Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 13, 2023 17:54 Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

Mój Romcio za chwilę skończy 12, 5 grudnia przypadkiem wyszedł mu płyn w brzuchu-poszłam na wizytę, bo miał problem z wskoczeniem na krzesło. Ja myślałam, że on przytył bo super je, a to był płyn…jak sobie porównam zdjęcia to ten płyn mógł się zbierać długo :( nawet od października.
Najpierw było podejrzenie, serce,wątroba. Potem, że fip i panika z gs. Serce wykluczone, fip jednak też test z Niemiec negatywny, test z octem też, wyszedł przesięk a nie wysięk, bakterii w nim nie ma, komórek nowotworowych też. Kazano próbować z gs ale on w ogóle na niego nie zadziałał.
Na usg widać jakieś stany zapalne w organach ale dr napisał, że zmiany nie fipowe. Że zmiany mogą być też od ucisku płynu.
Toxo, felv, fiv wykluczone. Elektroforeza słaba.
W kupie nam wyszły lamblie, czy od tego może być płyn? Nie byli bardzo dawno odrobaczani, zawsze badałam kupy i nic nie było.
Jest też problem z kupami, ciężko mu zrobić, raz wychodzi rzadka, raz normalna. Jak śpi chlupie mu w brzuszku. Wykonaliśmy mnóstwo różnych badań a nikt nie wie co mu jest.

Jaga649

 
Posty: 2
Od: Pt sty 13, 2023 17:39

Post » Pt sty 13, 2023 18:57 Re: Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

Tu jest zarys diagnostyki wodobrzusza u ludzi, może coś jeszcze na tej podstawie da się wymyślić.
https://www.mp.pl/pacjent/objawy/85082,wodobrzusze
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14692
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sty 13, 2023 19:04 Re: Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

Zdecydowanie może być od zarobaczenia, już nie pamiętam, jaki mechanizm, ale jakoś tak, że robale mogą uszkadzać jelita i wskutek tego zbierać się płyn. Jeden z maluchów, który trafił pod moją opiekę w przeszłości z bardzo złych warunków, był odrobaczany bardzo łagodnie, zeby krzywdy nie zrobić i po kilku dniach zrobił się mu brzuszek jak piłka tenisowa- kociak wazył 650 gr, a brzuch dosłownie wielkości i kształtu piłki. Na rtg widoczny płyn w brzuchu, po nakłuciu też. I też pierwsza diagnoza FIP, o tyle wątpliwa, że maluch był za mały, żeby mu wirus zdązył zmutować i dać takie objawy. Ale badania szły w tym kierunku, natomiast wetka rezerwowo powiedziała, ze może być to zarobaczenie. Maluch dostał porządną dawkę i po 2 dniach brzuch zaczął maleć, po około 2-3 tygodniach śladu nie było. I najlepsze, ze w kupach nie było widać tych wyłażących robali.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7110
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt sty 13, 2023 19:39 Re: Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

Skoro płyn był badany (dobrze zrozumiałam?) i nie wyszło nic co skierowałoby diagnostykę w jakimś określonym kierunku, to faktycznie lamblie mogą być powodem zbierania się płynu.
W takim przypadku, o ile te lamblie potwierdzone, zwykłe odrobaczenie nie wystarczy
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4439
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt sty 13, 2023 22:24 Re: Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

u mojej to akurat nie były lamblie, jakies inne robactwo. pomogło zwykłe szerokospektralne ;) milpro. I zaczęłabym od porządnego, normalnego odrobaczenia, skoro kot nie był dawno odrobaczany. Szczerze mówiąc, nie ogaraniam tej mody na nieodrobaczanie, tylko badanie. Pasożyty są wszędzie, znosimy je na butach, pewnie ubraniu, przenosimy do domu, o ile wiem, to nieposiadanie życia wewnętrznego przez człowieka jest mało realne- po prostu z większością organizm sobie radzi. Więc tym bardziej kot, który wszystko liże, poznaje świat m. in. przez paszczę zbiera to do siebie. Wiarygodność wyników ujemnych traktowałabym z ogromną rezerwą.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7110
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt sty 13, 2023 22:29 Re: Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

