Strona 1 z 1

KOCIE AWANTURY

PostNapisane: Śro maja 10, 2023 23:43
przez Varric
Hej kociarze, nie wiem gdzie o tym napisać i gdzie zgłosić sie o pomoc, więc opiszę sytuacje tutaj. 4 dni temu w mieszkaniu miał miejsce przykry incydent. Do dwójki naszych kotów, z pełną kontrolą i poszanowaniem ich granic, w odwiedziny znajomych, zawitała suczka (pies) 13 letnia, spokojna i bezproblemowa.
Koty żyją ze sobą ponad dwa lata, są nierozłączne, razem śpią i bawią się bez żadnej krzywdy. Jeden 3letni, drugi 2letni. Młodszy (bardzo płochliwy) od razu po przybyciu pieska się schował i nie wychodził z ukrycia przez pare minut, starszy zaś od razu się zainteresował psem i zaczął go śledzić i wąchać zapachy, zaznaczam, że troche kotki były najeżone, ale przez krótki czas. Pierwszy raz widziały na oczy psa. Niestety podczas zabawy właściciela kotów z psem, myszką której koty nie używały, starszy z kotów zaatakował psa, po czym młodszy ruszył za nim i nie jesteśmy pewni, czy zaatakował też pieska, czy starszego kota, cała sytuacja trwała dosłownie 2/3 sekundy. Oczywiście od razu zwierzęta zostały rozdzielone, a pies zniknął z domu. Niestety do tej pory młodszy kot syczy, warczy i buczy na starszego, co jest dla nas szokiem. Nie mamy pojęcia jakie środki behawioralne zastosować w tym przypadku. Serce nam się kraja, że koty, które traktowały siebie jak rodzeństwo przez dwa lata, nagle są dla siebie zupełnie obce. Młodszy kot traktuje starszego jak intruza, mimo tego, że starszy zupełnie nic mu nie robi. Prosimy o wszelkie wskazówki i pomoc :placz:

Re: KOCIE AWANTURY

PostNapisane: Czw maja 11, 2023 13:39
przez Gretta
Prawdę mówiąc, pojechaliście po bandzie, wpuszczając psa do kotów, które nigdy psa nie widziały.
Na czas wizyty psa trzeba było zamknąć koty w innym pomieszczeniu.
Nieważne że pies jest spokojny. Koty bardzo się przeraziły, zwłaszcza młodszy z nich, skoro nadal atakuje starszego.
Ja bym odizolowała koty od siebie, zanim ich kontakty jeszcze się pogorszą. Trzeba poczekać aż się uspokoją.

Re: KOCIE AWANTURY

PostNapisane: Czw maja 11, 2023 21:18
przez FuterNiemyty
W obecnosci kotow ich opiekun bawi sie z obcym zwierzakiem i oddaje mu kocia zabawke.
A koty to zinterpretowaly po swojemu, potraktowaly jako atak, agresje, przy okazji sciely sie miedzy soba i nieco potrwa, by uklady wrocily do rownowagi.
Spokoj, zabawa z kazdym z kotow, rozladowanie ich emocji i czas.
A na przyszlosc moze nieco mniej ektremalne spotkania ;)?