Strona 1 z 1

Kot vs osba uczulona

PostNapisane: Sob lut 04, 2023 13:18
przez vivi002
Mam pytanie czy da się nauczyć kota niewchodzenia do sypialni ? Ponieważ mój chłopak jest uczulony na nie, zaczyna go swędzieć i kichać więc na szczęście nie jest to mocne uczulenie. Ja jestam osobą wychowną z kotami od dziecka i zawsze były częścią mojego życia ,zgodził się na kota pod warunkiem jak nie będzie wchodzić do sypialni i blat w kuchni
Moje pytanie brzmi czy macie jakieś sposoby ? Słyszałam że koty nie lubią zapachu cytnyny czy zapach na blacie i progu drzwi do spialni zadziała ? ( będzie to rasa najprawdopodobniej sfinks) :201461

Re: Kot vs osba uczulona

PostNapisane: Sob lut 04, 2023 19:02
przez Rudolfa
Najlepszym sposobem byłoby zamykanie drzwi. Nie bardzo wierzę, że jakiś zapach czy preparat zadziała odstraszająco. A nawet jeśli by zadziałał to wciąż wydaje się to słabym rozwiązaniem - przecież zapach się roznosi. Nie sądzę by kot dobrze się czuł w domu gdzie coś mu śmierdzi.

Skoro chłopak jest uczulony a chciałby mieszkać z kotem to najlepszym rozwiązaniem byłoby odczulanie. Bo nawet jak kot nie będzie wchodzić do sypialni to w innych miejscach w domu będą te alergeny - na meblach, kanapie czy na ubraniu.

Jeśli chodzi o rasę to może warto wziąć pod uwagę syberyjczyka? Nie są całkiem hipoalergiczne ale uczulają mniej - wydzielają mniej białka, które najczęściej uczula. Tylko najpierw sprawdziłabym to (np pojechać do hodowli czy popytać znajomych czy ktoś nie ma kocia tej rasy) czy faktycznie nie będzie reakcji alergicznej.

Re: Kot vs osba uczulona

PostNapisane: Sob lut 04, 2023 20:50
przez vivi002
Dzięki za rady Rudolfa na pewno weźniemy je pod uwagę ^^
nie za bardzo obarniam pisanie tutaj więc nwm czy da sie odpowedzieć konretnej osobie...

Re: Kot vs osba uczulona

PostNapisane: Wto lut 14, 2023 11:01
przez olciaS84
na rynku są specjalne olejki do sierści, które mają niwelować alergeny, ale jeszcze nie testowałam. U mojego męża przy alergii sprawdzały się proste rzeczy jak wietrzenie mieszkania, ciągłe odkurzanie, nawilżacz powietrza i unikanie w miare możliwości dotykania kici, no i z czasem coraz lepiej reagował na nią aż w końcu praktycznie całkowicie sie odczulił

Re: Kot vs osba uczulona

PostNapisane: Wto lut 14, 2023 14:25
przez tabo10
Daj sobie spokój z wzięciem kota ,z góry skazując go na zakazy.
Tego się nie da zwierzęciu wytłumaczyć. Kot będzie cierpiał próbując dobić się do Was do sypialni ,wiedząc że tam jesteście.
Niech najpierw chłopak poradzi sobie z alergią , zgłosi na odczulanie do MĄDREGO alergologa.
Alergeny dokuczają wszędzie,nie tylko w sypialni i na blacie stołu. Fruwają w powietrzu. Zakaz przebywania w sypialni i na stole to raczej jakieś uprzedzenia chłopaka (może w dzieciństwie mama natłukła do głowy,że to niehigieniczne;)) niewiele mające wspólnego z eliminacją alergenów.
Niewielka dziś alergia może się przerodzić w ataki,po których wylądujecie z dusznością chłopaka na SORze. Miałam taki przypadek uczulenia osoby ,która adoptowała ode mnie kota.
Ucierpi kot:( Także najpierw opanowanie alergii,odczulanie i/lub zabezpieczenie w leki,potem myśl o wzięciu kota. Kot to nie zabawka, gdzie go zwrócisz przyparta do ściany alergią ukochanego?
No chyba,że ...go wówczas zmienisz, na nie alergika :smokin: :wink: Bo kota nie wymieniamy!

Re: Kot vs osba uczulona

PostNapisane: Wto lut 14, 2023 14:32
przez MaryLux
Rudolfa pisze:Najlepszym sposobem byłoby zamykanie drzwi. Nie bardzo wierzę, że jakiś zapach czy preparat zadziała odstraszająco. A nawet jeśli by zadziałał to wciąż wydaje się to słabym rozwiązaniem - przecież zapach się roznosi. Nie sądzę by kot dobrze się czuł w domu gdzie coś mu śmierdzi.

Skoro chłopak jest uczulony a chciałby mieszkać z kotem to najlepszym rozwiązaniem byłoby odczulanie. Bo nawet jak kot nie będzie wchodzić do sypialni to w innych miejscach w domu będą te alergeny - na meblach, kanapie czy na ubraniu.

Jeśli chodzi o rasę to może warto wziąć pod uwagę syberyjczyka? Nie są całkiem hipoalergiczne ale uczulają mniej - wydzielają mniej białka, które najczęściej uczula. Tylko najpierw sprawdziłabym to (np pojechać do hodowli czy popytać znajomych czy ktoś nie ma kocia tej rasy) czy faktycznie nie będzie reakcji alergicznej.

Odnoszę się tylko do tego, co zaznaczyłam.
No, nie przesadzaj z tym chceniem. Wg autorki wątku chłopak nie "chciałby", a tylko się zgodził. Na dokładkę nie wiemy (nawet najmądrzejszy lekarz tego teraz nie przewidzi), jak się rozwinie alergia. A jeśli alergia się rozwinie, to co? Wyrzucić kota?

Re: Kot vs osba uczulona

PostNapisane: Wto lut 14, 2023 14:38
przez jolabuk5
A może nie jest uczulony na psa? Choć to często występuje razem, ale gdyby nie był, to może praktyczniej wziąć psa?

Re: Kot vs osba uczulona

PostNapisane: Wto lut 14, 2023 17:46
przez Vesola
Tak jak wskazano wcześniej - zamykanie sypialni nic nie da, alergeny baaaardzo się roznoszą.. ostatnio przekonałam się na własnej skórze. Mieli przyjść do nas znajomi, z czego wiedziałam że znajomy jest uczulony na koty. Tak więc kot na czas wizyty dostał eksmisję do innego pokoju i dodatkowo porządnie wywietrzyłam mieszkanie przed przybyciem gości. Na nic to się zdało - znajomy tak kichał i kaszlał że aż mi było głupio.. jak się domyślacie wizyta była bardzo krótka :)

Co do wskakiwania na blat - tego nie da się wytłumaczyć kotu. Mój mąż początkowo też dostawał furii jak widział kota na blacie, było przeganianie, liczył że z czasem się nauczy że nie wolno. No nie nauczył się :D pozostało mu to zaakceptować :D