Ból brzucha

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 27, 2023 18:41 Ból brzucha

To znowu ja. Ostatnio w wątku o nerkowcach pytałem o leki na nerki, bo do chorób mojej 20-latki doszła też niewydolność nerek. Teraz martwi mnie ból brzucha u kotki. Ona cierpi na niewydolność trzustki (od kilku lat), a od kilku miesięcy, zdaniem lekarzy ma też IBD. Do tego problemy z tarczycą...

Ostatnio problemem są bóle brzucha. Występują od dawna jako przewlekłe, ale teraz zdarzają się zaostrzenia, kiedy jest z kotką bardzo źle. Analizowałem różne opcje: co mogło zaszkodzić na trzustkę lub na jelita albo nerki, a co może jej pomagać i ostatecznie nie wiem, co jest przyczyną bólu, ani co może pomóc. Lekarze mówią, że to bóle trzustkowe, ale czy mają rację?

Np. kilka dni temu kotka sporo zjadła przez cały dzień (m.in. surowej wątróbki z probiotykiem), po czym nie robiła długo kupy, w sumie prawie przez trzy doby. Ponieważ straciła apetyt uznałem, że źle się czuje z zaparciem. Dodawałem jej do jedzenia laktulozę, a po dwóch dniach bez kupy zrobiłem kotce kroplówkę podskórną aby nawodnić jelita. I to chyba pomogło, bo po trzech dniach z gazami w jelitach, dziś w nocy wreszcie była kupa, a nawet dwie. Cieszyłem się, że kotka odczuje ulgę, a okazało się, że jest na odwrót. [b]Po tej kupie ona czuje się bardzo źle[b/]. Nie ma żadnych innych objawów, tylko nerwowość i bezsenność, kotka nie potrafi położyć się na dłużej niż kilka minut, chodzi po domu, czasami mruczy, ładuje mi się na kolana, bo lubi, gdy jej masuję brzuch. Zapewne czeka nas ciężka noc.

Podałem dziś kotce dwa razy bunondol i drugi dzień z kolei była kroplówka. Żadnych innych leków nie daję (np. Apelki), aby nimi dodatkowo nie zaszkodzić. Mam różne probiotyki, witaminę B12, nospę, Colon C., ale nie mam jak podać tego wszystkiego, bo apetyt u kotki jest słaby. Nie wiem, co więcej mogę zrobić aby kotulka wyszła z tego ostrego stanu bólowego. Macie jakieś rady / pomysły?

AMJun

 
Posty: 56
Od: Sob gru 12, 2020 1:27

Post » Pt sty 27, 2023 22:42 Re: Ból brzucha

Kurczę, chociaż podniosę. :(
Odezwie się ktoś mądrzejszy?
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob sty 28, 2023 3:22 Re: Ból brzucha

Tak szybko
Podaj wit b12 w zastrzyku
Kroplówki po mało na kilka razy razy
Ja podałam wit c
Mam podobny problem

anka1515

 
Posty: 4066
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Sob sty 28, 2023 3:26 Re: Ból brzucha

Karm nie tłustym po łyżeczce co trochę
Ugotowałam indyka chudego
Rosół do lodówki zebrałam oka
Samo chude z rosołem i ryż rozgotowany zmieliłam mikserem i takie dawałam co trochę strzykawka
Wet dał mi tolfe

anka1515

 
Posty: 4066
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Sob sty 28, 2023 10:55 Re: Ból brzucha

anka1515 pisze:Tak szybko
Podaj wit b12 w zastrzyku
Kroplówki po mało na kilka razy razy
Ja podałam wit c
Mam podobny problem


Nie umiem robić zastrzyków. Mam b12 Eurowet w tabletkach. Wiem, że mało skuteczne, ale stosowana codziennie ponoć działa.

Dlaczego witamina c?

