Sówka - taki miły kotek :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 11, 2023 21:29 Re: Sówka, ktoś ma pomysł na to nietypowe stworzenie?

mziel52 pisze:Oby potwierdziło. Choć to jeszcze nie koniec, bo wypada szukać przyczyny ataków.


Neurolog uważa że mogła mieć jakiś uraz głowy (albo urodziła się z jakąś wadą mózgu) który spowodował krwiaka, ten się wchłonął ale pozostawił bliznę. Stres związany z porzuceniem, ciąża, bardzo masywne zarobaczenie (glisty i nicienie płucne) - mogły w momencie znalezienia spowodować te objawy co były - czyli wywołać stan padaczkowy który dała radę przeżyć ale długo dochodziła do siebie. Po kastracji, odrobaczeniu, w ogólnie dobrym stanie zdrowia - pozbierała się i na długi czas był spokój.
Mogła mieć też małe ataki w międzyczasie (typu halucynacje - podobno przy tej formie padaczki występują dosyć często), przy jej neurotyczności i autystycznych zachowaniach wiele mogliśmy źle interpretować, niestety.
Również te zachowania prawdopodobnie wynikają z uszkodzenia mózgu. To się wszystko składa w całość. Stety lub niestety. Raczej stety - bo jeśli to trafna diagnoza to są spore szanse że w końcu nad tym zapanujemy. Będziemy też wiedzieli co robić w chwili silnego ataku - bo obecnie było to działanie zupełnie na ślepo.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw mar 16, 2023 8:10 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

Mamy zrobić rezonans Sówce, neurolog w zaleceniach wpisała by było to zrobione w przychodni Radiologica vet w Warszawie.
Poczytałam opinie - jest ich bardzo niewiele (aż dziwne bo najstarsze sprzed kilku lat więc nie jest to nowe miejsce) ale bardzo różne.
Teraz pytanie - iść na ugry z neurologiem i udać się do Auxillium np. - czy jednak tam gdzie ona chce?
Mieliście jakieś doświadczenia z tym miejscem? Ceny mają ok, ale dla mnie liczy się przede wszystkim bezpieczeństwo i jakość wykonania oraz opisu.
A może możecie polecić jakieś inne miejsca?
Nie robiłam nigdy rezonansu zwierzakowi, nie mam doświadczeń.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw mar 16, 2023 9:39 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

Twój kot, Ty decydujesz, bo i Ty płacisz :wink:
Ja bym poszła na tomografię do Auxilium i na wizytę do neurologa Olkowskiego.
http://rezonanswet.pl/nasz-zespol/

Mają dobre opinie,aczkolwiek sama byłam tam raz z Nel i w efekcie nie robiłam tomografu,bo mała odeszła na FIP neurologiczny :cry:
Ale zawsze wybieram najlepszych specjalistów, idąc do przeciętnych zawsze w efekcie końcowym wychodzi na to samo,bo i tak płacisz za różne błędy i/lub ich naprawę,co nierzadko kończy się sumą wyższą niż pierwotnie by się wyłożyło u najdroższego weta. Takie jest moje zdanie. A do tego nie zawsze wierzę w diagnozę przeciętnego weta i męczy mnie ,że może ten najlepszy to by jednak lepiej/skuteczniej pomógł itd.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw mar 16, 2023 9:56 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

Tu mozna poczytac
https://www.facebook.com/rezonansmagnet ... cale=pl_PL
https://www.facebook.com/rezonansmagnet ... cale=pl_PL
https://www.yellowpages.pl/profil,98061 ... szawa.html
Tylko to sprzed dwoch lat.
Ja bym dopytala, czemu ta, a nie tamta, pod pretekstem, ze masz lepszy dojazd.

Edit: Z tego, co doczytałam Radiologica to wyłącznie badania obrazowe, Auxilim w pakiecie z neurologią i neurochirurgią.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14669
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw mar 16, 2023 10:14 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

mziel52 pisze:(..)
Ja bym dopytala, czemu ta, a nie tamta, pod pretekstem, ze masz lepszy dojazd.

świetny pomysł,by wysondować ,czy rzeczywiście chodzi o doby sprzęt czy genialnego radiologa potrafiącego czytać obraz , czy też znajomości i/lub napędzanie klientów koleżkom :wink:
tylko to dopytanie chyba średnio możliwe , jak już po wizycie :roll: a zadzwonić i tel. dopytywać ,chyba średnio wyjdzie...,ale można spróbować

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw mar 16, 2023 10:41 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

tabo10 pisze:
mziel52 pisze:(..)
Ja bym dopytala, czemu ta, a nie tamta, pod pretekstem, ze masz lepszy dojazd.

świetny pomysł,by wysondować ,czy rzeczywiście chodzi o doby sprzęt czy genialnego radiologa potrafiącego czytać obraz , czy też znajomości i/lub napędzanie klientów koleżkom :wink:
tylko to dopytanie chyba średnio możliwe , jak już po wizycie :roll: a zadzwonić i tel. dopytywać ,chyba średnio wyjdzie...,ale można spróbować

Zawsze można udawać naiwnego, że się nie doczytało tego, co w zaleceniach na karcie jest.
Z opisu wynika, że :
Radiologica VET to przeniesienie 25 letniego doświadczenia, jakie zdobyliśmy specjalizując się w diagnostyce obrazowej z zakresu rezonansu magnetycznego i tomografii komputerowej w medycynie, na świat zwierząt.

