Witam Serdecznie Kochani. Zwracam się z prośbą-gorącą prośbą.
W obliczu obecnych cen i wydatków związanych z naszym bardzo dużym stadem-coraz więcej planowanych wydatków jak zakup używanej lodówki czy roweru dla Damiana odeszło na bardzo daleki plan.Na pewno nie do zrealizowania w najbliższych kilku miesiącach.Była już niewielka szansa bo jakieś środki były odłożone w grudniu i gdyby nie impas w jakim teraz jesteśmy i co się ogólnie porobiło z cenami - może-może jakoś byśmy dali rade .Ale nie teraz.
Sprawa jest poważna.Bo o ile dla jednych rower- to środek relaksu-rehabilitacji czy transportu zakupów ze sklepu - tak dla nas to rzecz całkowicie nieodzowna w codziennej pracy z kotami.
Taki rower musi dowieść kocie zakupy.Musi dostarczyć kotom niezbędne kocyki do budek czy schronień.Musi pojechać jeśli coś sie dzieje z kotami i dokonać inspekcji sytuacji .Dostarczyć opał do altanki.Ale co najważniejsze-taki rower codziennie pokonuje prawie 30 km- bo kotów w rozległym terenie jest dużo.A każdy czeka na posiłek.
No i ostatecznie to jedyny nasz transport- kotek łapanych na klatkę pułapkę.Musimy je dostarczyć do domu-przechować w kenelu do rana -aby potem Dobra Dusza zabrała je rano na zabieg.
Po kilku dniach trzeba też taką kotkę odwieżć na miejsce bytowania.
Zatem-bez roweru-pomoc kotom nie jest możliwa. Trzeba kupić rower maksymalnie duży.Damian ma prawie 2 metry.Sprawny i posiadający duży bagażnik.Oczywiście rower używany.
I właśnie w takiej zbiórce bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.
Tutaj wątki naszych kotów.
viewtopic.php?f=1&t=203744&start=3105viewtopic.php?f=1&t=194200&start=2910