Jeśli to lamblie, to nie wiem czy jest sens przytruwać kota normalnym odrobaczeniem mając w perspektywie dość jednak agresywną terapię. Ale szczerze mówiąc kiepsko się znam na robalach no i szczęśliwie nigdy żaden z moich kotów nie złapał paskudztwa jakim są lamblie.
Tak się zastanawiam, zainspirowana Twoją wypowiedzią, czy ja nie za rzadko odrobaczam
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4439
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob sty 14, 2023 7:47 Re: Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

tylko odrobaczenie "zwykłe" jest szybsze i od ręki dostępne, na lamblie długotrwałe i bardziej eksploatujące. tak na czuja, myśle, że mniejszy odstęp robiłabym po zwykłym odrobaczeniu przed wprowadzeniem leczenia lamblii, niż po leczeniu lamblii przed odrobaczeniem zwykłym.

A z częstotliwością, to pewnie zalezy od przypadku. Ja mam obecnie 12 kotów w domu, "narosło" mi w okresie 6 lat od 1 pierworodnego, co roku dobijały nowe, zabiedzone, często porzucone kociaki kotek wolnozyjących, żywiących sie jak to kotki wolnozyjące. Trafiały całymi miotami, więc przewinęło się ich znacznie więcej, niż te, które obecnie są. Miałam dwa psy, pierwszy odszedł półtora roku temu, druga sunia w listopadzie. 1 z moich kotów wychodzi, wprawdzie tylko pod blok, na bank nie łowi, nie je tam nic, ale pije wodę deszczówkę, którą uwielbia. Koty jedzą surowe mięso, jajka wolnowybiegowe, albo od kur wiejskich, wolnozyjących ( nie sprawdzałam, ale moja wetka mi powiedziała, że kury hodowlane- poza tymi eco i wolnowybiegowymi są odrobaczane, a te eco, wiejskie, wolnowybiegowe nie i zółtka mogą mieć pasożyty w sobie ) , 2 moje koty kochają surową rybę.
w tych okolicznościach przyrody nie wyobrażam sobie ich nie odrobaczać, ja to robię tak ca co 3-6 miesięcy- tez zależy, którego kota i okoliczności towarzyszących. Nie mam fizia na tym punkcie, w sensie siedzenia z kalendarzem i odliczania dni, ale robię to w miarę regularnie. Ba, odrobaczam też siebie, regularnie jem jakieś produkty odrobaczeniowe, a co jakiś czas na ostro, chemicznie to robię.
Nie chcę być drastyczna, ale ze dwa razy koty, które do mnie trafiły wymiotowały glizdami, w kupach kolejnych znajdowałam ziarenka nicieni, ostatniemu maluchowi, którego wzięłam pod opiekę z dupki wielka paskudna glizda- żywa, z kupą wyszła, ogromny tasiemiec wychodził z kotki, którą w krytycznym stanie w święta ub roku znalazłam pod swoim blokiem.

Znajoma opowiadała mi, że jej 2letnie dziecko nagle dostało alergii, jakichs egzem, leczenie nic nie dawało. W domu kilka kotów, dochodzący pies. W koncu w ciemno zdecydowała się podać odrobaczenie- wszystkim dwu i czworonożnym i alergie w cudowny sposób zniknęły.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7110
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Sob sty 14, 2023 10:56 Re: Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

Jaga649 pisze:Mój Romcio za chwilę skończy 12, 5 grudnia przypadkiem wyszedł mu płyn w brzuchu-poszłam na wizytę, bo miał problem z wskoczeniem na krzesło. Ja myślałam, że on przytył bo super je, a to był płyn…jak sobie porównam zdjęcia to ten płyn mógł się zbierać długo :( nawet od października.
Najpierw było podejrzenie, serce,wątroba. Potem, że fip i panika z gs. Serce wykluczone, fip jednak też test z Niemiec negatywny, test z octem też, wyszedł przesięk a nie wysięk, bakterii w nim nie ma, komórek nowotworowych też. Kazano próbować z gs ale on w ogóle na niego nie zadziałał.
Na usg widać jakieś stany zapalne w organach ale dr napisał, że zmiany nie fipowe. Że zmiany mogą być też od ucisku płynu.
Toxo, felv, fiv wykluczone. Elektroforeza słaba.
W kupie nam wyszły lamblie, czy od tego może być płyn? Nie byli bardzo dawno odrobaczani, zawsze badałam kupy i nic nie było.
Jest też problem z kupami, ciężko mu zrobić, raz wychodzi rzadka, raz normalna. Jak śpi chlupie mu w brzuszku. Wykonaliśmy mnóstwo różnych badań a nikt nie wie co mu jest.

