Opuchlizna po usunięciu kła

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 10, 2023 7:37 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

Eevee pisze:Ten weterynarz to właśnie stomatolog. Przynajmniej tak twierdzi. (...)

ok.,z wcześniejszego Twojego posta to nie wynikało,bo nie zawsze w lecznicach zęby robi stomatolog, niestety
Eevee pisze:Umówiłem się do weterynarza, który usuwał ten ząb. On zajmuje się uzębieniem w tej klinice.
(..).


Eevee pisze:Dzięki za pomoc :)

Zdrówka dla kota :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon mar 20, 2023 8:03 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

Lekarz zalecił smarowanie rany. Miałem akurat w domu aftargent, który weterynarz zatwierdził. Niestety niewiele on pomaga. Prawdopodobnie z powodu tego, że kotka od razu go zlizuje (udaje mi się ją utrzymać tylko kilka minut).

Nadal rani sobie wargę dolnym klem i to miejsce jest cały czas podrażnione. Obawiam się, że ona nie nauczy się inaczej zamykać pyszczka. Aktualnie wygląda to tak https://imgur.com/a/nDBYy4P

Obstawiam, że i Dolnego kła trzeba będzie usunąć...

Eevee

 
Posty: 30
Od: Wto gru 20, 2022 14:19

Post » Pon mar 20, 2023 9:18 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

W drugim kroku zakłada się kuleczkę. Usunąć kieł zawsze można,ale to przecież ostateczność, stan nie do odwrócenia. Co na założenie kulki Twój wet?

Zastosowałabym jeszcze jakiś preparat weterynaryjny np. Muko https://allegro.pl/oferta/vet-protector ... L4QAvD_BwE
Nie jest wszystko jedno czym smarujesz, niektóre z preparatów zostawiają taki "plaster", warstwę, co się przykleja do błony jamy ustnej. Wiadomo, że w końcu kot i tak to zliże, ale nie tak szybko. Zresztą producent opisuje "MUKO to silnie adhezyjna formuła stomatologiczna o przedłużonym działaniu".
Z czasem zdarza się,że dziąsło "przyzwyczai się", jakby stwardnieje, będzie widać ślad,ale nie będzie to ranienie przez kieł do krwi. Z tym da się żyć.

Niestety w niewielu przypadkach zdarza się również,że takie ciągłe drażnienie dziąsła może wywoływać nowotwór np.rak płaskonabłonkowy, nadziąślak:(

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon mar 20, 2023 11:05 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

Obawiam się, że te maści na dłużej nie pomogą. Udało mi się nagrać, jak ona zamyka pyszczek i drażni sobie wargę: https://imgur.com/a/vTgJC15
Każde otwarcie pyszczka oznacza trafienie w to miejsce dolnym kłem. Ew. mogę spróbować spiłowania lub nałożenia czegoś ochronnego na dolny kieł, ale on nadal będzie trafiać w to miejsce. Jutro weterynarz ma być w pracy, więc się z nim skontaktuję, co dalej zaleca zrobić.

Eevee

 
Posty: 30
Od: Wto gru 20, 2022 14:19

Post » Pon mar 20, 2023 12:07 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

Ja dokładnie wiem jaki to jest mechanizm. Przerabiałam u niejednego kota.
Zaczęłabym od tego co już napisałam. Ta kulka to fachowo nałożenie kompozytu na kieł żuchwy. Wcześniej spiłowuje się go trochę. Oczywiście,że kieł nadal będzie trafiać w to miejsce,ale jak będzie krótszy,to będzie mniejszy nacisk dawał i dodatkowo zabezpieczony kuleczką (kompozytem),nie ostrym końcem jak teraz ,to nie powinien się wbijać raniąc wargę. Ostatecznie jak nic nie przyniesie poprawy (ale przez min. m-c,nie krócej, trzeba dać szansę kotu i obserwować na spokojnie) ,to się kieł usuwa.
Nie ma innych metod. Ja póki co nie znam.
Poczytaj sobie pod koniec artykułu,ryc.27 to Wasz przypadek
https://www.vetpol.org.pl/dmdocuments/zw_2007_11_01.pdf

W Warszawie poleciłabym Ci dobrego stomatologa,ale nie wiem skąd jesteś.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon mar 20, 2023 12:39 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

Akurat z Warszawy, więc chętnie skorzystam z polecenia.

