FIP U SENIORA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 17, 2023 0:30 Re: FIP U SENIORA

Dziś był totalny dzień świra, ale efekty są takie: dr Kalinowska nie położyła na nim krzyżyka, podała różne rzeczy, pobrała płyn i mocz na kolejne badania, dostał też 1 dawkę leku gs. Pacjent wrócił do domu w lepszym stanie (choć dalekim do dobrego) i podjął czynności spożywcze. Doktor nie podejrzewa u niego FIPu w postaci neuro i ponieważ te objawy są naprawdę niewielkie, to jest koncepcja, że to wina rozjechanego jonogramu. Temperatura też dobra, gorączki brak, w usg też nie ma dramatu (choć jest cośtam z jedną nerką nie do końca).
Ale Szogun, mimo podania płynów, jest nieustannie mocno odwodniony. Oraz druga rzecz - zastrzyki są naprawdę bolesne, moje cierpliwe i kochane kocię ostro przy tym popłakało i powarczało. Czy możliwe, że jakiś wet zgodzi się je podawać (może być na pw)? Później, jeśli leczenie będzie szło do przodu, można przejść na tabletki, ale póki co trzeba kłuć. Tak mi go szkoda biedaka.

Carmen201

 
Posty: 4156
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 17, 2023 0:39 Re: FIP U SENIORA

:( Delikatnie pomiziaj go ode mnie. :201461
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34179
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto sty 17, 2023 0:46 Re: FIP U SENIORA

Dziękuję w imieniu Dzielnego Pacjenta!

Carmen201

 
Posty: 4156
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 17, 2023 5:31 Re: FIP U SENIORA

Dobrze, ze diagnostyka i leczenie wdrożone!
Wielkie kciuki za Dzielnego Pacjenta! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59677
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 18, 2023 2:33 Re: FIP U SENIORA

Czy ktoś na forum leczył kota lekiem GS? Chciałabym dowiedzieć się więcej czy coś suplementować, na co zwracać uwagę w kocim zachowaniu, w ogóle popłakać w mankiet :)
Kotkot dziś lepszy, lepiej je i nie płakał przy zastrzyku, byliśmy wszyscy dzielni - pacjent, TŻ robiący zastrzyk i ja trzymająca pacjenta, ale tu nie ma miękkiej gry. Nie wrócił jeszcze do siebie i stan ma daleki do normalnego, nie ma sił na jakieś cudowanie, ale bardzo, ale to bardzo się tuli, i już nie wiem czy to normalne i po prostu przychodzi do mnie po pociechę, czy to już dziwne (choć zawsze był przytulasty, ale teraz to już razy dwadzieścia). Boję się też jakiegoś gwałtownego załamania, zwłaszcza pod naszą nieobecność bo jednak czasami musimy chodzić do pracy. Czytam nieustannie informacje na grupie FIP Polska, ale dobrze byłoby pogadać z kimś doświadczonym o codzienności z takim chorutkiem.

O kciuki poprosimy przez kolejne 82 dni leczenia a później 84 dni obserwacji.

Carmen201

 
Posty: 4156
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 18, 2023 2:40 Re: FIP U SENIORA

Mogę tylko trzymac kciuki

anka1515

 
Posty: 4064
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro sty 18, 2023 8:27 Re: FIP U SENIORA

Szogunku kochany nieustające i najmocnieejsze :ok: :ok: za powrót do zdrowia cudny Seniorku :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2621
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Śro sty 18, 2023 8:36 Re: FIP U SENIORA

Carmen201 pisze:Czy ktoś na forum leczył kota lekiem GS? Chciałabym dowiedzieć się więcej czy coś suplementować, na co zwracać uwagę w kocim zachowaniu, w ogóle popłakać w mankiet :)
Kotkot dziś lepszy, lepiej je i nie płakał przy zastrzyku, byliśmy wszyscy dzielni - pacjent, TŻ robiący zastrzyk i ja trzymająca pacjenta, ale tu nie ma miękkiej gry. Nie wrócił jeszcze do siebie i stan ma daleki do normalnego, nie ma sił na jakieś cudowanie, ale bardzo, ale to bardzo się tuli, i już nie wiem czy to normalne i po prostu przychodzi do mnie po pociechę, czy to już dziwne (choć zawsze był przytulasty, ale teraz to już razy dwadzieścia). Boję się też jakiegoś gwałtownego załamania, zwłaszcza pod naszą nieobecność bo jednak czasami musimy chodzić do pracy. Czytam nieustannie informacje na grupie FIP Polska, ale dobrze byłoby pogadać z kimś doświadczonym o codzienności z takim chorutkiem.

O kciuki poprosimy przez kolejne 82 dni leczenia a później 84 dni obserwacji.

Skontaktuj się z Hanią Żyłkowską. Na fb ma stronę azylową Azyl u Hani czy jakoś tak. Na miau była jako Hania66. Ale mało teraz bywa.

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55319
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro sty 18, 2023 9:50 Re: FIP U SENIORA

Kciuki za Szogunka :ok: :ok: :ok:

makrzy

 
Posty: 959
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Pon sty 23, 2023 21:25 Re: FIP U SENIORA

Jak się kocio czuje?
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34179
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pon sty 23, 2023 21:32 Re: FIP U SENIORA

Szogunku kochany nieustające i najmocniejsze :ok: :ok: za Twój powrót do zdrowia cudny Seniorku :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2621
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pt sty 27, 2023 16:55 Re: FIP U SENIORA

Pacjent ma się b. dobrze, płyn z otrzewnej się wchłonął, nie chudnie już, wyniki lepsze, bardzo dziękujemy za kciuki i ciepłe myśli bo ewidentnie działają!
Minus sytuacji jest taki, że silniejszy i lepiej się czujący duży kot (a w chwilach najlepszej passy Kotkot dobijał do 9 kg) nie da sobie już tak łatwo podać bolących zastrzyków i innych rzeczy mimo, że jest z natury łagodny, cierpliwy i filozoficznie nastawiony do świata. Ale obyśmy mieli tylko takie problemy :)
Jeśli ktoś zastanawia się nad tą terapią, to my - póki co - wróciliśmy z podróży na tamten świat niemal do normalności. I niech tak zostanie!

Carmen201

 
Posty: 4156
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 27, 2023 18:57 Re: FIP U SENIORA

Tak trzymaj dzielny i waleczny Szogunku !
Nieustające i najmocniejsze :ok: :ok: za powrót do zdrowia wspaniały Seniorku :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Najcieplejsze myśli i mnóstwo pozytywnej energii dla Ciebie i Twoich Dużych Słodziaku :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2621
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pt sty 27, 2023 21:18 Re: FIP U SENIORA

:D :201461 :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34179
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Sob sty 28, 2023 6:29 Re: FIP U SENIORA

Carmen201 pisze:Pacjent ma się b. dobrze, płyn z otrzewnej się wchłonął, nie chudnie już, wyniki lepsze, bardzo dziękujemy za kciuki i ciepłe myśli bo ewidentnie działają!
Minus sytuacji jest taki, że silniejszy i lepiej się czujący duży kot (a w chwilach najlepszej passy Kotkot dobijał do 9 kg) nie da sobie już tak łatwo podać bolących zastrzyków i innych rzeczy mimo, że jest z natury łagodny, cierpliwy i filozoficznie nastawiony do świata. Ale obyśmy mieli tylko takie problemy :)
Jeśli ktoś zastanawia się nad tą terapią, to my - póki co - wróciliśmy z podróży na tamten świat niemal do normalności. I niech tak zostanie!

Wspaniale! I niech tak zostanie! :ok: :) :ok: :) :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59677
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 59 gości