Czyli grupa lekarzy radiologów zabrała się za radiologię weterynaryjną.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14669
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw mar 16, 2023 12:28 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

Trudno by mi było zapytać z jakiego powodu mnie tam wysyła - czy dlatego że są świetni czy dlatego że to po znajomości albo ona ma z tego jakieś korzyści ;)
Acz przyznam szczerze że przeczytałam opis z wizyty dopiero gdy wyszłam z gabinetu (nie wiedziałam co napisała), ona mi mówiła że napisze gdzie by chciała aby rezonans się odbył, ale to nie była najważniejsza sprawa do omówienia na wizycie, zastanawiam się nad tym teraz dopiero gdy przyszło do organizowania badania.

tabo10 - wiem że ja decyduję :), ale to właśnie dlatego robię rozeznanie, bo jeśli miejsce jest ok to nie mam żadnego powodu na początku współpracy z neurologiem wprowadzać nutkę niepokorności jeśli nie ma takiej potrzeby :)

Nie mam potrzeby by iść do innego neurologa póki co - bo ta lekarka do której trafiłam mocno do mnie przemawia, dokładnie mi wyjaśniła co może się Sowie dziać, jaki jest tego mechanizm i faktycznie, układa się to w naprawdę sensowną całość.
Ona zajmuje się także rehabilitacją i chorobami kręgosłupa, ja do niej szłam z założeniem że wynajdzie ewentualnie jakiś problem neurologiczny w kręgosłupie plus to podejrzewane zapalenie wielomięśniowe, z takim nastawieniem jej też opowiadałam o tym co się dzieje, jej od razu oko błysnęło, wysłuchała do końca i dokładnie mi wytłumaczyła dlaczego myśli że to padaczka. No i kurczę, ma to wszystko sens. Dlatego będę leczenie kontynuowała u niej.

Póki co - Sówka, na Gabapentinie i sterydzie czuje się bardzo dobrze, zachowuje niemal jak zwykły kot. Nie ma żadnych niepokojących objawów. BAWI SIĘ!
Na zalecenie neurolog ma podwojoną dawkę Gabapentinu (bierze 200 mg na dobę) i nie ma śladu ospałości, otępienia, toleruje ją bardzo dobrze.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw mar 16, 2023 12:43 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

Ogromne kciuki za Sówkę, o lecznicach nic nie wiem, na szczescie nie mialam z tym do czynienia. Ataki padaczkopodobne miala Szara, ale to ewidentnie od braku wapnia i potasu było.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84806
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw mar 16, 2023 12:52 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

Ja mam doświadczenia z Radioligicą - tzn. Frajda ma tak dokładniej - i to bardzo dobre.
Dwójka znajomych (z psem i kotem) też udała się tam z polecenia, i też bardzo zadowoleni.
Cenowo to także atrakcyjne miejsce (przynajmniej tak było jeszcze półtora roku temu, gdy sprawdzałam po raz ostatni).

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Czw mar 16, 2023 13:29 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

Blue pisze:Trudno by mi było zapytać z jakiego powodu mnie tam wysyła - czy dlatego że są świetni czy dlatego że to po znajomości albo ona ma z tego jakieś korzyści ;)
(...)

No przecież nikt nie karze Ci pytać weterynarza wprost : a ile kasy pani przytula za każdorazowe podesłanie tam swojego pacjenta? :wink:
Czasem po prostu udaje się w dokładniejszej rozmowie, po dopytaniu wysondować dlaczego akurat z danego miejsca należałoby skorzystać,czy dlaczego to miejsce lekarz poleca (lepsze parametry tomografu,nowszy sprzęt,konkretny lekarz opisujący itp.) . Byłoby to tym bardziej istotne, jeśli ceny tomografii są różne w obu placówkach. A zwłaszcza dużo tańsze w którejś z nich.
Mnie niestety zdarzyły się przypadki kierowania zleceń "do konkretnych kolegów i po znajomości". Piszę z własnego doświadczenia. I nie zawsze były to merytoryczne argumenty. Albo kierowania badań do tego labu, gdy prosiłam o inny (argumentowane: my z tamtym nie współpracujemy ). 8O

Nie namawiam Cię do bycia niepokornym czy buntu na początku współpracy z neurologiem :mrgreen: Tylko przedstawiam swoje zdanie: ja zawsze kieruję się tym,co dobre dla kota, nie martwi mnie ,że jakiś wet się np. obrazi o niesubordynację. Ja płacę i ja decyduję ostatecznie,co dla mojego kota jest najlepsze i gdzie go przebadam. A wiem,że niektórzy opiekunowie ponad wszystko starają się być lojalni wobec lekarza,bo co sobie pomyśli, bo się obrazi itd. Nie pójdę do kogoś innego po diagnozę, bo co powie wet prowadzący. A niech sobie uważa co chce. Jeśli jest normalny,to żaden się nie obrazi o np.zrobienie dodatkowej konsultacji u konkurencji. A jeśli się obraża, to uciekam od takiego specjalisty. Bo nie chodzi o urażenie czyichś ambicji, a o dobro kota. I wszystkim powinno na tym zależeć.

