Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 30, 2023 20:47 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

I coś na wesoło, ale dzięki za rady...
https://www.youtube.com/watch?v=QN8pH2z3dXQ

Może tak źle nie jest, ale numer z karmą nie przejdzie w wąsach ma chyba wykrywacz tabletek i skutecznie je omija.
Zostaje niestety metoda do pyska...
Już wiem że "tyłek" misi być zastawiony lub druga osoba, i stale mnie zastanawia u Weta łyka bez oporu...w domu będę się bronił i nie poddam bez walki.

Za dwa tygodnie kolejne badanie i zobaczymy, sam jestem ciekawy. Z jednego się cieszę waga nie spadła pomiędzy badaniami T4.

ArturB

 
Posty: 178
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

Post » Czw mar 30, 2023 22:19 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

To jak na siłę, to łatwiej się wpycha jak kot jest oderwany przednimi łapkami od podłoża. Też mam takiego co palce odgryza i to mi się sprawdza
Obrazek

andorka

 
Posty: 13117
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt mar 31, 2023 4:58 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Wszystko zależy od kota i podawacza leków. U mnie najlepiej się sprawdza u trudnych kotow: kot tyłem do mnie, ja klęczę za nim tak że blokuje zad i boki ciała nogami, lewa ręką (jestem praworęczna) łapie pysk (za górną szczękę) od góry (przedramieniem jeszcze dociskając zadek kota) i zadzieram go, ogromna większość kotow wtedy odruchowo dziób otwiera, prawą ręką głęboko wsadzam tabletkę, zamykam pysk i gładzę po gardziolku by wywołać odruch połykania. Cały pic by zrobić to pewnie i szybko bo przy powtórkach te bardziej drapieżne klapią paszczą ;) Łapy mają być dociśnięte do podłoża bo oderwane są świetnym utrudniaczem ;)
Podaje leki bez większych problemów różnym kotom, acz są takie z jakimi też sobie nie radzę ;) Np. oba mojego brata. Czarny już nie żyje, zapłacił życiem za swoje doskonale zdolności w tym temacie bo wet mu dał zastrzyk zamiast tabletki i marnie się to skończyło :(. Ale Ruda ma się świetnie :mrgreen:
Mój mąż po mistrzowsku podaje leki rurką z popychadełkiem - ja absolutnie tym nie potrafię.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob kwi 08, 2023 10:45 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Co u Was? Cisza troszkę niepokoi...

Na Święta najlepsze życzenia, przede wszystkim zdrowia :!:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob kwi 08, 2023 12:55 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 12, 2023 19:52 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Wszystkiego co Naj po świętach :-), nie zaglądałem bo nie było powiadomień.
Dziękujemy za Życzenia.

Właśnie wróciłem od Weta.
Z dobrych wieści jest 150g kota więcej. Jutro będę znał wyniki T4 i raczej nie będę na siłę kombinował. Nawet jak jest podwyższone to... co...
Z gorszych drugi płat tarczycy na USG jest powiększony, za miesiąc kolejne badanie USG i T4.

Muszę teraz popracować nad tematem "kuwety", bo 2x kocur załatwił się po za. Raz "1" i raz "2" czym to jest spowodowane.

Chyba należy podejść do tego tak...
Na ile można wspomóc lekami i jak nadejdzie Jego czas pozwolić odejść.
Obecnie dać mu jeszcze ile można Miłości, komfortu życia i cieszyć się każdą chwilą.

ArturB

 
Posty: 178
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

Post » Śro kwi 12, 2023 21:06 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Arturze, napisałam do Ciebie wiadomość prywatną, ale ..nie wiem czy odczytałeś, a może nie dotarła :) Czy Twój kotek jest na karmie Hill'sa
Thyroid Care? Mam małe pytanko.

Majaga

 
Posty: 5
Od: Nie kwi 09, 2023 17:56

Post » Czw kwi 13, 2023 7:09 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

ArturB pisze:(...)
Chyba należy podejść do tego tak...
Na ile można wspomóc lekami i jak nadejdzie Jego czas pozwolić odejść.
Obecnie dać mu jeszcze ile można Miłości, komfortu życia i cieszyć się każdą chwilą.