A jak wygląda poziom białka całkowitego i albumin we krwi?

Yocia

 
Posty: 1598
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Sob sty 14, 2023 13:13 Re: Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

maczkowa pisze:tylko odrobaczenie "zwykłe" jest szybsze i od ręki dostępne, na lamblie długotrwałe i bardziej eksploatujące. tak na czuja, myśle, że mniejszy odstęp robiłabym po zwykłym odrobaczeniu przed wprowadzeniem leczenia lamblii, niż po leczeniu lamblii przed odrobaczeniem zwykłym.

Ja z kolei podążyłam innym tropem. Skoro nie zaleca się jednoczesnego odrobaczania, szczepienia i innych zabiegów i wszyscy mówią o rozłożeniu w czasie takich działań, to może podawanie klasycznego odrobaczenia, a zaraz po nim kuracji na lamblie będzie zbyt obciążające dla kociego organizmu? Ale spierać się nie będę, powinien się wypowiedzieć dobry, doświadczony wet - co i jak zrobić, żeby było dobrze.

Co do dalszej części - faktycznie "narosło", 12 to dużo. Drastycznie? Ja tylko raz widziałam wychodzącą samodzielnie z kuwety kupę. Po odrobaczeniu Dżygita zabranego ze schroniska. Nigdy wcześniej nie widziałam takiego kłębowiska żywych glist. A mówiąc o sensownym, doświadczonym wecie w kwestii pozornie tak prostej jak odrobaczenie. Miałam miot kociąt. Gdy je wzięłam jeszcze nawet nie jadły samodzielnie, dopiero zaczynały naukę jedzenia. Pewnego dnia zauważyłam krew w kupkach. W panice pognałam do weta (a jakoś dałam się przekonać do innej niż zwykle lecznicy, bardzo chwalonej również tu, na forum), diagnoza - lamblie. Metronidazol. Wetka przysięgała, że nawet bez stosownego badania ona stwierdza lamblie. A ja w ataku jakiejś pomroczności jasnej dałam się przekonać. Zbliżał się długi weekend, lecznica owa była zamknieta, pojechałam do swojej i poprosiłam o kolejne dawki metronidazolu. I padło pytanie o badania w kierunku lamblii. Badań nie było. Zostałam przepytana co kociaki jedzą. Nie dostałam metronidazolu, ale zalecenie natychmiastowego odstawienia RC Kitten (chrupki) ze względu na prawdopodobną nietolerancję pokarmową i dalszej obserwacji. I bingo! Żadnych lamblii nie było (co później potwierdziłam stosownymi badaniami). Piszę o tym dlatego, że odrobaczenie wydaję się prostym i rutynowym zabiegiem, a okazuje się, że nie zawsze i że można przesadzić w jedną i drugą stronę
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4439
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Śro sty 18, 2023 7:12 Re: Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

Jaga, daj znać, co dalej z kotem, czy odrobaczaliście i w jakim kierunku, a może w obu, czy przyniosło efekt, a może coś innego wyszło?
To cenne z punktu widzenia wiedzy o kotach, więc warto się dzielić, jak sprawy się rozwiązały.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7110
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Śro sty 18, 2023 9:07 Re: Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

A powiedz - jakim badaniem wykluczyliście choroby serca oraz klatki piersiowej (bo czasem serce jest ogólnie ok ale w klatce piersiowej coś uciska co utrudnia prawidłowe krążenie) i jakie sa wyniki krwi? Czym dokładnie wykluczyliście toxo, co dokładnie wyszło w usg? Ono było robione z płynem?
Przesięk to zwykle sprawy krążeniowe lub guz czy marskość wątroby.
W klatce piersiowej płynu nie ma? Wszystko w niej jest idealnie? Było robione rtg? Echo serca?
Jego poziom (płynu) utrzymuje się od tego 5 grudnia czy mocno narasta? Był spuszczany? Ile razy było robione usg w ciagu tego ponad miesiąca? Jeśli raz - to może warto powtórzyć, bo może coś się zmieniło, coś mniej widocznego ujawniło.
W tym co było zrobione nie wyszły jakieś torbiele, cysty?

