Czy mogę mieć kota?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 07, 2023 21:25 Re: Czy mogę mieć kota?

Patmol pisze:Jak was czytam, w większości, bo oprócz maczkowej, to normalnie prawie uwierzyłam, że kot to jest jakieś skomplikowane i drogie w utrzymaniu zwierzę.

Mój największy kot ma ok 8 kg; pewnie są większe; ale przeciętnego kota można spokojnie podnieść i przestawić w dowolne miejsce i zabrać w torbie do weta.
I koty, nawet w dowcipach, przesypiają 25 godzin na dobę. One mnóstwo śpią.
I nie są kłopotliwe. To wyjątkowo łatwe w utrzymaniu zwierzęta i tanie; dlatego tyle ludzie je ma. I ugodowe, łatwo z nimi się dogadać w wielu sprawach -byle im zapewnić zaspokojenie ich potrzeb. Czyli coś tam o kotach trzeba wiedzieć. Nie ma tych podstaw duzo.

wzięcie jednego kota jak się ma emeryturę i mieszkanie i dużo czasu to żadne wyzwanie.
Dużo kotów marznie zimą na zewnątrz -można jakiemuś dać dom. A najlepiej wziąć od razu dwa -niewiele drożej, a dużo łatwiej.

przy jednym/dwóch kotach można spokojnie poprosić sąsiadkę/ czy znajomego żeby podszedł i dosypał karmy i sprzątnął kuwety -przecież to żaden wielki problem

wiadomo, że kot to jest jakiś wydatek - ale jednak nieporównywalnie mniejszy niż koszty jedzenia/utrzymanie dla człowieka czy dziecka;
nawet rybki akwariowe kosztują; trzeba im kupować pokarm czy filtrować wodę.

serio wasze koty sa takie strasznie kłopotliwe?

W sprawie przenoszenia kotów - nie wszyscy mają zdrowe kręgosłupy. Dla niektórych nawet przeniesienie 3 kg (wszystko jedno - kota, ziemniaków czy książek) może być problemem.
Sąsiedzi też bywają różni. Ja kiedyś wyjeżdżałam na święta, w wigilię, pierwszego dnia pod wieczór miałam wrócić. Poprosiłam sąsiadkę, żeby przed południem (nie bladym świtem!) podeszła do moich kotów (Psota i Pigułki). I co? Ano jak wróciłam, były ślady jej działalności z wigilijnego wieczora + pełne kuwety, nijak nie sprzątnięte. Przyszła dopiero drugiego dnia, pół godziny przed przewidywanym moim powrotem, bo jej się uwidziało, że drugiego dnia wracam, nie pierwszego. I chodziło o to, żebym nie zauważyła, że wcześniej nie była. No i tyle w temacie łatwości znalezienia pomocy

MaryLux

 
Posty: 159713
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 07, 2023 21:31 Re: Czy mogę mieć kota?

nie trzeba kotów przenosić; po prostu chodzi mi o wyobrażenie wielkości zwierzęcia;

wyobraź sobie, że masz np. 30 kg psa -nawet jak masz zdrowy kręgosłup to ciężko go podnieść i przestawić.
albo konia 8) czy osła.
fajnie byłoby mieć osła.

każdy, prawie każdy, ma kogoś znajomego kogo może poprosić; można tez zapłacić za pomoc
można zostawić więcej kuwet i kupić to o czym pisała maczkowa/ automat do karmy.

psa czy osła nie da się tak zostawić 8) czy nawet dziecka - a jakoś ludzie dają radę
jednego kota to można zapakować w transporter i nawet zabrać ze sobą
opcji jest dużo

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob sty 07, 2023 22:21 Re: Czy mogę mieć kota?

Mozna wiele, jesli jest sie obytym z tematem zwierzat w domu.
Jesli jest to pierwsze podejscie, bywa roznie, nawet przy najlepszych checiach.
Tu mamy ciekawa sytuacje, padlo pytanie, sytuacja miala byc przyszlosciowa.
Tymczasem w ciagu paru dni zmienila sie na tyle szybko, ze pomysl kota okazal sie niewykonalny.
Dlatego dla kogos myslacego nad pierwszym zwierzakiem wziecie pod uwage prawie nieprzewidywalnego bywa trudne.
Niedawno przewinal sie watek mlodych ludzi, teoretycznie swiadomych, przygotowujacych dom pod kazdym wzgledem, zaangazowanych.
Po przywiezieniu kociaka do domu, okazalo sie, iz jego obecnosc, chec kontaktu, bycia ook czlowieka przerosla wyobrazenia i byla nie do pogodzenia.
viewtopic.php?f=13&t=210519&p=12680111#p12680111

FuterNiemyty

 
Posty: 3634
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie sty 08, 2023 1:49 Re: Czy mogę mieć kota?