Przychodzi taki moment w leczeniu,że dochodzimy do ściany. Każda dalsza próba jest jak walenie głową w mur.
Trzeba umieć powiedzieć dość,by pomoc choremu kotu nie przerodziła się w uciążliwą terapię. Ja czasem nie potrafię,chcę walczyć o zwierzę do ostatnich sił,a potem żałuję tego szarpania. Wcześniej zaś wydaje mi się,że jak czegoś nie zrobię,to będzie zaniedbanie, że jeszcze to czy tamo na pewno by pomogło .Ciężko mi o balans.
A przecież w końcu powinien liczyć się komfort życia kota, zwłaszcza nie najmłodszego, schorowanego.
Daj mu jeszcze morze miłości i pozwól na wszystko, co chce:)

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob kwi 15, 2023 5:46 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Majaga pisze:Arturze, napisałam do Ciebie wiadomość prywatną, ale ..nie wiem czy odczytałeś, a może nie dotarła :) Czy Twój kotek jest na karmie Hill'sa
Thyroid Care? Mam małe pytanko.


Je Hills'a mieszaną (Na oko z Royal). Ogólnie teraz kocur "wciąga" wszystko:
- Dolina Noteci, Whiskas
- Royal Cain, Hill's
Czy to pomaga nie wiem... jeżeli chodzi o Chill'sa. Problem nie jest w karmie, ale czy będzie chciał ją jeść wyłącznie.
Ja się cieszę, że je i może złapie troszkę kociego "futra".
Przy jego T4 i braku możliwości zbicia, a należy pamiętać że leczymy kocura nie dla wyników a jego komfortu życia.

PS.
PW nie doszło. Ale wysłałem teraz ja do Ciebie info.

ArturB

 
Posty: 178
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

Post » Sob kwi 15, 2023 7:48 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Dołączę do dyskusji, bo może się czegoś ciekawego dowiem. U mojej 14-letnia kociczki na początku marca stwierdzono nadczynność tarczycy (T4 całk. 3,64). U weterynarza pojawiliśmy się ze względu na nietypowe zachowanie (niespokojność, brak apetytu, przesuszona, zmierzwiona sierść, kocie ADHD, sama nie wie co chce). Najpierw zalecono karmę, której kategorycznie się sprzeciwiła (zawsze była wybredna), więc szybko przeszliśmy na Apelkę (1ml/dzień) . No i wczoraj po miesiącu leczenia okazało się w badaniach , że T4całk <0,5 i T4wolna <0,3 !!! Poszło w drugą stronę!! Wet. kazał dawkę zmniejszyć o połowę. Czy ktoś tak miał?

Majaga

 
Posty: 5
Od: Nie kwi 09, 2023 17:56

Post » Sob kwi 15, 2023 8:06 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Nowi musza miec kilka postow, zeby pw sie uruchomilo.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14684
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob kwi 15, 2023 11:08 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Skoki T4 są "normalne" wszystko zależy od rodzaju guza i jak stymuluje on funkcjonowanie tarczycy. Dlatego czeka Ciebie stała kontrola :-).
A wszystko zależy od kocura mój przy T4 - 9, je jak odkurzacz dopiero powyżej >15 były problemy z jedzeniem. Pomijam temat utrzymania i stabilizacji wagi.

Zobacz kartę Apelki pierwsze badanie powinno być jak pamiętam po 14 dniach... Ja robiłem co 14 dni od stycznia do teraz, Obecnie badanie co 30dni. Bo 9 jest dla mojego staruszka dobrym wynikiem.

ArturB

 
Posty: 178
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

Post » Nie kwi 16, 2023 16:51 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Moja kocica przy wysokim (3,64) T4 miała bardzo duży apetyt-wręcz nietypowy jak na nią. Po wdrożeniu leczenia, w ciągu miesiąca stopniowo apetyt słabł, a teraz...przestała jeść. Już wiem, że to pewnie wina tego T4, że tak bardzo spadł poniżej normy. Martwi mnie to okropnie, bo smutna taka, osowiała. Podsuwam jej cały czas jej ulubione jedzonka, ale na marne. Mam nadzieję, że jak teraz zmniejszyłam dawkę Apelki, to ten apetyt wróci. No smutna ta kocia starość...

Majaga

 
Posty: 5
Od: Nie kwi 09, 2023 17:56

Post » Nie kwi 16, 2023 19:43 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Czy 3,64 to wysokie T4?
?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14684
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 16, 2023 19:49 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

mziel52 pisze:Czy 3,64 to wysokie T4?
?

Norma T4całk. 1-2,5. Czyli 3,64 jest powyżej normy. Może nie tak jak u kota Artura , ale weterynarz podjął leczenie.

Majaga

 
Posty: 5
Od: Nie kwi 09, 2023 17:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Goldberg, Google [Bot], kasiek1510 i 433 gości