Strona 1 z 2

Potrzebna pomoc

PostNapisane: Nie sty 29, 2023 7:55
przez Ama39
Witajcie . Jestem tu nowa i znalazłam Was przypadkiem . Przychodzę do Was z taką prośbą. Mam kota. Gdy miał półtora roku wzięłam go ze schroniska . Jest ze mną już 12 lat . Ostatnio mi zachorował . Ma okropny katar,oczy mu ropieją i nie chcę jeść . Byłam u weterynarza i okazało się że ma kła do usunięcia . Niestety jak mi cenę powiedział to mam się szykować na 1200 zł bo on już starszy bo badania przed zabiegiem trzeba zrobić itp. Niestety aktualnie straciłam pracę i mam dziecko na utrzymaniu . Nie mam skąd wziąć takiej kwoty na leczenie a pożyczyć nie mam od kogo . Moja prośba do Was czy moglibyście mi poradzić co mam zrobić w takiej sytuacji ? Kotek cierpi a ja nie mogę na to patrzeć. Jeszcze troszkę i nie wiem co się stanie jak on już jeść nie chcę przez tego kła :(

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Nie sty 29, 2023 13:21
przez maczkowa
możesz spróbować założyć zbiórkę na pomagam.pl albo zrzutka.pl ( chyba ma bardziej rygorystyczne warunki wypłat ), opisz dokładnie sytuacje, wklej dokumentację lekarską kota opisz swoją sytuację i promuj, ogłaszaj, w necie, na fb- na kocich grupach, wśród znajomych...każdy grosz zbliża Cię do zabiegu

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Nie sty 29, 2023 13:23
przez Marzenia11
A czy przypadkiem kot nie powinien być teraz leczony skoro ma katar i oczy mu ropieją? W takim stanie i tak nie będzie mógł być operowany... Albo coś źle zrozumiałam...

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Nie sty 29, 2023 13:29
przez Kazia
Poszukaj, czy nie masz czegoś fajnego a Tobie już zbędnego, i spróbuj sprzedać.
Książki, ciuchy Twoje i dziecka, zabawki dzieckowe. Fajne kosmetyki nieużywane.
Jak będzie miała tu więcej postów, to możesz tutaj wystawić na Koci Bazarek.
Popatrz sobie co tam wystawiają.
Może umiesz na drutach robić albo szydełkiem, szyć ? kocie posłanka, czapki, szaliki.
To wszystko (i wiele innych) tez można próbować sprzedać na OLX.
Zawsze jest szansa zebrać parę zł.

A kotu przed operacją i tak trzeba zrobić badania, no i wyleczyć katar (jeżeli nie jest od zepsutych zębów)

Napisz też, skąd jesteś, może ktoś podpowie dobrego weta tańszego (nie znam cen, nie wiem, czy teraz 1200 zł to drogo czy tanio)

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Nie sty 29, 2023 14:01
przez Ama39
pomagam.pl/f3pgct

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Nie sty 29, 2023 14:47
przez Ama39
Kotek ma katarek od tego kła. Tak powiedział weterynarz . Jestem z Krakowa . Dla mnie 1200 zł to dużo ponieważ jestem sama z dzieckiem. Przykro mi że nie jestem w stanie wyjąć tych pieniążków i pomoc mu .

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Nie sty 29, 2023 15:04
przez Kazia
Mało kto jest w stanie od ręki wyjąć z kieszeni taką sumę.
Pomyśl nad tym, co wyżej napisałam.

