Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Necz pisze:Dalej sobie pokichuje, ale odgłos tak jakby mniej mokry. Antybiotyku bym nie chciała od razu wprowadzać, a znając moją wetkę, na początek i tak mi każe dać jakiś uodparniacz i antybiotyk do domu, w razie jakby uodparniacz nie pomógł. Unidoxu to ja nigdy na oczy nie widziałam, ona na pierwszy rzut daje zazwyczaj takie małe, czerwone czy tam różowe, ale nie pamiętam nazwy. Co do inhalacji, to u mojej poprzedniej kotki sprawdził się taki ręczny inhalatorek na baterie. Z tym, że Zuza miała katar raczej suchy. Dobrze, że wspomniałaś o inhalacjach, bo ustrojstwo mi się zepsuło i o nim kompletnie zapomniałam. A na razie kupiłam Laktoferynę w kroplach. 12 kropli dla niemowlaków i dzieci do 3 roku życia, co odpowiada 1 kapsułce 100 mg. Dla kota tyle samo czy mniej? Tej niekichającej tez podawać na wszelki wypadek?
Necz pisze:Czyli na 1 kota wypada u ciebie po 1/3 kapsułki. Ja mam krople, 12 kropli odpowiada 1 kapsułce, to dam im po 5-6 na kawałek żarełka i do pycha. Immunodol to zdaje się spore tabletki, trzeba by je kruszyć, memłać z wodą i wstrzykiwać dopyszcznie, a z Gracją jakoś ciężko mi to idzie. Nie wiem, może to kwestia braku zębów. Co sądzisz o VetoMune? Wygodniej mi to wycisnąć do pysia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, jolabuk5, qumka i 561 gości