Strona 1 z 1

Maine Coon dziwne zachowanie

PostNapisane: Śro cze 28, 2023 19:09
przez pavello
Witam serdecznie.
Jestem właścicielem kotki. Urodziła w drugim miocie, jedna z piątki, w lutym 2022 r.
Kociak od początku przechodzi nawracające zmiany nastrojów ? Objawy, ślini się, serce kołacze, przyspieszone tętno i oddech (świst, jakby miał astme) Jest apatyczny, w czasie "ataku" nie je, nie pije, Uderza nerwowo ogonem, chowa się.

Lekarze sugerowali, że jest to efekt wyrzynających się zębów. Potem że to zapalenie dziąsła / kamień - usunięte. Wyleczona chlamydia. Serce zbadane, brak nieprawidłowości. Dostaje środki na odkłaczanie.
Niedługo kotka będzie miała 1,5 roku. Objawy "choroby" nie ustępują. Wręcz nasilają się, występują w różnych porach. Pomiędzy "atakami" kot wraca do siebie jest wesoły, aktywny, normalnie je. Ta sinusoida zachowań występuje codziennie.
Czy ktoś spotkał się z taki zachowaniem kota? Gdzie szukać przyczyny. Czy to objawy rozwijającej się epilepsji? Proszę o pomoc.
pozdrawiam

Re: Maine Coon dziwne zachowanie

PostNapisane: Śro cze 28, 2023 22:35
przez ana
Czy miała robione echo serca? Badano ją pod kątem HCM (kardiomiopatii przerostowej)?

Re: Maine Coon dziwne zachowanie

PostNapisane: Czw cze 29, 2023 4:17
przez pavello
Echo serca nie wykazało nieprawidlowości

Re: Maine Coon dziwne zachowanie

PostNapisane: Czw cze 29, 2023 4:53
przez pavello

Re: Maine Coon dziwne zachowanie

PostNapisane: Czw cze 29, 2023 7:03
przez ana
Biedusia :( . Widać, że jest zdezorientowana.
Rzeczywiście, to mogą być objawy padaczki. Pamiętam, że mnie wet prosił o sumienne notowanie częstości tego typu ataków. Gdy zaczęły pojawiać się częściej niż -- już nie pamiętam -- raz na miesiąc, czy raz na 2 tygodnie, weszliśmy z farmakologią. Kot brał malutkie dawki luminalu + relanium. Funkcjonował na tym dobrze. To było kilkanaście lat temu. Może teraz są inne leki.

Re: Maine Coon dziwne zachowanie

PostNapisane: Czw cze 29, 2023 10:19
przez Blue
Bardzo padaczkowo to wygląda. Koniecznie szybko udałbym się do neurologa lub poprosiła weta o wdrożenie leczenia, po wykonaniu badań krwi, morfologia jonogram pelen, biochemia, amoniak. Kotka miała kiedykolwiek badania krwi? Wychodziły w nich nieprawidłowości?