Około 6-tygodniowe kocię i biegunka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 09, 2023 19:44 Około 6-tygodniowe kocię i biegunka

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum ale podczytuję was od jakiegoś czasu i od razu dziękuję za skarbnicę wiedzy o odchowaniu osieroconych kociąt. Bez tego forum osiwiałabym już kilka razy podczas opieki nad moim Preclem.

Właśnie o Preclu mowa. Osierocona znajda w wieku około 2 tygodni. Najsłabszy z miotu, reszta towarzystwa w zasadzie po nim deptała, nie miał siły podnieść głowy. Decyzja zapadła szybko, jego zabieram do weta na cito, resztą zajmuje się fundacja. No i tak ze mną został do dzisiaj, łobuz rosnie coraz większy i ustawia cały dom.
Odkarmiony mlekiem kmr. Nieco ponad tydzień temu postanowił, że jest mięsożercą i mleko odstawił całkowicie. Przeszliśmy w miarę gładko na puszki dla kociąt z John Doga. Zaczęliśmy od cięlęciny z królikiem, kupy na medal. Niestety, nie byłam za mądra w tym temacie i nie wpadłam na to, ze niedojrzały układ pokarmowy dzieciaka potrzebuje czasu na przestawienie na inny smak, nawet tej samej firmy. Przeszliśmy na indyka z kaczką i niestety zaczęły się biegunki. Dokładnie w czwartek był epizod dwóch luzniejszych kup. Wieczorem już było Ok, w piątek cały dzień też. W piątek był odrobaczony bo myśleliśmy, że to sytuacja incydentalna, młody się czuł super, nie był odwodniony i przybierał na wadze. Niestety w sobotę powtórka z rozrywki, kupa konsystencji gęstego jogurtu. Myslalam, ze po odrobaczaniu, dam mu czas. Kupali było z 3 w ciągu doby i samopoczucie nadal dopisywało. W niedziele już cierpliwość się skończyła, zgarnęłam dzieciaka i pognała do jedynego czynnego weta (innego niż nasz stały). Brak odwodnienia, trochę podrażniona pupa, lekko wzdęte brzuch, brak gorączki, 15g więcej niż dwa dni wcześniej na wadze. Dostał nospe, antybiotyk (Biotyl) i zalecenie karmienia gotowanym kurczakiem (jako, że nowy smak był podejrzeniem a stary dopiero zamówiony w piątek). Pół miasta przejeździłam ale mam, udka kurczaka ugotowałam, rozdrobniłam, Precel jadł aż się uszy trzęsły aczkolwiek już od powrotu widziałam różnice w energii mlodziaka. Mniej rozrabia, mniej zaczepia, więcej śpi.
Wieczorem niestety wodnista kupa. Niewielka ilość ale ewidentnie nie utrzymał zwieraczy. Według zaleceń weta podaje mu w związku z tym pół saszetki smecty do końca dnia i obserwuję. Nadal nie jest lejący, bawi się, wydaje się bardziej bólowy.
Teraz moje pytanie brzmi co dalej. Wizyta u naszego weterynarza już załatwiona na jutro ale do tej pory nie wiem czy dawać tego kurczaka, czy dać jednak ta podejrzana mokrą John doga? Czy przegłodzić mimo młodego wieku?
Precel nie pije wody, do tej pory dostawał ja tylko zmieszaną z jedzeniem. Dopajać strzykawką?

Wybaczcie możliwy chaos w wypowiedzi ale nie wybaczę sobie jak odratowane kocię z mojej winy teraz cierpi.

