Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
serengetti pisze:Właśnie się boimy bardzo, że kot cierpi, chociaż z tego, co zaobserwowaliśmy, kot nie jest bardzo przygaszony, daje się głaskać i nie chowa się po kątach. Pojutrze mamy wizytę u weta, to poprosimy o wsparcie dla trzustki.
Katarzynka01 pisze:serengetti pisze:Właśnie się boimy bardzo, że kot cierpi, chociaż z tego, co zaobserwowaliśmy, kot nie jest bardzo przygaszony, daje się głaskać i nie chowa się po kątach. Pojutrze mamy wizytę u weta, to poprosimy o wsparcie dla trzustki.
Wiesz, z kotami pod tym względem bardzo różnie bywa. Nie zaobserwowałam jakichś oznak bólu u mojego kota, a musiało go boleć.
To jeszcze nie martw się fosforem, po nefrokrilu jego poziom powinien spaść.
Amylactiv ma paskudny (dla człowieka) zapach, ale koty najwyraźniej go lubią. Mój lubił. Ale trzeba go podawać z karmą, najlepiej wraz z pierwszym posiłkiem w ciągu dnia. Tylko podawany z jedzeniem ma senss
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Zeeni i 476 gości