Eliszko, wszystkiego dobrego!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 08, 2023 8:43 Re: Czy mogę mieć kota?

Nigdy i nigdzie nie twierdziłam, że utrzymanie kota (codzienne, nie choroba i weci, bo to wiadomo) jest kosztowne. Przeciwnie...kiedy miałam więcej kotów, to codzienne utrzymanie było zaskakująco tanie :)
Teraz nie liczę, bo mi się już nie chce :)
Natomiast zawsze i wszędzie pisałam, że karmienie BARF wychodzi sporo taniej niż komercyjnym i kupnymi karmami.
Ale faktem jest, że warto mieć jakieś finansowe zabezpieczenie na "w razie czego", bo choroba kota to od razu bardzo duże wydatki :(
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 08, 2023 18:23 Re: Czy mogę mieć kota?

FuterNiemyty pisze:Mozna wiele, jesli jest sie obytym z tematem zwierzat w domu.
Jesli jest to pierwsze podejscie, bywa roznie, nawet przy najlepszych checiach.
Tu mamy ciekawa sytuacje, padlo pytanie, sytuacja miala byc przyszlosciowa.
Tymczasem w ciagu paru dni zmienila sie na tyle szybko, ze pomysl kota okazal sie niewykonalny.
Dlatego dla kogos myslacego nad pierwszym zwierzakiem wziecie pod uwage prawie nieprzewidywalnego bywa trudne.
Niedawno przewinal sie watek mlodych ludzi, teoretycznie swiadomych, przygoto """wujacych dom pod kazdym wzgledem, zaangazowanych.
Po przywiezieniu kociaka do domu, okazalo sie, iz jego obecnosc, chec kontaktu, bycia ook czlowieka przerosla wyobrazenia i byla nie do pogodzenia.
viewtopic.php?f=13&t=210519&p=12680111#p12680111


:ok:

Pamiętam jaka ja byłam zmęczona przez pierwsze dwa tygodnie jak wzięłam pierwszego kota normalnie uciekałam z domu żeby od niego odpocząć , a byłam wtedy prawie 20 lat młodsza. Dalej twierdzę " kota trzeba się nauczyć "

zuzia115

 
Posty: 122
Od: Czw maja 21, 2009 10:44

Post » Nie sty 08, 2023 18:34 Re: Czy mogę mieć kota?

zuzia115 pisze:
FuterNiemyty pisze:Mozna wiele, jesli jest sie obytym z tematem zwierzat w domu.
Jesli jest to pierwsze podejscie, bywa roznie, nawet przy najlepszych checiach.
Tu mamy ciekawa sytuacje, padlo pytanie, sytuacja miala byc przyszlosciowa.
Tymczasem w ciagu paru dni zmienila sie na tyle szybko, ze pomysl kota okazal sie niewykonalny.
Dlatego dla kogos myslacego nad pierwszym zwierzakiem wziecie pod uwage prawie nieprzewidywalnego bywa trudne.
Niedawno przewinal sie watek mlodych ludzi, teoretycznie swiadomych, przygoto """wujacych dom pod kazdym wzgledem, zaangazowanych.
Po przywiezieniu kociaka do domu, okazalo sie, iz jego obecnosc, chec kontaktu, bycia ook czlowieka przerosla wyobrazenia i byla nie do pogodzenia.
viewtopic.php?f=13&t=210519&p=12680111#p12680111


:ok:

Pamiętam jaka ja byłam zmęczona przez pierwsze dwa tygodnie jak wzięłam pierwszego kota normalnie uciekałam z domu żeby od niego odpocząć , a byłam wtedy prawie 20 lat młodsza. Dalej twierdzę " kota trzeba się nauczyć "


:strach: Czym Cię ten kot tak zmęczył?
Nigdy nie odczuwałam żadnego dyskomfortu z powodu przybycia kota. A tym bardziej zmęczenia. Nawet jak kot szalał po mieszkaniu, był to raczej powód do radości, a nie zmęczenia. Może trafiały mi się inne koty niż Tobie, a może po prostu byłam bardziej odporna psychicznie.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7782
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 08, 2023 18:51 Re: Czy mogę mieć kota?

