Oczywiście każdy przypadek inny, przyczyny mogą być różne, wiemy.
Podobne objawy jeżeli chodzi o pęcherz miała niedawno Czitusia (20 lat), nagle bieganie od kuwety do kuwety i nic. Szybko do kliniki, obejrzana, osłuchana, fast usg (pęcherz pusty), reszta kota nie nie wzbudza żadnych podejrzeń, wszystko ok. Diagnoza- zapalenie pęcherza. Dostała w iniekcji nospę, antybiotyk (Clavaseptin) , Onsior, może coś jeszcze, nie pamiętam. W domu po trzech godzinach było już pierwsze siku, rano mocz do badania udało się złapać, jak się okazało czyściutki, osad też w porządku.
Antybiotyk był więc raczej niepotrzebny, ale wzięliśmy do końca i 2 dni w tabletkach Onsior.
Wszystko przeszło. Diagnoza ostateczna- zapalenie pęcherza na tle stresowym. Tak, był powód, Bratu się wystraszyła, boi się bardzo, stareńka jest.
Kciuki najmocniejsze za właściwą diagnozę i skuteczne leczenie
.