Strona 1 z 1
Przewóz kociaka pociągiem

Napisane:
Czw mar 23, 2023 12:50
przez Rysia_91
Dzień dobry, za miesiąc jadę odebrać kilkumiesięcznego kotka z hodowli. Nie mam doświadczenia ze zwierzętami, a chcę by przejazd był możliwie jak najmniej stresujący dla kota. Czeka nas ok. 6 godzinna podróż pociągiem . Kot będzie umieszczony w transporterze. Nie wiem jednak jak zorganizować jego karmienie i wypróżnianie. Będę wdzięczna za wskazówki doświadczonych opiekunów.
Re: Przewóz kociaka pociągiem

Napisane:
Sob mar 25, 2023 11:31
przez imatotachi
Wstrzymałabym się z karmieniem - kotu nic nie będzie, jeśli kilka godzin nie będzie jadł. Do transportera wrzuciłabym jednorazowy podkład higieniczny (w aptekach sprzedawane na sztuki) i w razie wypadku zmieniłabym na nowy. Jeśli będziesz jechała sama, to może łatwiej będzie z dodatkowym składanym transporterem-torbą do przepakowania kota (tylko na czas czyszczenia głównego transportera), w innym przypadku kota może przytrzymać towarzysz podróży - ale zarówno przepakowywanie kota, czy przytrzymywanie na czas czyszczenia transportera - BARDZO OSTROŻNIE. Jeśli masz możliwość to albo w przedziale, albo nawet w łazience (chociaż łazienki w pociągach to higieniczny horror), bo jak kot zwieje w wagonie bezprzedziałowym, to możesz go już więcej nie zobaczyć.
U mnie nieźle sprawdził się Feliway w spreju podczas dwudniowej ~2000km podroży samochodem. Zwykle moje koty zawodzą nawet na dystansie 5km do weta, ze sprejem było względnie OK.
Niektóre koty czują się pewniej, jeśli transporter jest częściowo przykryty - ale trzeba uważać, żeby nie odciąć dostępu powietrza!
Re: Przewóz kociaka pociągiem

Napisane:
Sob mar 25, 2023 17:01
przez jolabuk5
Jeśli nie masz doświadczenia z kotami, to wolałabym przetrzymać kotka w brudnym transporterze niż ryzykować przepakowywanie. Ewentualnie umów się z właścicielem hodowli, żeby kociak był tylko lekko nakarmiony. Bo może też zwracać, koty miewają chorobę lokomocyjną. Feliway powinien pomóc w spokojnym transporcie, może kot całą drogę prześpi.
Re: Przewóz kociaka pociągiem

Napisane:
Sob mar 25, 2023 18:56
przez Chikita
Ja często podróżuje pociągiem z kotem i podstawa to jest solidny transporter. Kot musi mieć możliwość wstania i wygodnego położenia. Koniecznie jakiś kocyk (a nawet dwa) aby mógł się w nim zakopać. Pod kocyk podkład na wypadek posiusiania.
Nie karmisz, ale zapewniasz wodę. Transportery Cabrio które uwielbiam mają doczepiona miskę do drzwiczek wiec nie trzeba się martwić o picie. Są też porządnie wykonane i jedne z lepszych w mojej ocenie.
Do transportera włóż kocyk czy zabawkę z hodowli. Znajomy zapach znacznie ułatwi przejazd i późniejszą aklimatyzację w nowym domu. Postaraj się tez znaleźć w miarę spokojne miejsce na uboczu, nie przy łazience czy korytarzach gdzie jest największy ruch. Jeśli masz możliwość przejazdu w 1 klasie to rezerwuj miejsce, bo tam panuje mały ruch i jest spokojniej niż w klasie ekonomicznej. Jeśli nie masz to rezerwuj miejsce od okna mniej więcej w środku przedziału. Możesz zapobiegawczo wziąć matę chłodząca na wypadek gdyby panował ukrop.
Re: Przewóz kociaka pociągiem

Napisane:
Nie cze 25, 2023 6:05
przez Kot.Pusia&Lucky
Witam. Jedziemy z kotami samochodem. Z racji że nie lubią podróżować weterynarz kazał nam podać każdemu po 400mg Gabapentin. Czy ta dawka jest bezpieczna i ewentualnie jeśli okaże się za słaba czy mogę podać więcej? Dziękuję za pomoc
Re: Przewóz kociaka pociągiem

Napisane:
Nie cze 25, 2023 9:31
przez Blue
400 mg?????
Podaje się startowo 100 mg (u zdrowych dorosłych kotów, nie staruszków), nigdy po raz pierwszy w dniu wyjazdu, sprawdza sie reakcję na lek na spokojnie, kilka dni wcześniej, najlepiej w czasie w którym łatwo o dostęp do weta w razie nieprzewidzianej reakcji.
Reakcja ta jest bardzo indywidualną sprawą, niektóre koty ścina już pół kapsułki (50 mg) i po całej będą ledwo ciepłe, totalnie zsedowane. Niekoniecznie jest to stan ktory chce się osiągnąć na czas podróży, gdy w razie jakichś problemów trudno o weta, trudno też kota kontrolować. Oczekiwany stan to silna senność.
Niektóre koty będą takie po 200 mg a nawet 300.
Ale nigdy w życiu nie podałabym kotu bez wcześniejszych prób z mniejszą dawką tak ogromnej dawki jak Ci wet każe i to na czas drogi.
Re: Przewóz kociaka pociągiem

Napisane:
Pon cze 26, 2023 9:25
przez andorka
Ja na 7 kg kota podaję 100 mg i to go "trzyma" dobre 8h