aiisu pisze:Dziękuję bardzo za odpowiedzi, jeśli chodzi o miejsce to raczej zamontowanie siatki nie byłoby problemem, będę mieszkać w mieszkaniu należącym do moich rodziców. Na ten moment najbliżej mi do decyzji o wyjechaniu samej, jak poznam realia życia na studiach zdecyduję czy będę w stanie dać kici tyle uwagi ile potrzebuje. Zobaczę też jak będzie zachowywała się w domu beze mnie. A gdybym wzięła ją do siebie przecież zawsze mogę ją przywieźć do domu, gdyby zle się czuła.
Moim zdaniem to słuszne podejście. Przekonasz się, jak kotka reaguje na Twoją nieobecność. A poza tym mieszkanie - gdybyś miała zamieszkać z kotką- trzeba przystosować, przynajmniej założyć siatkę. Jeśli będzie to mieszkanie, a nie pojedynczy pokój, to kotka miałaby więcej miejsca. Ale trudno zdecydować, czy bardziej zależy jej na byciu przy Tobie, czy na swobodzie wychodzenia.
I słusznie maczkowa pisze, że nie wiadomo, jak kotka znosi podróże, a przecież będziesz chciała np. na ferie pojechać do domu i musisz ją ze sobą zabrać. No i musisz się liczyć z jej obecnością, gdybyś chciała wyjechać gdzieś na wakacje, może na jakieś praktyki.
Koty są różne. Wynajmowała u nie mieszkanie lekarka na stażu, która całe studia spędziła z kotką w małym pokoju (wynajmowanym) i kotka była całkiem zadowolona, mimo że wcześniej przebywała w willi z ogrodem, w domu rodziców mojej lokatorki. Ale wiadomo - każdy kot jest inny.
Bardzo dobrym pomysłem byłoby ograniczenie kotce możliwości swobodnego wychodzenia przez założenie specjalnego ogrodzenia albo zbudowanie woliery. Byłabyś spokojniejsza, jeśli zdecydujesz się jednak zostawić kotkę w domu rodziców.