Miau.PL

Dzisiaj kot wrócił z ogródka z robakiem przyczepionym do futra. Wygląda jak dżdżownica ale był dość blisko skóry owinięty a sam kociak ma czerwoną kropkę na skórzę w miejscu gdzie ona byla. Czy powinnam udać się do weterynarza?

Raczej tak
Tylko czy go zainteresuje
Nie zrobilas zdjęć

Ty mieszkasz w Polsce? W którym miejscu kota był?
To na pewno robak? Był żywy? Jakiej wielkości?

Zrobiłam zdjęcia. Był na jego boku i był żywy dość duży. I tak, mieszkam w Polsce. Wygląda jak mniejsza dżdzownica ale przez tą kropkę i owinięcie się wystraszyłam.

Zdjęcie jest za duże i nie dam rady go dodać do wątku

Może mu się glista przyczepiła do futerka? Wydaje mi się to mało prawdopodobne chyba że jest długowłosy, ale teraz raczej nie ma innego robactwa, a jego wkręcenie się w futro jest jeszcze mniej prawdopodobne. Jeśli się położył w miejscu gdzie była glista, np, zwymiotowana, to wijąc mogą się przykleić. Pooglądaj zdjęcia w necie glisty kociej, czy to tak wygladało.
Tak czy owak - jesli kocurek dawno nie był odrobaczany - warto go odrobaczyć, tym bardziej że wychodzący.
Glisty są bardzo alergizujące, możliwe że zmiana skórna jest spowodowana nadwrażliwością na pasożyta przy kontakcie.

Wklej fotkę na zapodaj i tu tylko link, wtedy zobaczymy.

Witam. Byłam u weterynarza, wszystko jest w porządku, prawdopodobnie położył się na robalu przez co tak się wkręcił w futro. Jutro idę go odrobaczyć, dziękuję za odpowiedzi.