Jeden z moich kotów miał wodobrzusze spowodowane stanem zapalnym jelit, wkrótce rozwinęło się ono w pełnoobjawowe IBD i wodobrzusze się nie powtórzyło przez kolejne kilkanaście lat choć zakres choroby i jej natężenie było bez porównania większe, pojawiło sie jedynie w pierwszym rzucie choroby gdy Bąbel miał 6 miesięcy. Stan zapalny w reakcji na pasożyty też może spowodować pojawienie sie płynu, lamblie mogą spowodować stan zapalny przewodów żółciowych który też czasem powoduje wodobrzusze. Ale wtedy zwykle jest to wysięk.

Najwazniejsze dla mnie teraz informacje - jakie badania były zrobione i co dokładnie w nich wyszło.

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro sty 18, 2023 19:16 Re: Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

Sprawdziłabym kota u kardiologa jeśli tam nie byliście (wiem, jest napisane o sercu ale nie napisano jakie badanie czy było echo). Bo najczęstszą przyczyną przesięku są problemy z sercem. Ja w ogóle trochę się dziwię, że z sercem ponoć wszystko ok bo jeśli faktycznie kot miał ten płyn od trzech miesięcy to już przez samo to serce mogło się pogorszyć. Wiadomo, zależy ile tego płynu było ale skoro jest to aż tak widoczne po kocie to obstawiam, że sporo.

Jeszcze z takich niewymienionych przyczyn może być zapalenie trzustki. Jest to raczej rzadkie ale też warte sprawdzenia.

Rudolfa

Avatar użytkownika
 
Posty: 139
Od: Wto lip 24, 2018 0:29

Post » Czw sty 19, 2023 10:04 Re: Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

Przepraszam, że nie odpisuję długo, ale mamy pogorszenie. W niedzielę bolał go brzuszek , spuścili trochę płynu to bardzo zwymiotował, dużo i wody i niestrawione mięso i się posypało bo ode tego czasu nie chce jeść i nie robi kupy. Poszłam do innych lekarzy, bo tamci już nie wiedzieli co jeszcze zrobić a dostaje od nich steryd hedylon. U innych dostał antybiotyk amoksycylina? leki na brzuszek i kroplówki, przeciwwymiotny, leki na schodzenie płynu, jeszcze spuszczenie płynu minimalnie by mu ulżyć i trochę lewatywę. Po tym w domu bardzo odżył drapał krzesło, był aktywny, on chce jeść ale wszystko wraca za jakiś czas bardziej jak refluks, odbije go i wylatuje. Jest bardzo chudy. Wczoraj próbował jeszcze kupę w domu dorobić ale nie poszła. Została tylko opcja nowotworu, onkolog po przeczytaniu usg "zgrubiała otrzewna", usg było u sławnego doktora M, uważa, że to surowiczak? Została opcja biopsji ale z rozcięciem brzuszka, boję się, że on tego nie przeżyje, albo nawet do niej nie dotrwa.

Miał zrobione chyba większość badań był u kardiologów różnych 3 razy echo, usg, rtg, każdy uważa, że to serce obrywa od czegoś. Dr od usg sugeruje, że ucisk płynu może też pogarszać funkcjonowanie innych organów.

Cały czas mnie zastanawia temat tej lamblii, lekarze powiedzieli, że aż takie wodobrzusze to nie. On ma ten brzuch twardy i wzdęty, nie taki luźny, że płyn się przelewa. Jak był młody 6 lat ogarniałam jego rzadkie kupy, wtedy nie wychodziły pasożyty ani pierwotniaki, pomogła zmiany karmy tylko na mokre puszki. Też rozważałam zapalenie jelit ibd. Ale lekarze też wykluczają. No lamblie by mogły to wszystko pogorszyć według mnie. kilka osób mi już mówiło, że miały kota z płynem i szukały, czy nie fip a wyszły lamblie.

Jaga649

 
Posty: 2
Od: Pt sty 13, 2023 17:39

Post » Śro maja 03, 2023 15:05 Re: Płyn w brzuchu kota jakie mogą być przyczyny?

I co z kotem?
Felutku ... <3 przepraszam Cię

dino&felek

Avatar użytkownika
 
Posty: 109
Od: Śro maja 05, 2021 12:41




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 305 gości