» Czw sty 12, 2023 14:37
Re: jaka karma z hydrolizowanym białkiem ?
FuterNiemyty . Czytałam tamten wątek pół nocy i jeszcze bardziej się załamałam, zwłaszcza, że on świetnie obrazuje ile trwa i jak trzeba się nakombinować by postawić trafną diagnozę a później jeszcze dobrać/zdobyć leki. Ja nadal na etapie diagnozy jestem- ostatnio było mikroskopowe badanie kału robione i wyszło : ", w badanej próbce kału znalazłam pojedyncze jaja glist, wiele komórek zapalnych- przede wszystkim eozynofili mogących świadczyć o nietolerancji pokarmowej zgodnie z przypuszczeniami" . Ostatnie zalecenie : "Wskazane podanie aniprazolu za 2 tygodnie , 1 x dziennie przez 3 dni .I oczywiście dieta" . Te glisty już dwa razy próbowaliśmy zabić. Ja raz jak tylko do mnie przyjechał podałam aniprazol- ale tylko jednorazowo (nie wiedząc co ma i robiąc odrobaczanie standardowe) , jak była pora na powtórkę to już Pani doktor podała krople na kark- te zabiły część glist (widziałam w kale) , a część za kilka dni zwrócił żywych, więc walka jeszcze nie skończona...
.. i tu możesz mieć rację Gretta , że te rozkładające się glisty mogą też powodować taki stan. Nadal nie znalazłam opcji jak zrobić dokładniejsze badanie kału, więc na razie opieram się na tym co mam.
Włączona została dieta z Catz Finefood purrrr dzik , od kilku dni kociak nie miał biegunki (raz plackowata niespodzianka) - ale tak już bywało i bez diety. Apetyt niestety bardzo słaby , dosłownie może z 50g dziennie zjada a i to na raty i po namowach, głaskankach, zabawach.
Chciałabym jakoś wspomóc gojenie się tych jelit, nawet zastanawiam się nad poproszeniem o encorton (ale w iniekcji bo kot zwraca wszystkim co się mu wciśnie doustnie) . Nie wiem czy to dobry pomysł czy zły, czy w ogóle wspominać o nim weterynarz. Czy więcej będzie skutków ubocznych niż pomocy z tego sterydu. Jednak jego brzuszek boli, to widać, śpi 20h na dobę (mały kociak, który powinien szaleć- choć klatka też pewnie robi tu swoje) .
Nadal nie wiem czy go uratuje, na zmianę są momenty kiedy myślę.. jest super, będzie idealnie, jeszcze z tydzień /dwa i .. jest fatalnie, wytrzymaj jeszcze ten dzień, wytrzymaj drugi,nie poddawaj się kotuś.
ps. zakupiłam dla drugiego kota Trovet Recowery Liquid , cały czas myślę czy nie spróbować ostrożnie wprowadzić dla Grzesia by miał na czym odzyskiwać siły, ale.. raz, że to chyba dalekie od mono i antyalergicznych posiłków tak ? dwa- taka ilość składników pokarmowych mogła by chyba teraz kociakowi sama z siebie zaszkodzić jak on taki wychudzony i głodujący .. czy się mylę ?