Nie rozumiem co się dzieje z moim kotem

Mój 3 letni kot ostatnio bardzo dużo choruje. Na początku był to grzyb obok ucha, który utrzymywał mu się tygodniami, pomimo leczenia poleconymi przez weta maściami i noszenia kołnierza, żeby nie drapał, następnie dostał zapalenia pęcherza (jakiś tydzień temu), znowu dostał antybiotyk i wydawało się, że wszystko z nim dobrze. Niestety wczoraj w jego moczu pojawiła się krew, sam mocz był taki dziwnie galaretowaty i widać, że go bolało, byliśmy dzisiaj u weterynarza, dostał zastrzyki, Pani powiedziała, że to najpewniej nadal zapalenie pęcherza, z tym, że przez to, że boli go jak sika, to kot trzyma mocz, stąd taka konsystencja i krew. Uspokoiliśmy się trochę, ale teraz znowu zwymiotował dziwną brązową mazią, w której było pełno naprawdę dużych robaków. Chcę zaznaczyć, że odrobaczamy koty regularnie, ostatnie odrobaczanie miały 2 tygodnie temu, stąd nie wiem co sądzić o tych robakach, zdaje sobie sprawę, że koty mogą wymiotować robakami kilka dni po zażyciu tabletki, ale nie kilka tygodni. Oczywiście jutro jedziemy z nim znowu do weterynarza. Chciałabym zapytać czy ktoś spotkał się z kiedyś z czymś podobnym? I czy tyle różnych chorób na raz może oznaczać jakąś poważniejszą chorobę? Czy komuś się nasuwa konkluzja, co do tego co kotu może się dziać. Pani weterynarz na dzisiejszej wizycie powiedziała, że jeżeli mu nie przejdzie po zastrzykach, to będziemy robić badania na kamienie w nerkach. Ale, jak wytłumaczyć te wymioty i robaki?

Najpewniej brak odpornosci. Jakie ma wyniki krwi? Kolnierz na grzyba byl stresem, ktory spowodowal zapalenie pecherza. Jaki byl wynik analizy moczu? Dostal kot furagine? A zwymiotowane robaki poszly do badania? Glisty to byly?

Sprawdź kał czy nie na kapilaria ona potrafi być różnych miejscach
Może być i w pęcherzu innych ssaków ciężka do wykrycia

mziel52 pisze:\Kolnerz na grzyba byl stresem, ktory spowodowal zapalenie pecherza. Jaki byl wynik analizy moczu? Dostal kot furagine?

Dokładnie- kołnierz był stresorem, który mógł spowodować zapalenie pęcherza, w tym krwotoczne, u kotów stres bardzo często skutkuje problemami z pęcherzem. Jeśli wet twierdzi, że kot z bólu gromadzi mocz- dostaliście leki przeciwbólowe- powinny być silne i przez jakiś czas plus rozkurczowe, żeby kot bez problemu się załatwiał i opróżniał pęcherz. Zalegający mocz to będzie niekoncząca się historia.
A z odrobaczeniem, to niestety jest tak, że często jednorazowe nie wystarcza- trzeba serią plus zmienić leki, zeby różne substancje zadziałały, warto pomyśleć o wszechstronnej tabletce co dwa tygodnie, a potem jakiś porządny lek, też działający na wiele robali na kark- on będzie działał w sposób stały przez pewien czas, bo tabletka działa w okresie przechodzenia przez układ pokarmowy i wybija tylko te postacie robali, na które działa, inne zostają w kocie i się rozwijają, dlatego trzeba powtórzyć. Ale przy dużym zarobaczeniu częśto trzeba całą serię przeprowadzić. Możesz też pomyśleć o ziemi okrzemkowej na odrobaczenie- mniej szkodzi, ale wymaga systematyczności i wytrwa lości w stosowaniu,
No i z zarobaczeniem, to raczej jeśli jeden kot wymiotował robalami, to raczej pozostałe koty tez są zarobaczone.

Co dostał kot w zastrzyku na zapalenie pęcherza? (żądaj wypisu z wizyty z podanymi lekami i dawkami leku)
Musisz zrobić badanie moczu i przydałoby się USG jamy brzusznej- u DOBREGO radiologa. Czy dostał NoSpa rozkurczowo? Czy dostał antybiotyk na zapalenie pęcherza,skoro to krwiomocz?
Jaki preparat na odrobaczenie kot dostał i w jakiej dawce (czy właściwe do wagi kota)? Czy był powtarzany po 2tyg?

mziel52 pisze:Najpewniej brak odpornosci. Jakie ma wyniki krwi? Kolnierz na grzyba byl stresem, ktory spowodowal zapalenie pecherza. Jaki byl wynik analizy moczu? Dostal kot furagine? A zwymiotowane robaki poszly do badania? Glisty to byly?

