Strona 1 z 1
Wenflon u kota

Napisane:
Nie sty 15, 2023 23:38
przez Kikimora90
Mój kociak właśnie wyszarpał sobie wenflon. Czy ktoś miał taką sytuację? Przemylam ranę octaniseptem i uciekałam chwilę do momentu jak przestała lecieć krew. Nie było dużego krwawienia, a rana szybko się zasklepila. Obkleilam ranę plastrem ale i z tym sobie poradził. Czy kot kogoś z was miał po takim incydencie jakieś powikłania? Dodam że rany nie widać a łapa nie jest spuchnięta, kot nie utyka więc chyba go nie boli. Chwilę wylizywal łapkę ale szybko przestal
Re: Wenflon u kota

Napisane:
Pon sty 16, 2023 9:00
przez anka1515
Powinno być ok
Obserwuj czy nie puchnie ,czasami może być zasinienie
Re: Wenflon u kota

Napisane:
Pon sty 16, 2023 9:02
przez Kikimora90
Jest chyba ok, nie puchnie. Przeboje mamy od tygodnia z nią. Nie dość że zapalenie pęcherza które już na szczęście minęło, to dodatkowo w tym samym czasie zatrucie pokarmowe na szczęście już je, sika, nie wymiotuje i robi normalną kupę. Choć dalej jest spokojniejsza, mniej się bawi i nie biega jak zwykle
Re: Wenflon u kota

Napisane:
Pon sty 16, 2023 11:12
przez tabo10
Jak nie leci krew ,to jest ok. Zdejmij plaster (wystarczy ok.5min.na łapce po wyjęciu wenflonu) jak najszybciej ,by łapa nie spuchła i był normalny przepływ krwi,a także by kota nim nie drażnić i nie stresować. Może sobie tą łapkę sam umyć.
Nic się nie stanie. Nie będzie powikłań. Nie martw się.
Tylko zapłacisz u weta za założenie drugiego wenflonu,jeśłi będzie potrzebny;) Ale już przypilnuj,by na drugą łapkę zrobili,a pierwsza niech odpocznie.