Również nie pamiętam, żebym była zmęczona pierwszym kotem :)
Ale miałam podpórkę w postaci hodowczyni, do której dzwoniłam z każdym zapytaniem.
Nie byłam również zmęczona rok wcześniej psem (ze schronu więc bez podpórki żadnej)....pies mnie cieszył niesamowicie, był moim pierwszym w życiu zwierzakiem i byłam cała happy :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 08, 2023 18:54 Re: Czy mogę mieć kota?

Nie trzeba generalizować, to zależy od człowieka, od kota, od konkretnego momentu w życiu...
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34267
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Nie sty 08, 2023 19:21 Re: Czy mogę mieć kota?

Gretta pisze:Nie trzeba generalizować, to zależy od człowieka, od kota, od konkretnego momentu w życiu...


Tak to jest jak niektórzy robią z igły widły :lol: , psychicznie byłam zmęczona bo nie byłam przygotowana na kota / ja z tych ze wsi co kotki tylko mleczko /
a kota wzięłam pod wpływem chwili z podwórka / ktoś podrzucił akurat na Boże Narodzenie / więc nie miałam wyprawki dla kota ani nikogo znajomego od kotów ...koleżanki psiary. A kot okazał się ciekawskim i wszędzie go było pełno. Tym temperamentem jego byłam zmęczona na szczęście szybko mi przeszło. Chyba wyjaśniłam już :D

zuzia115

 
Posty: 122
Od: Czw maja 21, 2009 10:44

Post » Nie sty 08, 2023 22:28 Re: Czy mogę mieć kota?

a ja strasznie bym chciała mieć osła 8) albo dwa
to takie moje niespełnione marzenie


nie mam gdzie go trzymać 8) więc nie ma takiej opcji
ani nie wiem zbyt wiele o osłach;
kupiłam sobie ostatnio książkę o ośle, które biegał z właścicielem w maratonach ( https://www.chrismcdougall.com/running-with-sherman/)
na allegro po kilka złotych można kupić fascynujące książki

wyobrażacie sobie mieć osła i biegać z nim codziennie? 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie sty 08, 2023 22:29 Re: Czy mogę mieć kota?

Patmol pisze:a ja strasznie bym chciała mieć osła 8) albo dwa
to takie moje niespełnione marzenie


nie mam gdzie go trzymać 8) więc nie ma takiej opcji
ani nie wiem zbyt wiele o osłach;
kupiłam sobie ostatnio książkę o ośle, które biegał z właścicielem w maratonach ( https://www.chrismcdougall.com/running-with-sherman/)

wyobrażacie sobie mieć osła i biegach z nim codziennie? 8)

Ta ironia jest zupełnie zbędna

MaryLux

 
Posty: 159713
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 08, 2023 22:33 Re: Czy mogę mieć kota?

jaka ironia?

w warszawskim zoo mieli osły i mozna je było karmić i czesac -były obłędne
Kiedyś bywałam tam kilka razy w tygodniu i zawsze leciałam do tych osłów. Teraz mi zostały tylko osły w książce/ na filmach.

po przeczytaniu ksiązki "filozof i wilk" zastanawiałam się jakie zwierzę mógłby mieć weganin, bo psy troche zgryztają przez koniecznośc karmienia mięsem; kota to trudno gdziekolwiek zabrać ze sobą; w sensie jako towarzysza długich spacerów.
i własnie osioł byłby super.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie sty 08, 2023 23:07 Re: Czy mogę mieć kota?

Osły to podobno fajne i mądre zwierzęta. :ok:
Ale wątek jest jednak o kotach.
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34267
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pon sty 09, 2023 8:49 Re: Czy mogę mieć kota?

Gretta pisze:Osły to podobno fajne i mądre zwierzęta. :ok:
Ale wątek jest jednak o kotach.
No tak....wszystkie wątki na forum trzymają się dokładnie tematu (ten też...puzzle to są koty przecież :wink: ) więc trzeba pilnować i nie zbaczać :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 300 gości