AMJun

 
Posty: 56
Od: Sob gru 12, 2020 1:27

Post » Sob sty 28, 2023 11:08 Re: Ból brzucha

anka1515 pisze:Karm nie tłustym po łyżeczce co trochę
Ugotowałam indyka chudego
Rosół do lodówki zebrałam oka
Samo chude z rosołem i ryż rozgotowany zmieliłam mikserem i takie dawałam co trochę strzykawka
Wet dał mi tolfe


Chudego indyka i kurczaka z ryżem próbowałem dawać wielokrotnie w ciągu dwóch lat - nie chciała jeść. Dodatki jak ryż lub marchewka zniechęcają całkowicie. Od pewnego czasu stosuję Mirataz w niewielkiej ilości do ucha. Po tym kotka trochę je. Gotowanego Indyka wczoraj spróbowała oraz chudą rybę upieczoną w folii, plus karma "śmieciowa" co kilka godzin kilka kęsów. Takie mieszane menu. Wieczorem kotka chodziła długo w kółko jak lunatyczka, po czym zrobiła kupę i zasnęła. Czyli wygląda to na problemy z trawieniem. Kiedy kupa jest regularna i miękka, brzuch mniej boli.

Co to tolfa albo tolfe?

AMJun

 
Posty: 56
Od: Sob gru 12, 2020 1:27

Post » Sob sty 28, 2023 14:00 Re: Ból brzucha

Tolfina to lek przeciwgorączkowy, działa też przeciwzapalnie i przeciwbólowo.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 28, 2023 14:09 Re: Ból brzucha

jolabuk5 pisze:Tolfina to lek przeciwgorączkowy, działa też przeciwzapalnie i przeciwbólowo.

Ale nie zawsze wolno podawac.
Przy bolu zwiazanym z wyproznieniem dobrze robi espumisan, bo ich przyczyna sa najczesciej gazy.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob sty 28, 2023 14:57 Re: Ból brzucha

Pytanie czy zachowanie o którym piszesz to ból, tym bardziej że opioid nie pomaga.
Od kiedy ona ma odstawioną Apelkę? Zrobiłeś to na zalecenie weta czy sam :roll: ? U kota w tym wieku wszelkie takie ruchy muszą być dobrze przemyślane i robione stopniowo! - bo jak jej hormony się rozchwieją gwałtownie to może sobie z tym nie poradzić. Dosłownie. Skoczy jej ciśnienie, serce nie wytrzyma, nerki się rozsypią, dostanie udaru - do wyboru, do koloru.
Kiedy ona miała ostatnie badanie krwi? Tarczycę ma unormowaną? Pomijając obecne odstawienie Apelki? Bo zachowania o których piszesz bardziej pasują do nadczynności (lub pobudzenia na innym tle - niski cukier :!: , zaburzony jonogram :!: , czasem duszność :!: ) niż silnej bolesności brzuszka.

Pytanie czy zaparcia to przyczyna dolegliwości czy po prostu jeden z objawów jakichś nieprawidłowości ktore nie są na tą chwilę opanowane. Dodatkowo opioid powoduje spowolnienie perystaltyki. Na co ona go bierze? Jak często normalnie? W jakiej dawce na jaką wagę?

Absolutnie nie podawałabym w ciemno tolfedyny u kotki która ma problemy z trzustką i w dodatku jest opcja że ona się właśnie zaostrzyła!

Trzeba się jak najszybciej z wetem skontaktować, masz kotkę bardzo stareńką, bardzo obciążoną, cierpiącą obecnie.
Tu potrzeba lekarza a nie luźnych komentarzy i rad osób które bardzo niewiele o Twojej kotce wiedzą a przede wszystkim nie są lekarzami. To nie ta sytuacja gdy można się oprzeć na wrzuceniu pytania w net.
Koty w tym wieku są bardzo wrażliwe na wszystko. Bardzo łatwo im zaszkodzić, bardzo łatwo o kryzys nawet z powodów dla młodszych kotów błahych.

Twojej kotce coś bardzo dolega i potrzebuje ona pomocy specjalisty.

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, Google [Bot], Gosiagosia, kicalka, Majestic-12 [Bot], skaz, wicherek i 231 gości