą tkanki podskórne. Na skórze mogą być syntetyczne, ale pod spodem jest sporo szwów rozpuszczalnych. Jeśli nic z tego się nie sączy, zgrubienie jest nieduże (czasami jest to dobrze widoczna gula) a droga do weta ma tak wyglądać, to daj sobie spokój, obserwuj, powinno w ciągu tygodnia zniknąć. Gdyby rosło (już nie powinno), coś się sączyło (dobrze wtedy nieco naciąć skórę by szybciej płyn się ewakuował), nie znikało, to się wybierz. Jeśli to odczyn bez powikłań to w najbliższych dniach będzie malał. Jeśli za tydzień będzie taki sam lub wiekszy, to bez weta się nie obejdzie. Też bez paniki :)


Nie wiedziałam że 2 typy nici stosują. Czyli jeśli to odczyn to warto poczekać czy zniknie? A jeśli nie zniknie, to w tym czasie nic się nie stanie gdy po obserwacji xx dni dopiero pojadę do wet to pokazać? :|

A jeśli byłaby to przepuklina to obserwacja xx dni nim pojadę, też nie jest niebezpieczna? Albo gdyby to był ropień? :cry:

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Wto sie 15, 2023 16:04 Re: Czy wszystko w porządku?

Blue pisze:Oczywiście że są nici rozpuszczalne, łączą tkanki podskórne. Na skórze mogą być syntetyczne, ale pod spodem jest sporo szwów rozpuszczalnych. Jeśli nic z tego się nie sączy, zgrubienie jest nieduże (czasami jest to dobrze widoczna gula) a droga do weta ma tak wyglądać, to daj sobie spokój, obserwuj, powinno w ciągu tygodnia zniknąć. Gdyby rosło (już nie powinno), coś się sączyło (dobrze wtedy nieco naciąć skórę by szybciej płyn się ewakuował), nie znikało, to się wybierz. Jeśli to odczyn bez powikłań to w najbliższych dniach będzie malał. Jeśli za tydzień będzie taki sam lub wiekszy, to bez weta się nie obejdzie. Też bez paniki :)


I jeszcze jedno: kot jest wychodzący na działkę , bardzo aktywny, choć 6kg ma. Czy w razie gdyby był to odczyn, przepuklina lub ropień, to w każdym z tych przypadków skakanie na drzewo i bieganie nie będzie stanowić niebezpieczeństwa że coś się w środku "pokiełbasi"? :oops:

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Wto sie 15, 2023 16:07 Re: Czy wszystko w porządku?

Przez cewnik często chodził do kuwety i długo i mocno się napinał, wet mowiła że chce wysikać tak cewnik. Dlatego boję się przepukliny . Ale zaufam Twoim radom, masz większe doświadczenie jak widzę. :oops:

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jowitha i 607 gości