Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:Szkoda Wam będzie wyjeżdżać z tego raju.
Blue pisze:
Nie wiem czy nie kopię sobie sama pod sobą dołka ale wzięłam Sówkę na spacer do ogrodu . Niech też ma urlop w górach Cóż, mogę powiedzieć tylko tyle że była zachwycona, chodziła na smyczy jakby całe życie to robiła, zero strachu, skrępowania szelkami, zdziwienia. Na następny wyjazd kupię jej szelki do chodzenia po dworze, te są porządne w miarę, ale kupione na drogę, nie ufam im na tyle by używać ich do częstszych wyjść i niech korzysta z górskich plenerów skoro z niej taka odważna i przebojowa kotka
Chcę też by poznała ogród, gdyby zdarzyło jej się w przyszłości wymknąć tfu tfu! to żeby wiedziała gdzie jest i jak wrócić.
Cały czas piszę o kocie którego do niedawna uważałam za autystycznego (w kocim wydaniu) i pełnego lęku.
włóczka pisze:No to.. góry Sowie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, włóczka, Wojtek i 219 gości