Nie odnoszę całości powyższego posta personalnie do Ciebie, tylko takie mam skojarzenia z tematem. Obawy o zmianę weta/dodatkową konsultację gdzie indziej/badania w innym miejscu niż wskazano - wszystko zasłuchane od pacjentów pod gabinetem lekarskim w trakcie czekania w kolejce na wizytę.

Jeśli jesteś zadowolona z wizyty, a Sowa czuje się dobrze, to najważniejsze. A jeśli opinie są podobne, wybrałabym tańszą. Ale może jeszcze ktoś doświadczony w temacie się wypowie.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw mar 16, 2023 14:15 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

Tabo10, nie ujelabym tego lepiej!!! Dokladnie mam takie samo podejscie.

Blue, gdybym ja miala taki wybor jaki macie w W-wie, to zanim zdecydowalabym sie, gdzie wykonam badanie, to zrobilabym rozeznanie kto odczytuje i opisuje. O ile bylaby mozliwosc, to staralabym sie dowiedziec jak wyglądają opisy (kto robi bardziej szczegolowe). No i dla mnie bardzo wazne jest tez bezpieczenstwo zwierzecia podczas narkozy. Bardziej sklanialabym sie ku temu miejscu, gdzie do badania uzywana jest narkoza wziewna, funkcje zyciowe sa monitorowane, a nad wszystkim czuwa anestezjolog. Zawsze tez sprawdzam sprzet, jakiego dana Klinika/Przychodnia/Szpital uzywa (rodzaj, model czesto widac na zdjeciach).

Kate23

 
Posty: 837
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 16, 2023 16:24 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

No niestety nie jestem w stanie ocenić jakości sprzętu do badań obrazowych widocznego na zdjęciach z lecznicy bo się na tym kompletnie nie znam.
A ponieważ oczywiście że nie chce iść w ciemno, więc próbuje zrobić rozeznanie.
Sówka choruje prawdopodobnie od kocięctwa, teraz jest już zabezpieczona lekami.
Wiemy co zrobić w razie ataku, wiemy też co zrobić gdyby lek go nie przerwał bo wiemy już czym prawdopodobnie ten atak jest.
Sowa przeżyła pierwszy u nas, ten najsilniejszy, tylko dlatego że ja wprowadzono w śpiączkę farmakologiczną. Taki fuks że w desperacji to zrobiono myśląc że umiera z bólu i szoku.

To badanie mamy zrobić na spokojnie, żeby wiedzieć co w tej głowie się dzieje i czy wymaga to podawania sterydu.
Dlatego nie ma pośpiechu i rozglądam się.
Wolałabym zrobić badanie w lecznicy którą mi neurolog poleciła - ale warunkiem jest to że bada dobrze i bezpiecznie. Jeśli tak jest to super. Jeśli nie, pójdę gdzie indziej.
Stąd moje pytanie.
Optymistycznie zakładam dobrą wolę neurolog, acz upewnię się oczywiście ;) Nie musicie mnie przekonywać że powinnam ;)

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt mar 17, 2023 13:13 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

Sówka od wczoraj ma fazę zabawową, sama przynosi wędkę zakończoną paskami skóry i pokazuje że bardzo prosi o jej aktywizację ;), szaleje za nia, przewraca się na grzbiet w pozorowanej walce ze zdobyczą, zagryza ją, nie zwraca uwagi czy ktoś się na nią nie czai i nie chce zamordować - jest całkowicie skupiona na polowaniu.
Jest to w jej przypadku zachowanie niezwykłe, ona jest kotem który się praktycznie nie bawi.
Czasem udawało mi się ją skłonić do przebiegnięcia kilka razy przez mieszkanie za laserkiem, ale ostatnio nawet to jej nie ruszało, jeśli już to stawała za drzwiami pokoju i polowała łapą zza nich na światełko jesli było blisko.
Niesamowite.
Co dziwne - łyka Gabapentin jak cukierki, 200 mg nie daje żadnych objawów wyciszenia, sedacji.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt mar 17, 2023 13:38 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

Widocznie Gabapentina była jej bardzo potrzebna :ok: :ok: :ok:
Cudownie, że się bawi!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 18, 2023 12:47 Re: Sówka, padaczka - Radiologica vet?

Dobry wet posyła na badania do miejsca, do którego ma zaufanie i dobrze mu się współpracuje. Przecież chyba nie zależy mu na utrudnianiu leczenia swoich pacjentów niedokładnym badaniem i opisem. Opinia megan72 też ma dla mnie swoje znaczenie. Ta druga lecznica wcale nie musi być gorsza, ale nie komplikowałabym sprawy, chyba żeby pojawiły się nowe okoliczności.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14669
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, włóczka i 195 gości

cron