Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.. :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 18, 2023 10:29 Re: Bardzo proszę Was o pomoc Kolejny kot z FIP !!!!!!!

Felusiu [*][*][*]
Bardzo współczuję :(
Nie obwiniaj się, każdemu kotu można życzyć takiej opiekunki! Zrobiłaś wszystko, co w ludzkiej mocy, żeby go uratować.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60386
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 18, 2023 11:04 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

Nie piszę, by Cię pocieszyć. Przez długi jeszcze czas będziesz o tym myślała: dlaczego tak się potoczyło, dlaczego przegrałaś, co zrobiłaś, a czego nie. Podobno żałoba trwa rok. Ja myślę, że dłużej.
Chcę tylko napisać, że nawet najlepsi weci przegrywają walkę o życie swoich ukochanych zwierząt.

Serdecznie przytulam.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4657
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw maja 18, 2023 11:54 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

Obwiniam się bo wiem , że mogłam być dla niego lepsza, że często zostawał sam, że mało się z nim bawiłam i, że mogłam agresywniejszą walkę podjąć a wybrałam mniejszą dawkę i nie wiem czy może możnaby go uratować jeszcze wczoraj przed tym co się stało gdyby chwilę wcześniej zaczęła się interwencja. Ale już nic więcej nie mogę zrobić, czasu nie cofnę. Biorę za to odpowiedzialność. I muszę to aakceptować po prostu. To był drugi ciężki fip i to ostudziło moją czujność, że mimo że wyglądał źle, przypominałam sobie , że Dino też tak miał a wygrał i jest zdrowszy niż przedtem. Chciałabym uczulić innych by działali mocniej, pewniej i bardziej czujnie. Może dzięki tej przestrodze uda się wcześniej uratować innego kotka. Bardzo Wam niezmiennie dziękuję za wsparcie i za to , że jesteście. Za zrozumienie. Dziękuję.
Felutku ... <3 przepraszam Cię

dino&felek

Avatar użytkownika
 
Posty: 109
Od: Śro maja 05, 2021 12:41

Post » Czw maja 18, 2023 11:58 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

Nie obwiniaj się. Zrobiłaś co mogłaś i zrobiłaś więcej niż niejeden właściciel.
Mój kot też odszedł 3 tygodnie temu. Nie zareagowałam jak powinnam, też zaczęły się pojawiać u mnie myśli, że za mało uwagi mu poświęcałam, co gdybym od razu pojechała do weta. To nie pomaga, ale też nie będę Cię oszukiwać, bo najbliższy czas spędzisz właśnie przy takich myślach.

Chciałabym tylko żebyś wiedziała, że jesteś przykładem dla niejednej osoby tutaj. Walczyłaś o Felka jak się dało. Byłaś przy nim, a on już nie cierpi. Za tęczowym mostem będzie mu dobrze. [*]
Bardzo Ci współczuję i ściskam <3

Zeeni

Avatar użytkownika
 
Posty: 254
Od: Śro kwi 26, 2023 11:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 18, 2023 12:42 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

Bardzo współczuję :(

ziuku

Avatar użytkownika
 
Posty: 610
Od: Nie wrz 11, 2022 11:31

Post » Czw maja 18, 2023 13:36 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

Bardzo mi przykro:( Trzymałam kciuki za Waszą walkę i współczuję z całego serca, że tak się skończyła.
Nigdy nie miałam kota chorego na fip, nie wiem czy byłabym w stanie tak o niego walczyć jak Ty walczyłaś o swoje koty.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw maja 18, 2023 13:43 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

Bardzo mi żal, Felka, Ciebie i Dina.
Każdemu kotu życzę, żeby miał taki dom, kogoś kto tak będzie kochał i walczył

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Czw maja 18, 2023 14:39 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

Bardzo Ci wspólczuję, przytulam...
I proszę - nie obwiniaj się !!!

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15073
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 18, 2023 17:21 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

Nie tak miała skończyć się ta historia :placz:
Tak bardzo chciałam żeby Wam się udało.
Życie napisało jednak okrutny scenariusz
Aniu tak bardzo mi przykro.

makrzy

 
Posty: 971
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw maja 18, 2023 17:28 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

Feluniu[*] brykaj zdrowy i szczęśliwy za TM. Byłeś prawdziwym wojownikiem i takim Cię zapamiętamy.

aga66

 
Posty: 6137
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw maja 18, 2023 17:39 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

Nie takich wieści spodziewałam się dzisiaj :(
Bardzo, bardzo mi przykro.To nie tak miało być.
Jesteś bardzo dzielna i zrobiłaś wszystko co można, żeby ratować Felusia.Przytulam....
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 19, 2023 10:26 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

:cry:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3716
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pt maja 19, 2023 17:21 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

Dziękuję Wam za dobre słowo. Zeeni przytulam Cię mocno wirtualnie... Dziękuję za Twój wpis. Jest tyle myśli o tym co można było zrobić inaczej. Szukałam ciągle gorszych chorób. Niewydolności serca, raka , chłoniaka. Fip wyddawal sie groźny tylko z pozoru, że to tylko tak wygląda... Że to najmniej groźna opcja bo przecież mam w kieszeni gs bo przecież juz tak było i się udało. Niech to będzie przestroga dla każdego kto czeka, zastanawia się, słucha wetow którzy mówią że to noe fip lub by poczekać. . Jeśli trafi kiedyś na te historię ktoś kto będzie się zasnawial co robić to mówię Ci. Nie zastawiaj się. Nie czekaj. Lub czekaj na wyniki ale z podaniem nie zwlekaj i nie żałuj dawki. Pieniądze przychodzą i odchodzą a potem znów się pojawiają. Są dobrzy ludzie, którzy służą pomocą z dobrego serca. A życie przyjaciela nie ma ceny. I na koniec jeszcze raz proszę kochajcie te stworki. Nawet jak bywają nieznośne to bądźcie dla nich jeszcze bardziej wyrozumiali i czuli. Robcie badania kontrolne. Ograniczajcie jednocześnie stres. Mozna poprosić o gabapentyne przed wizytą. Przedeszystkim Kochajcie <3
Felutku ... <3 przepraszam Cię

dino&felek

Avatar użytkownika
 
Posty: 109
Od: Śro maja 05, 2021 12:41

Post » Pt maja 19, 2023 23:36 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

Przykro, nie tak mialo sie zadziac.

FuterNiemyty

 
Posty: 3645
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob maja 20, 2023 6:33 Re: Historia Felka- drugiego kotka, który zachorował na FIP.

Przytulam mocno, wiem co czujesz.

aga66

 
Posty: 6137
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], magnificent tree i 510 gości