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Nie sty 29, 2023 15:22
przez ita79
napisz do jakiejś miejscowej fundacji, zapytaj czy może oni nie pomogą z organizacja zbiórki. Zazwyczaj mają w tym większe doświadczenie i zasięgi. A Ty oczywiście dodatkowo od siebie udostępnij na swoim FB dopisując , że chodzi o Twojego kotka - wtedy i znajomi zapewne chętnie się włączą.
Wcześniej na sztywno ustal z weterynarzem jakąś kwotę, i poproś go o napisanie na kartce z pieczątką ile to wyniesie. Niestety ile razy w większych miastach musiałam zorganizować pomoc weterynaryjną dla zwierząt , tyle razy próbowano mnie oszukać podnosząc ceny. Zazwyczaj są to duże kliniki (dużo ludzi i każdy co innego mówi i niestety robi a nie zawsze wymieniają się informacjami- dlatego tylko ostatecznie przekazuję takim zwierzęta) , ustalenia robię telefonicznie, pytam kogoś kto odbiera- często jest to recepcjonistka, czasami asystenci. Podają mi widełki - od minimum do maximum, dopytuję trzy razy czy na pewno , "tak na pewno" . Po zabiegach słyszę "a bo to Pani doktor podliczała" - i kwota przekracza maksimum (bez dodatkowych usług- bo czasami coś wyjdzie, to rozumiem) . Nie zapłaciłam nigdy więcej niż ustalałam, ale dyskusje zawsze były i wykręty "nie mówiłam, nie wiem, nie pamiętam" . Rzucałam wtedy "a co jeśli Pani jestem w stanie udowodnić co ustalałyśmy? " (a jestem w stanie faktycznie) . Wtedy pada odpowiedź "oddam doktora" (i dluższa przerwa na rozmowę między nimi) a doktor łaskawie, "no dobrze, zrobię to dla pani, zostańmy przy maksimum) . Łaska w piz.. . Nie znoszę takich manipulantów więc nauczyłam się przed nimi chronić.

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Nie sty 29, 2023 16:40
przez Myszorek
Inna opcja to pogadaj z wetem, może rozłozy płatność na raty. Wyjasnij sytuację ,że od reki nie masz takich pieniędzy, a zalezy Tobie na zdrowiu kota, może sie uda.

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Pon sty 30, 2023 11:21
przez Patmol
Ama39 pisze:Witajcie . Jestem tu nowa i znalazłam Was przypadkiem . Przychodzę do Was z taką prośbą. Mam kota. Gdy miał półtora roku wzięłam go ze schroniska . Jest ze mną już 12 lat . Ostatnio mi zachorował . Ma okropny katar,oczy mu ropieją i nie chcę jeść . Byłam u weterynarza i okazało się że ma kła do usunięcia . Niestety jak mi cenę powiedział to mam się szykować na 1200 zł bo on już starszy bo badania przed zabiegiem trzeba zrobić itp. Niestety aktualnie straciłam pracę i mam dziecko na utrzymaniu . Nie mam skąd wziąć takiej kwoty na leczenie a pożyczyć nie mam od kogo . Moja prośba do Was czy moglibyście mi poradzić co mam zrobić w takiej sytuacji ? Kotek cierpi a ja nie mogę na to patrzeć. Jeszcze troszkę i nie wiem co się stanie jak on już jeść nie chcę przez tego kła :(


Ama39 pisze:pomagam.pl/f3pgct


i udało się założyć zbiórkę?

z twojego wpisu wynika, że tak, ale mnie się żadna taka zbiórka nie otwiera (pewnie coś źle wpisuję :oops: )

pewnie najprościej byłoby wziąć pieniądze z zapasu kota/poduszki kota/ odkładanego co miesiąc na wszelki wypadek; a potem go uzupełnić jak znowu dostaniesz pracę
( w sensie z zapasu odkładanego na wszelką ewentualność na leczenie kota, skoro masz 1 kota ponad 10 lat i dotąd nie chorował,a Ty pracowałaś; to nawet odkładając tylko niewielkie kwoty co miesiąc szybko robi się rezerwa do wykorzystania w razie awarii/ czy choroby kota).

ewentualnie z własnej poduszki finansowej/ to znaczy z tego co sobie odkładałaś z każdej pensji/co miesiąc; żeby mieć zabezpieczenie na awarię; nawet na ewentualność wykupienia leków dla dziecka.

jeśli jednak zaniedbałaś odkładanie awaryjnej poduszki finansowej dla kota (i siebie) to szybkim sposobem w takiej sytuacji jest sprzedaż czegoś w korzystnej dla kupujących cenach na OLX/ możesz sie umówić na odbiór osobisty i wtedy pieniądze otrzymasz od zaraz.
Na pewno masz coś w domu co dałoby się szybko sprzedać po korzystnej cenie. Mieszkasz w Krakowie, wiec szansa na sprzedaż jest spora/ duzo ludzi, ktorzy mogą od Ciebie cos kupić bez wysyłania.

