Hej,
moja kotka nie daje mi żyć wie że może liczyć tylko na mnie jeśli chodzi o zabawę i co chwilę przychodzi pod biurko gdzie pracuję i miauczy, muszę za nią iść ona zatrzymuje się przy swoich zabawkach i się z nią muszę bawić, jak nie zareaguje to wskoczy mi na biurko i przeszkadza. W ciepłe miesiące nie mam z nią problemów bo całymi dniami siedzi na polu, ale teraz jest wygodna i zimna temperatura woda/śnieg jej nie za bardzo pasują i siedzi w domu. Ona ma już 5 lat więc nie jest pierwszej młodości a ciągle by się tylko bawiła, mogę się z nią pobawić jakiś czas ale ileż można tym bardziej że nie za bardzo interesują ją stare zabawy, ciągle trzeba wymyślać coś nowego. Kiedy ona spoważnieje?