PrecelekOreo

 
Posty: 3
Od: Nie lip 09, 2023 19:27

Post » Pon lip 10, 2023 8:37 Re: Około 6-tygodniowe kocię i biegunka

napisz do Bastet, ma ogromne doświadczenie w odchowywaniu kociąt.
Czy mały miał test na panleukopenię- robiłabym od razu, niestety, przy wizycie u weta mogło się coś przyplątać i stąd niepokojący rozwój choroby, a wtedy leczenie musi być natychmiastowe. Na zwykłe zatrucie stosowałam u maluchów smectę - to dajesz, ale też wywar z siemienia, ten glut taki i dodawałam węgiel, działa odtruciowo plus zagęszcza kupę. IMho, żadne diarsany, czy inne takie weterynaryjne preparaty antybiegunkowe tak nie działają.Daj espumisan, jak jest zagazowany i od tego ma bóle, pomoże
To tak na szybko, jak sobie przypomnę, co jeszcze z domowych sposobów na maluszka to dam znac, a w międzyczasie ktoś jeszcze się odezwie.
ale..!!! ile on waży? czym był odrobaczany? i kiedy? wychodzi ze tydzien temu, bardzo malutki był? Miał zauważalne życie wewnętrzne?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7118
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon lip 10, 2023 9:25 Re: Około 6-tygodniowe kocię i biegunka

za du zo się dzieje przy kocie. Żarcie nowe wprowadza sie stopniowo. Małymi ilościami obserwując reakcję. Zostań przy jednym nowym i nic nie dodawaj. Podanie odrobaczacza też nie pomogło. Małe koty mają mocno wrażliwe żołądki. Stabilizacja jest najważniejsza. Podaj mu florę bakteryjną. Zostań przy tym co jadła wczesniej i "nowym" daniu. U nas najlepiej sprawdza sie lacid. Ale co kto woli. Możesz podac mu espumisan by jelita odbarczyc. Nie szalej z wetem bo jeszcze coś złapie będąc osłabionym .
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55373
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon lip 10, 2023 9:27 Re: Około 6-tygodniowe kocię i biegunka

Był odrobaczany już dwukrotnie. 23.06 i 7.07. Preparat mogę podać jak wrócę z pracy po młodego bo jest wpis w książeczce. W kupię nie widziałam żadnych robaków. Dzisiaj po 12:00 jadę do weterynarza i poproszę o test na panleukopenie. Aktualnie waży 480g. Jest malutki ale w momencie znalezienia go ważył nieco ponad 100g. Smecta pomogła, już wczorajsza wieczorna kupa była bardziej zbita, jeszcze nie idealna ale już w miarę uformowana. Szaleństwo od rana też w granicach normy czyli ADHD. Powiem szczerze, że trochę mi ulżyło. Zapytam o to samo u weta ale uważacie, ze powinnam kontynuować tego kurczaka dopóki nie przyjdzie jego sprawdzona karma czy zmienić na coś innego?

PrecelekOreo

 
Posty: 3
Od: Nie lip 09, 2023 19:27

Post » Pon lip 10, 2023 9:30 Re: Około 6-tygodniowe kocię i biegunka

Wiem, że za dużo się zadziało, moja wina, biorę na klatę. Nie wpadłam na genialny pomysł, że zmiana smaku tez musi być wprowadzona wolniej niż u dorosłych kotów. Nic to, najwazniejsze, że póki co nie ma wodnistej biegunki, mimo wszystko podjadę do weta żeby własnym okiem ocenił nawodnienie i może zrobił jakies testy.

Edit:
Niedawno wróciliśmy od weta, test na panleukopenie na szczęście ujemny. Dostał kontynuacje antybiotyku w tyłek (podobno doustnie nie ma dowodów naukowych ze działa), glinkę z probotykiem i jutro do kontroli. Dostał jeszcze saszetki gastro z rc i mamy się nie bać rewolucji przy osłonie jelit. Zobaczymy, dzisiaj już temp była troszkę obniżona ale nadal nie wymagał kroplówek.

PrecelekOreo

 
Posty: 3
Od: Nie lip 09, 2023 19:27

Post » Pon lip 10, 2023 13:48 Re: Około 6-tygodniowe kocię i biegunka

Strasznie malutki na odrobaczenie. Przyznam, że ja nie podaję niczego tak malutkim kotom dopóki nie mam pewności, że wszystko jest ustabilizowane. Ile on ma tygodni? Sprawdziłaś czy zapodany preparat można podać tak małym kotom?
Tak malutkie koty waży się co dzień o tej samej porze. Przyrost wagi świadczy ,że dobrze się rozwija. Nie mieszaj mu karm! Jeśli je kuraka i jest dobrze zostań przy nim. Potem ,gdy przyjdzie "jego" karma też nie przestawiaj od razu tylko powolutku dawkuj. Jeśli nie będzie sensacji to zwiększasz porcje.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55373
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], mt85 i 693 gości