» Wto maja 16, 2023 20:54
Re: Zaginął roczny kocur
I przede wszystkim zrób ogłoszenia. Mnóstwo ogłoszeń. Powinny wisieć w wielu miejscach, z nr telefonu i zdjeciem kota. Trzeba je rozdawać, wrzucać do skrzynek. Poinformować schronisko, okoliczne gabinety wet (tam warto też powiesić ogłoszenia), wrzucić informacje na fb - na lokalną grupę zgubiono-znaleziono.
Wiele kotow znajdowało się, bo ktoś zauważył kota i dał znać.
Oczywiście samodzielnie też trzeba szukać, to podstawa. W nocy, kiedy jest pusto. Często kot po ucieczce zatrzymuje się gdzieś w pobliżu, w jakiejś piwnicy, w garażu, w krzakach, czasem chowa się w pomieszczeniu, które akurat jest otwarte - i zostaje w nim uwięziony, kiedy ktoś zamknie drzwi. Warto docierać do takich miejsc, prosić o możliwość przeszukania, prosić sąsiadów, aby rozejrzeli się po swoich garażach, piwnicach. Szczegolnie porozmawiać z sąsiadami, których koty zaczęły się do Ciebie zblizać.
Można probować postawić miseczkę z ulubionym jedzeniem w poblizu domu i obserwowac, albo zainstalować kamerkę. Jeśli kot jest w pobliżu, może się skusić, kiedy głód stanie się silniejszy od strachu.
I nie przestawać szukać, czasem to trwa długo, ale dopóki trwaja poszukiwania, jest nadzieja na znalezienie kota.
A jak sie znajdzie - szybko wykastrować! Bo to bardzo prawdopodobne, że pobiegł do kotki w rui.