» Czw kwi 06, 2023 15:36
Re: Pismo do gminy w sprawie sterylek kotów działkowych
Zilvana, mówiłam, ale komendant straży perrorował, że mają mnóstwo podań i trzeba podzielić.
U nas nie ma schroniska. Są tylko 2 lecznice i zwierzaki z przytuliska są sterylizowane w jednej z nich.
Btw. Jutro sterylizuje kotkę (koleżanka odstąpiła mi sterylkę bo jej kotka jako adopciaczka miała darmową) - to już 7 kotka stamtąd wysterylizowana za kasę prywatną. Jakby jeszcze one się mnożyły to dopiero byłby bal...
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.