Pchły - niekończąca się historia.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 20, 2023 10:19 Pchły - niekończąca się historia.

Przejrzałam ABC, i nie znalazłam odpowiedzi.
Ciekawi mnie, jakie stosujecie środki przeciw pchłom u kotów.
Jakie są skuteczne, a jakie okazały się beznadziejne.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23190
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw lip 20, 2023 10:34 Re: Pchły - niekończąca się historia.

U mnie zupełnie nieskuteczny okazał się fipronil (substancja czynna m.in. Fiprexu i Frontline). Dość często pchły są już na niego uodpornione.

Z własnego doświadczenia mogę polecić Advantage
(nie mylić z Advantix przeznaczonym dla psów, który zawiera trującą dla kotów permetrynę!).

Skuteczny jest też Advocate, który tłucze również pasożyty wewnętrzne (oprócz tasiemca).
W tym przypadku można zgrać zwalczanie pcheł z odrobaczaniem kotów, jeśli od poprzedniego zabiegu minął odpowiedni czas.

Obydwa preparaty są w postaci kropli na kark (spot-on).
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw lip 20, 2023 16:36 Re: Pchły - niekończąca się historia.

pchły na fipronil uodporniły się już dawno. Ja stosuję wymiennie bravecto, stronhold plus, advocate. Wszystkie działają także na kleszcze, nicienie płucne i pasożyty wewnętrzne

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15076
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Zeeni i 519 gości