Miau.PL

Potrzebuje pomocy. Niedawno wprowadziłam się do babci która ma kota, babcia ma ponad 80 lat i nie do końca ogarniała sprzątanie po swoim kocie. Mimo że posprzątałam wszystko dokładnie to w jednym pokoju w kilku miejscach są napęczniałe panele w miejscu gdzie kot zrobił siku. Mimo, że kilkukrotnie myło się podłogę i wierzyło się całe pomieszczenie to w pokoju dalej strasznie śmierdzi kocim moczem. Nie mogę sobie pozwolić finansowo na wymianę paneli. Może ktoś doradzi co mogłoby pomóc?

Po pierwsze wykastruj kota, jesli jego stan zdrowia na to pozwala.
Po drugie kup dobry neutralizator, np. taki
https://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety ... gIDq_D_BwE

Ja niezmiennie polecam ten płyn:
Voigt Smelpol VC 440 neutralizator odorów
https://allegro.pl/listing?string=smelp ... gt&order=p
to jest koncentrat, wystarcza na bardzo długo.

Pytanie, czy to nie szkodliwa chemia, ten moj jest bio, i dobrze sie sprawdza.

Nie, nie jest toksyczny.
Cytat z opisu:

Zalecany jest do stosowania w kuchniach, rzeźniach, hotelach, restauracjach, kantynach. Preparat eliminuje zapach spalenizny; dopuszczony jest do stosowania w zakładach przemysłu spożywczego, do powierzchni mających kontakt z żywnością. Może być wykorzystywany w oczyszczalniach ścieków, na wysypiskach, składowiskach śmieci, śmietnikach, toaletach stacjonarnych.

Ja go używam od lat, jest skuteczny (najskuteczniejszy ze wszystkiego, co wypróbowałam) i ma najprzyjemniejszy zapach ze wszystkich testowanych przez mnie środków, a było ich wiele, m.in. z zooplusa.

No i jest nieporównywalnie tańszy od Urine Off.
500 ml Urine Off kosztuje 87,80 zł.
A Voigt 440 to koncentrat, z 1 litra za około 40 złotych otrzyma się 10-20 litrów płynu.
Ja jedną butlę mam na ponad rok. Mieszam w spryskiwaczu, psikam na zabrudzone powierzchnie i je przecieram szmatką lub mopem. Nie spłukuję. Zalane tapicerowane meble spryskuję i zostawiam do wyschnięcia.