Witam wszystkich milosnikow kotow
Postaram sie krotko opisac temat. Licze na Wasze rady i bede wdzieczna za wszystkie odpowiedzi.
Mam wspaniala kotke, "dachowiec", ma na imie Zuza, lat 8, wysterylizowana, adoptowana ze schroniska 7lat temu.
Zuza jakies 6 lat temu miala problem z nerkami, nie siusiala, prawdopodobnie sie przeziebila, ale dostala leki i problem zostal zazegnany. Od tego czasu okaz zdrowia. W listopadzie 2022 miala zapalenie gornych drog oddechowych (kaszlala) dostala antybiotyk, sytuacja powtorzyla sie w styczniu. 2 tygodnie temu zauwazylam krew na pupie, nasz wet stwierdzil zapalenie pecherza, dostala zastrzyki i antybiotyk. Przez tydzien bylo ok i znowu krew na pupie. Zauwazylam, ze lezac zrobila niewielka kupke (ewidentnie byla nieswiadoma tego,ze popuscila), kupa byla z krwia i sluzem. Zebralam kupe do badania oraz pobralam nastepnego dnia do badania swieza kupe z kuwety.
Na drugi dzien zrobilismy USG brzucha - wszystko bylo ok, żadnych zmian, tylko w zoladku jeszcze byla tresc pokarmowa i gazy bo Zuzka w nocy zjadla troche suchej karmy a badanie bylo rano. Tego samego dnia, ale po 9h od posiłku zrobilismy badanie krwi, morfologia ogolna, biochemia i tarczyca - wyniki wzorowe, w kale zadnych pasozytow.
Dodam, ze zmienilam jej karme mokra na karme Royal Cani dla sterylizowanych i czasowo zbieglo sie z tymi epizodami z krwia.
Lekarz zalecil podawanie probiotyki przez 2 tygodnie (nie dostawala probiotyku przy antybiotykoterapii). Wrocilam do mokrej karmy dla sterylizowanych Dolina Noteci, dostaje tez sucha dla sterylizowanych Shelma i Purina Proplan. Zauwazylam, ze Zuzka chetniej teraz je sucha karme, wiecej pije wody. Jesli chodzi o karme mokra to dodaje do niej paste multiwitaminowa i paste na odklaczanie.
Czy to normalne, ze zmienily sie jej upodobania i nagle woli karme sucha od mokrej i ze wiecej pije? Kotka ma lekka nadwage, ale od samego poczatku byla kluseczka. Nadwaga ok 0,5kg. Jestem ostrozna, gdy widze jakiekolwiek zmiany w jej zachowaniu. Stad moje pytanie o to czy ta zmiana w kwestii pożywienia jest normalna?
Teraz piszac to zauwazylam, ze Zuzka zrobiła malego bobka, wydaje mi sie, ze puściła "baka" bo taki dzwiek byl, zajrzalam pod ogon a tam niewielki bobek kupy, ale juz bez krwi na szczescie. Nigdy wczesniej jej sie to nie zdarzalo. Nie wychodzi z domu, z kuwety korzysta wzorowo.
Skad mogla wziac sie krew w kale? Brak probiotykow przy antybiotykoterapii mogl przyczynic sie do tego? Czy zmiana karmy miala wplyw na te dolegliwosci?
Czy mieliscie juz z tym doczynienia? Bede wdzieczna za wszystkie odpowiedzi i rady.