Eevee

 
Posty: 30
Od: Wto gru 20, 2022 14:19

Post » Pon mar 20, 2023 12:45 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

To nigdzie indziej nie polecam tylko dr Jodkowska (genialna)
https://bemovet.pl/

albo dr Klim
https://www.stomatologweterynaryjny.pl/#omnie

Trzeba się zapisać na wizytę, terminy dość odległe, ale czasem coś się zwolni wcześniej-poprosić recepcję o kontakt i wpisać się na listę rezerwowych.

Obie przyjmują w kilku miejscach Wwy/kilku lecznicach - obdzwoń.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon mar 20, 2023 13:33 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

Pani dr Klim (stomavet) ma terminy dopiero za ponad 3 tygodnie. Z kolei Pani Jodkowska (weterynaria radość, bo tylko tam ja znalazłem. W bemovet już jej nie ma) ma terminy dopiero w maju.
W obu przypadkach wpisałem się na listy rezerwowe, ale nie ma pewności, czy w ogóle jakiś termin się zwolni.

Nie znasz może mniej obleganych, ale nadal kompetentnych stomatologów w wawie?

Eevee

 
Posty: 30
Od: Wto gru 20, 2022 14:19

Post » Pon mar 20, 2023 13:49 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

Każdy dobry,jest oblegany.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon mar 20, 2023 13:54 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

Okej, będę czekać w takim razie.
A nakładanie kompozytu na kieł odbywa się pod pełną narkozą?

Eevee

 
Posty: 30
Od: Wto gru 20, 2022 14:19

Post » Pon mar 20, 2023 14:00 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

Tak,w narkozie.Krótkiej.
Ostatecznie lek.wet.Dagmara Majewska ze SpecVet
https://specvet.pl/nasz-zespol/?gclid=C ... 0oQAvD_BwE

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon mar 20, 2023 21:33 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

dr Turos na Gagarina, ja tam chodze.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto mar 21, 2023 8:09 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

Eevee pisze:Pani dr Klim (stomavet) ma terminy dopiero za ponad 3 tygodnie. Z kolei Pani Jodkowska (weterynaria radość, bo tylko tam ja znalazłem. W bemovet już jej nie ma) ma terminy dopiero w maju.
W obu przypadkach wpisałem się na listy rezerwowe, ale nie ma pewności, czy w ogóle jakiś termin się zwolni.
(...)


Na tym polega cała zabawa :mrgreen: . Że nie można się tak prosto dostać :? .
Ale Wy możecie przecież trochę poczekać (a na dobrego specjalistę naprawdę warto). To nie jest skrajny ból zębów, przy którym kot się ślini , nie je i nie ma zranienia wargi do krwi (przynajmniej narazie). Do czasu wizyty smarowałabym Muko, może się jeszcze podgoi. Regularnie smarowałabym.
Termin 3tyg. i tak jest b.dobry. Zdarza się ,że jakiś zapisany kot zostaje zdyskwalifikowany z zabiegu w ostatniej chwili (bo np.bad.krwi źle wyszły) i szukają kolejnego z listy rezerwowej. Do mnie tak nie raz dzwoniono. Tylko trzeba móc wziąć np.urlop na żądanie, bo potrafią dzwonić w przeddzień ok.18.00 :| .
Kot na wizytę powinien być na czczo, gdyby chciano robić od ręki. Czasem pierwsza wizyta jest klasyfikująca,a zabieg jest na kolejnej. Ale to raczej o usuwanie chodzi,kulki to chwila. Choć w narkozie,bo kompozyt musi podeschnąć (choć pewnie to światłoutwardzalne jak w wypełnieniach u ludzi - nie zagłębiałam się zanadto w temat), ale i tak kot nie zniósłby dłuższego manipulowania w paszczy, piłowania i konieczności bezruchu.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto mar 21, 2023 11:37 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

Okej, rozumiem, że fachowiec jest wazny, jest w cenie i ciężko o termin.
Próbowałem umówić się w specvet - termin na 17.04. Pierwsza wizyta kontrolna 350 zł, a dopiero na niej można się umawiać na zabieg. Nie chcę, żeby kotka czekała przez 2 miesiące z tą raną.

Eevee

 
Posty: 30
Od: Wto gru 20, 2022 14:19

Post » Wto mar 21, 2023 11:41 Re: Opuchlizna po usunięciu kła

Obecne ceny usług wet. są z kosmosu :201416 :201416 :201416

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MiltonGob, włóczka i 175 gości