Sówka - taki miły kotek :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 23, 2023 10:14 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

A ile kosztuje badanie, z ciekawości pytam.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw mar 23, 2023 10:43 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

tabo10 pisze:A ile kosztuje badanie, z ciekawości pytam.


1200 zl. Plus 350 badanie płynu.
Plus prawie 400 neurolog i 200 badania krwi przed narkozą. Z wynikami zaś neurolog. :strach:
Całkiem wygodna ta ławeczka ;)

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw mar 23, 2023 10:45 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

Blue pisze:
tabo10 pisze:A ile kosztuje badanie, z ciekawości pytam.


1200 zl. Plus 350 badanie płynu.
Plus prawie 400 neurolog i 200 badania krwi przed narkozą. Z wynikami zaś neurolog. :strach:
Całkiem wygodna ta ławeczka ;)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: tiaaaaa.... najdroższy kotecek
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw mar 23, 2023 11:07 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

O matko i córko, ponad 2 tysie już jest :201416 :201489
U mnie leczenie jednego wyszło ponad 3tys,drugiego też tyle i to nie koniec.
Chyba przyjdzie sprzedać nerkę, bo jeszcze inne w kolejce czekają... :201422 :201495

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw mar 23, 2023 11:14 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

Marzenia11 pisze:
Blue pisze:
tabo10 pisze:A ile kosztuje badanie, z ciekawości pytam.


1200 zl. Plus 350 badanie płynu.
Plus prawie 400 neurolog i 200 badania krwi przed narkozą. Z wynikami zaś neurolog. :strach:
Całkiem wygodna ta ławeczka ;)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: tiaaaaa.... najdroższy kotecek


Co Wy wiecie o drogich koteczkach? :lol:
I oby tak zostało, tego się trzymajmy.

megan72

 
Posty: 3473
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Czw mar 23, 2023 11:18 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

megan72 pisze:
Marzenia11 pisze:
Blue pisze:
tabo10 pisze:A ile kosztuje badanie, z ciekawości pytam.


1200 zl. Plus 350 badanie płynu.
Plus prawie 400 neurolog i 200 badania krwi przed narkozą. Z wynikami zaś neurolog. :strach:
Całkiem wygodna ta ławeczka ;)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: tiaaaaa.... najdroższy kotecek


Co Wy wiecie o drogich koteczkach? :lol:
I oby tak zostało, tego się trzymajmy.

Co nieco wiemy :mrgreen: niestety..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw mar 23, 2023 12:17 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

No dobra, zaraz 3godzina mija...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw mar 23, 2023 12:28 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

Już wracamy :)
Z informacji tak na szybko, po badaniu: nic ewidentnie niepokojącego w badaniu nie widać. Uff, uff, uff!
Dokładny opis, z oceną obrazu przed kontrastem i po dopiero za kilka dni.
Ale nie powinny wyjść już żadne groźne niespodzianki.
Dziękujemy za kciuki :1luvu:

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw mar 23, 2023 12:32 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

To co jest Sówce, do cholery???

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw mar 23, 2023 12:32 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

Dobre wieści :)
Ale z drugiej strony, jak rozumiem nie ma nadal diagnozy i nie jest znana przyczyna tego, co się dzieje?
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4219
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw mar 23, 2023 12:47 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

Po prostu padaczka najprawdopodobniej. Idiopatyczna. Tego się spodziewaliśmy, ten rezonans był po to by wykluczyć ryzyko że jej w głowie coś rośnie, uciska lub toczy się stan zapalny. Zupełnie odetchnę gdy będzie opis zrobiony przez specjalistę, ale już teraz sobie pozwalam na dużą ulgę :)

Teraz tylko kwestia dobrania jej leków.
Nie odważę się zmniejszyć jej wysycenia gabapentyną rano, by sprawdzić działanie wlewki...O ile jej nie dopadnie atak przy mnie mimo wszystko to neurolog bez wiedzy o jej skuteczności będzie musiała się obejść.
Chyba że ochłonę, obgadam to z wetką i spróbujemy w weekend.
Tu już zdaje się na mądrzejszych.

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw mar 23, 2023 14:14 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

Uff, dobrze, że w główce Sówki wszystko w porządku! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59710
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 25, 2023 8:30 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

Zmodyfikowaliśmy Sówce podawanie Gabapentinu, tak że w newralgicznym czasie koło 4 rano jest pod jego silnym wpływem - wcześniej dostawała go o 5 rano i 17-stej, więc wtedy akurat w czasie gdy ma ataki ten wpływ był potencjalnie najsłabszy i wystąpiły oba te nietypowe dla niej epizody. Niestety poranna godzina musi taka zostać bo wtedy wstajemy i wychodzimy do pracy. Póki co po małej modyfikacji - jest spokój.
Zobaczymy na ile - bo próbujemy odstawić powoli steryd.
O ile nie wystąpi silny atak który przerwiemy wlewką - to wizytę u neurologa mamy 3 kwietnia. Wtedy już będzie opis rezonansu.

Kurcze, nigdy nie miałam kota z epilepsją, nie wiem nic, czuję się jak dziecko we mgle. Tym bardziej że ona ma objawy trzewne i jest neurotyczna - warczy na Misia albo cholera wie na co bo krzywo na nią spojrzał/coś ją wystraszyło czy już ją bierze? Idzie rano do kuwety bo jej się chce czy jej się wydaje że jej się chce?
Sama choroba to dla mnie nic nowego, mam z nią do czynienia często u ludzi, ale kot to kot. Tym bardziej kot wpadający w stany padaczkowe.

Za to sam kot ma się ogólnie całkiem nieźle - powrócił do zabaw ;)

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob mar 25, 2023 10:56 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob mar 25, 2023 11:58 Re: Sówka, padaczka, rezonans dziś.

mziel52 pisze:Podrzucam troche amerykanskich linkow,


O super!
Dziękuję! Konkretne linki to dla mnie skarb :)
Mam od czego zacząć.
Zaraz się wezmę za przeglądanie, na razie z powodu mojej słabej znajomości angielskiego co nie ułatwia przekopywania się przez masę rzeczy w tym języku - nie rzuciłam się na teksty anglojęzyczne, próbuję się dokształcić na polskich, ale jest gorzej niż bida z nędzą, szczególnie gdy chodzi o epilepsję o niekoniecznie standardowym przebiegu, aczkolwiek o każdej są tylko podstawowe, powtarzalne informacje.
Przypadkiem gdzieś się doczytałam że kotom z padaczką nie wolno dawać np. spiruliny. Teraz akurat nie daję ale dawałam i być może bym dawała bo to jeden z suplementów BARFowych. Muszę to zweryfikować.

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Rafaelblich i 237 gości