A jak pójdziesz do pracy/ pewnie wkrótce/ to będziesz mogła to sobie odkupić.
Nie jest to może opłacalne, ale raczej bezpieczniejsze niż wszelkie pożyczki od parabanków.

Jesli od 12 lat chodzisz z kotem, na jakies kontrole czy szczepienie, do tego samego weta -to on raczej bez problemu poczeka kilka dni na pieniądze; kwestia dogadania się.
Kot powinien dostac pomoc od razu.

nie wiem tylko skąd się bierze taka cena. Może źle coś zrozumiałaś.
Byłaś u stomatologa ? czy zwykłego weta?
co jest konkretnie w tej cenie?

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Pon sty 30, 2023 11:35
przez Ama39
Założyłam ale usunęłam . Udało mi się zebrać wczoraj pieniążki . Ciocia jak zobaczyła tą zbiórkę zaproponowała że mi pomoże i jeszcze dwie znajome się odezwały . Dziś już byłam u weterynarza i mamy na 15:30 wizytę . Pieniążki oczywiście muszę oddać ale nie muszę się jakoś spieszyć . Dziękuję Wam wszystkim za każdą radę . Dam znać po wizycie co i jak . Narazie musimy jakoś wytrzymać bo kotek nadal nic nie je . Nie wiem jak mogę tutaj jakieś zdjęcia dodać . Podpowie ktoś ?

Mało tego pytałam czy jest możliwość zapłaty w ratach mimo stanu zdrowia kotka i mojej obecnej sytuacji . Pani mi powiedziała że nie ma takiej możliwości .

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Pon sty 30, 2023 12:22
przez Blue
Kot może mieć katar od zęba z górnej szczęki - jeśli powstanie przetoka, ale ropiejące oczy? Oba?
Co dokładnie powiedział wet? Jakie badania zrobił?
Nie ma opcji że kieł kłem - a objawy są spowodowane infekcją wirusową?

Kły to zęby trudne do usunięcia jesli siedzą mocno i łatwo o powikłania, więc razem z badaniami może wyjść taka kwota, jesli zabieg robi stomatolog z anestezjologiem.
Ale co obecnie jest robione? Kot powinien dostać antybiotyk, leki poprawiające jego komfort, leki przeciwbólowe, jeśli nie je - być karmiony strzykawką albo kroplówkami.
Ten wet do którego chodzisz jest dobry i mu ufasz?
Kot jest obecnie leczony?

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Pon sty 30, 2023 12:59
przez ASK@
W pełni popieram co napisała Blue. Uważam, że stan kota to nie tylko problem z zębami.
Kot już powinien dostać leki .Dobry antybiotyk, najlepiej w iniekcji. Leki p. bólowe i zapalne. Stan paszczy musi być wyleczony jako tako przed zabiegiem. Kot musi być wyleczony bo jak przejdzie narkozę? Poza tym chodzi komfort kota. Nie będzie jadł i normalnie się zachowywał jeśli będzie cierpiał. Jeśli nie je, zanim leki zaczną działać, trzeba zapodać kroplówki z substancjami odżywczymi. Lub regularnie karmić przetartym żarciem przez strzykawę.
Wklej wyniki badań? on ma jakieś zmiany tzn ma przetokę, ropnia, jest opuchnięty...co pozwala stwierdzić ,że to zab?
Czy aby tylko to jest problemem? Może sa inne zeby do zrobienia. Może , jestem pewna! kot dadatkowo jest chory. Co by nie było antybiotyk i leki wspomagające winny być zapodane.

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Pon sty 30, 2023 13:03
przez ziuku
Patmol pisze:z twojego wpisu wynika, że tak, ale mnie się żadna taka zbiórka nie otwiera (pewnie coś źle wpisuję :oops: )

Mi się wczoraj otwierała, dzisiaj nie.

Re: Potrzebna pomoc

PostNapisane: Pon sty 30, 2023 13:17
przez jolabuk5
U mnie się od początku nie otwierała.