Krew w kale u kota - niewyjaśniona przyczyna pomimo badań

Dzień dobry kochani
Zawsze dostaję tu cenne porady, dlatego tym razem również postanowiłam założyć wątek.
Mój 8,5 letni kot (kot domowy z cechami kota brytyjskiego) - niewychodzący, wykastrowany, ma od jakiegoś czasu krew w kupce. Nie wykluczam, że mogło to się zacząć gdy miał jedego dnia zatwardzenie (swoją drogą pierwszy raz tak się męczył z kupą), tak mocno cisnął, że może to coś mu uszkodziło? Jednak nie mam stu procentowej pewności, że zaczęło się to akurat tego dnia. W tym okresie również testowaliśmy nowe karmy (Zooplus Bio) i trochę tych zmian było. W między czasie w domu przez kilka tygodni były również u mnie dwa małe kociaki na domu tymczasowym, a także (o czym pisałam też na forum) odszedł mój drugi kotek - ragdoll - mieszkali razem 4 lata, ale nie byli przyjaciółmi, więc tęsknotę raczej wykluczam. Także sporo się u nas działo - nie wiem, czy to ma tutaj znaczenie, ale wypisuję wszystko co mogło potencjalnie mieć wpływ.
O samej krwi w kupce - świeża krew na samym końcu. Często aż ciurkiem. Potrafił nawet wracać ponownie do kuwety i już tylko wycisnąć samą krew. Byłam oczywiście u weta - badanie krwi, moczu, kału - mocz pH wysokie 7,5 i kryształki, w kale pasożyty ponoć wykluczone (giardia ujemna), ale z tego co wiem niektóre ciężko wykryć. Tak czy inaczej dostał tabletki na odrobaczanie - Aniprazol - pół tabletki co dwa dni, 6 dawek. Dawałam mu też na własną rękę BioProtect przez kilka dni z rzędu. Po tym (oraz po ujednoliceniu karemki) przestała pokazywać się świeża krew, była jedynie zaschnięta (i to dla odmiany w pierwszym odcinku kupy, nie końcowym). Zaczęłam podejrzewać alergię na karmę, skoro nie było tam pasożytów, ale przez te 8 lat nigdy nie miał żadnych alergii. Dla pewności oczywiście odstawiłam nowo wprowadzaną karmę. Przeszliśmy na Catz Finefood Purrr i zrezygnowałam całkowicie z karmy suchej. Je ładnie (co jest dla mnie sukcesem, bo on jest bardzo oporny na te lepsze składy).
Jednak dzisiaj ku mojemu zdziwieniu w końcowej kupce znów pojawiły się ze dwie krople świeżej krwi. Czy macie pomysł co jeszcze mogłoby być przyczyną? Będę wdzięczna za Wasze sugestie.
Załączam wyniki badań krwi. Dodam, że kot zachowuje się normalnie - jedyne co, się zmieniło, to od kilku tygodni, zanim zrobi kupę to dość długo miesza i miesza w kuwecie.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/5e0928ca827c3cdb
https://www.fotosik.pl/zdjecie/578207471a89bc8f

Mój 8,5 letni kot (kot domowy z cechami kota brytyjskiego) - niewychodzący, wykastrowany, ma od jakiegoś czasu krew w kupce. Nie wykluczam, że mogło to się zacząć gdy miał jedego dnia zatwardzenie (swoją drogą pierwszy raz tak się męczył z kupą), tak mocno cisnął, że może to coś mu uszkodziło? Jednak nie mam stu procentowej pewności, że zaczęło się to akurat tego dnia. W tym okresie również testowaliśmy nowe karmy (Zooplus Bio) i trochę tych zmian było. W między czasie w domu przez kilka tygodni były również u mnie dwa małe kociaki na domu tymczasowym, a także (o czym pisałam też na forum) odszedł mój drugi kotek - ragdoll - mieszkali razem 4 lata, ale nie byli przyjaciółmi, więc tęsknotę raczej wykluczam. Także sporo się u nas działo - nie wiem, czy to ma tutaj znaczenie, ale wypisuję wszystko co mogło potencjalnie mieć wpływ.
O samej krwi w kupce - świeża krew na samym końcu. Często aż ciurkiem. Potrafił nawet wracać ponownie do kuwety i już tylko wycisnąć samą krew. Byłam oczywiście u weta - badanie krwi, moczu, kału - mocz pH wysokie 7,5 i kryształki, w kale pasożyty ponoć wykluczone (giardia ujemna), ale z tego co wiem niektóre ciężko wykryć. Tak czy inaczej dostał tabletki na odrobaczanie - Aniprazol - pół tabletki co dwa dni, 6 dawek. Dawałam mu też na własną rękę BioProtect przez kilka dni z rzędu. Po tym (oraz po ujednoliceniu karemki) przestała pokazywać się świeża krew, była jedynie zaschnięta (i to dla odmiany w pierwszym odcinku kupy, nie końcowym). Zaczęłam podejrzewać alergię na karmę, skoro nie było tam pasożytów, ale przez te 8 lat nigdy nie miał żadnych alergii. Dla pewności oczywiście odstawiłam nowo wprowadzaną karmę. Przeszliśmy na Catz Finefood Purrr i zrezygnowałam całkowicie z karmy suchej. Je ładnie (co jest dla mnie sukcesem, bo on jest bardzo oporny na te lepsze składy).
Jednak dzisiaj ku mojemu zdziwieniu w końcowej kupce znów pojawiły się ze dwie krople świeżej krwi. Czy macie pomysł co jeszcze mogłoby być przyczyną? Będę wdzięczna za Wasze sugestie.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/5e0928ca827c3cdb
https://www.fotosik.pl/zdjecie/578207471a89bc8f