Sterydy u 13 latki
Wyskoczył mojej kotce ropień centralnie przy odbycie i w poniedziałek, dzień przed sanacją pobiegłam do veta. Myślałam, że to zaparcie, a to się okazał jakiś ropniak który bolał, bo w ogóle nie siadała
vet nakłuł igłą i trysnęło ropą i krwią na kilometr
ale wyszło dobrze, bo przez noc się sporo wylało i ropień, wrzód czy cokolwiek to było zmniejszyło się w nocy o połowę. Kiedy smacznie spała po czyszczeniu ząbków vet pozbył się praktycznie wszystkiego.
Od poniedziałku jest na sterydzie, ropniak zniknął, kota przestała się nerwowo wylizywać (chwała temu kto wymyślił Zylkene, prawdopodobnie poniedziałkowa dawka zapobiegła samoistnemu pęknięciu), odbyt wrócił na swoje miejsce (gula naciągnęła skórę przez co przesunął się lekko w jego stronę), dzisiaj już latała i wyła jak wariatka więc chyba jest ok.
Steryd mamy jeszcze na jutro - zapobiegawczo, bo jest słabszy od leku na amoksycylinie której brać nie może.
I tutaj pada pytanie : jak długo można podawać steryd ? Licząc jutro to będzie 4 dni.
Wiem, że sterydy nie powinny być brane dłużej niż kilka dni, ale boję się, że to wróci i w trakcie świąt będzie problem z vetem.
Vet jakoś to nazwał, ale kompletnie nie pamietam jak. Jak padło słowo ropniak to mózg się wyłączył i przetłumaczył na nowotwór
jedyne co dotarło, że to częściej występuje u psów niż kotów.
Od poniedziałku jest na sterydzie, ropniak zniknął, kota przestała się nerwowo wylizywać (chwała temu kto wymyślił Zylkene, prawdopodobnie poniedziałkowa dawka zapobiegła samoistnemu pęknięciu), odbyt wrócił na swoje miejsce (gula naciągnęła skórę przez co przesunął się lekko w jego stronę), dzisiaj już latała i wyła jak wariatka więc chyba jest ok.
Steryd mamy jeszcze na jutro - zapobiegawczo, bo jest słabszy od leku na amoksycylinie której brać nie może.
I tutaj pada pytanie : jak długo można podawać steryd ? Licząc jutro to będzie 4 dni.
Wiem, że sterydy nie powinny być brane dłużej niż kilka dni, ale boję się, że to wróci i w trakcie świąt będzie problem z vetem.
Vet jakoś to nazwał, ale kompletnie nie pamietam jak. Jak padło słowo ropniak to mózg się wyłączył i przetłumaczył na nowotwór