Furaginę może dostać dopiero po skończeniu zażywania antybiotyków (ma je w strzykawkach), tak powiedziała nam pani weterynarz. I tak były to glisty. Badania krwi wyszły w normie, ale miał je robione na początku choroby, więc nie wiem, jak byłoby teraz. I robaki nie poszły do badania, ponieważ to nie ja byłam świadkiem tego, a członek mojej rodziny, który od razu posprzątał i nawet zdjęcia nie zrobił, ale z opisu wynika, że były to glisty.

anka1515 pisze:Sprawdź kał czy nie na kapilaria ona potrafi być różnych miejscach
Może być i w pęcherzu innych ssaków ciężka do wykrycia

Właśnie teraz jest mały problem, że od wczoraj nie zrobił kupy i chwilowo nie ma jak nawet próbki pobrać, ale postaramy się na dniach (ten kot zwykle wypróżnia się raz na 1 lub 2 dni, więc nie ma w tym zachowaniu nic dziwnego akurat)

tabo10 pisze:Co dostał kot w zastrzyku na zapalenie pęcherza? (żądaj wypisu z wizyty z podanymi lekami i dawkami leku)
Musisz zrobić badanie moczu i przydałoby się USG jamy brzusznej- u DOBREGO radiologa. Czy dostał NoSpa rozkurczowo? Czy dostał antybiotyk na zapalenie pęcherza,skoro to krwiomocz?
Jaki preparat na odrobaczenie kot dostał i w jakiej dawce (czy właściwe do wagi kota)? Czy był powtarzany po 2tyg?

Postaram się. Z tego co wiem, dostał antybiotyk, który ma działanie również przeciwbólowe, nie wiem czy rozkurczowe (antybiotyk w strzykawkach). Dostał także furaginę, ale dostanie dopiero po antybiotykach. Krwiomocz już się nie powtórzył po tym jednym razie, kot zaczął sikać z powrotem normalnie do kuwety. Ogólnie jest żywiołowy i rozbrykany, chętny do zabawy, jak zawsze, ale wiem, że pozory mogą mylić.

Postaramy się zrobić mu wszystkie badania, gabinet weterynaryjny miejscowy właśnie niedawno zaopatrzył się w USG i narzędzia do wykonywania biochemii, więc nie powinno być problemu.

A na robaki Drontal, który dostaje zawsze. Zawsze powtarzam dawkę moim kotom 2 tygodnie później, według zaleceń weterynarza. Dostawał też preparat na szyję stosunkowo niedawno, jak na to, że jest kotem niewychodzącym. Teraz zastanawiam się czy może wypadałoby zmieniać tabletki na robaki, a nie ciągle dawać te same, ale do tej pory nie było żadnych problemów. Koty były porządnie odrobaczone i wymioty robakami tygodnie później nigdy się nie zdarzały

maczkowa pisze:
mziel52 pisze:\Kolnerz na grzyba byl stresem, ktory spowodowal zapalenie pecherza. Jaki byl wynik analizy moczu? Dostal kot furagine?

Dokładnie- kołnierz był stresorem, który mógł spowodować zapalenie pęcherza, w tym krwotoczne, u kotów stres bardzo często skutkuje problemami z pęcherzem. Jeśli wet twierdzi, że kot z bólu gromadzi mocz- dostaliście leki przeciwbólowe- powinny być silne i przez jakiś czas plus rozkurczowe, żeby kot bez problemu się załatwiał i opróżniał pęcherz. Zalegający mocz to będzie niekoncząca się historia.
A z odrobaczeniem, to niestety jest tak, że często jednorazowe nie wystarcza- trzeba serią plus zmienić leki, zeby różne substancje zadziałały, warto pomyśleć o wszechstronnej tabletce co dwa tygodnie, a potem jakiś porządny lek, też działający na wiele robali na kark- on będzie działał w sposób stały przez pewien czas, bo tabletka działa w okresie przechodzenia przez układ pokarmowy i wybija tylko te postacie robali, na które działa, inne zostają w kocie i się rozwijają, dlatego trzeba powtórzyć. Ale przy dużym zarobaczeniu częśto trzeba całą serię przeprowadzić. Możesz też pomyśleć o ziemi okrzemkowej na odrobaczenie- mniej szkodzi, ale wymaga systematyczności i wytrwa lości w stosowaniu,
No i z zarobaczeniem, to raczej jeśli jeden kot wymiotował robalami, to raczej pozostałe koty tez są zarobaczone.

Po tym jednorazowym krwiomoczu już ładnie i często sika, ale no pewnie jest to wynik leków przeciwbólowych właśnie. Zobaczymy, jak będzie dalej. Zrobimy też badania czy to naprawdę nie jest nic ponad zapalenie.
Dziękuję za odpowiedź. Postaramy się właśnie zmienić leki i oczywiście wszystkie koty zostaną ponownie odrobaczone.

Borysek. pisze:
A na robaki Drontal, który dostaje zawsze. (...)

Podobno preparaty na odrobaczanie trzeba zmieniać, bo robale mogą się uodpornić

taka informacja jest nawet w ulotce Advocata Bayera dla kotów

Nie rozumiem co się dzieje z moim kotem

Kto przegląda forum