Strona 1 z 2

Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 11:19
przez Laira
Cześć!

Dziewczyny, czy macie pomysły jak zmotywować kociego niejadka do jedzenia, aby zaczął w końcu wyglądać jak kot, a nie szkieletor? :cry:

Delikwent ma skończone 15 lat. Przebadany dość dokładnie, raczej zdrowy, parametry nerkowe w normie, wątrobowe lekko podniesione. Ma stwierdzone nadciśnienie (wyrównane), nadczynność tarczycy (wyrównana) oraz plazmocytarne zapalenie dziąseł (od lat zaleczone - większość zębów usunięta, obecnie brak stanów zapalnych w paszczy).
Z leków przyjmuje: Thiamacare 2 x 1,5 mg i Scanopril Flavour 1,25 mg. Z supli: Hepatiale Forte i Omega 3 Lunderland. Karmiony jest mokrą Zooplus Bio, czasem przekąski z surowego mięsa.

Jako dorosły kocur waży tylko 2,75 kg :(. Jest energiczny, chętny do zabaw, futerko błyszczące, ale cały kręgosłup na wierzchu. Nie wiem co o tym sądzić, wszystkie moje koty zawsze lubiły jeść, a ten niemal zero zainteresowania miseczką...

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 11:58
przez ewar
Nie wiem, ale według mnie taka sama karma bez przerwy, to nie jest dobry pomysł.

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 12:06
przez Laira
ewar pisze:Nie wiem, ale według mnie taka sama karma bez przerwy, to nie jest dobry pomysł.

Dostaje karmę tej samej marki, ale różne smaki (mono): gęś, kaczkę i wołowinę. Te trzy ze względu na niską zawartość fosforu - poniżej 1% w suchej masie.
Na karmy innych marek reagował z takim samym, znikomym entuzjazmem :wink:.

Jedynie saszetki Royal Canin jadłby bardziej ochoczo, ale mam wątpliwości, czy to dobra droga.

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 12:10
przez izka53
a kiedy tarczyca była badana ? bo nadczynności towarzyszy chudość. Moja kotka z wagi optymalnej 5,6 kg "zeszła" do 3,2 kg, obecnie przytyła do 3,4. Leczona od blisko dwóch lat.

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 12:18
przez Laira
izka53 pisze:a kiedy tarczyca była badana ? bo nadczynności towarzyszy chudość. Moja kotka z wagi optymalnej 5,6 kg "zeszła" do 3,2 kg, obecnie przytyła do 3,4. Leczona od blisko dwóch lat.

W tym tygodniu właśnie kontrolowaliśmy tarczycę i wyniki są w normie. Jedyne przekroczenia, jakie nam wyszły w całych badaniach to:
ALT 170 U/I (norma 12-130)
AST 69 U/I (norma 0-48).

Tarczyca unormowana jest u niego dopiero od paru miesięcy, więc może to po prostu za mało czasu, aby przytył, skoro Twojej kotce zajęło to prawie 2 lata i nie wróciła jeszcze do normalnej wagi?

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 12:39
przez ewar
Na temat chorej tarczycy nic nie wiem i niech tak pozostanie, ale dawałabym kotu nawet RC, żeby tylko jadł. Ale to moje zdanie, może ktoś mądrzejszy się wypowie. Mam sporo kotów, każdy praktycznie lubi coś innego, ale większość je surowe mięso. Raz dziennie.

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 12:41
przez dcmb
A surowego, świeżego mięsa, np. wołowiny (maleńkich kawałków, skoro nie ma ząbków), też nie lubi? Chyba nie ma idealnego sposobu do zachęcenia do jedzenia i każdy w pewnym momencie przestanie działać. Skoro kotek ma zdrowe nerki (oraz nie ma wrażliwego układu pokarmowego?), to może jednak warto byłoby raz na jakiś czas zignorować ten fosfor?:))

Żeby zachęcić (chorego) kota do jedzenia blendowałam karmę i podawałam lekko podgrzaną. Pomagało też posypywanie jej lekko Purina Fortiflora.

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 12:50
przez Yocia
A jak wygląda jonogram? USG jamy brzusznej zwłaszcza przewodu pokarmowego?
Zdarza się brak apetytu mimo totalnie prawidłowych wyników badań. Zwłaszcza, kiedy brak innych objawów. Rozważ wtedy podawanie Miratazu - maści stymulującej apetyt.
A suche lubi? Można sypać mokrą karmę pokruszonym suchym.
Można dosmaczać pastami/sosikami/probiotykiem.

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 13:08
przez Laira
dcmb pisze:A surowego, świeżego mięsa, np. wołowiny (maleńkich kawałków, skoro nie ma ząbków), też nie lubi? Chyba nie ma idealnego sposobu do zachęcenia do jedzenia i każdy w pewnym momencie przestanie działać. Skoro kotek ma zdrowe nerki (oraz nie ma wrażliwego układu pokarmowego?), to może jednak warto byłoby raz na jakiś czas zignorować ten fosfor?:))

Żeby zachęcić (chorego) kota do jedzenia blendowałam karmę i podawałam lekko podgrzaną. Pomagało też posypywanie jej lekko Purina Fortiflora.

Surowe lubi, ale też nie zje dużo. Czasem dostaje, a po tym już nie ma ochoty na karmę pełnoporcjową, bo jest nasycony. To jest tak jakby ten kocur jadł tylko potrzebne mu minimum do przeżycia. Kiedyś próbowaliśmy z BARF-em i to samo. A ja chcę, abyt jadł więcej niż normalnie :twisted:. Ta Fortiflora mnie zaciekawiła, już kiedyś słyszałam o niej i chyba wypróbuję przy najbliższym zamówieniu. Blendowanie to trochę hardkor, ale też spróbuję. Kto go tam wie, może polubi papki :P.

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 13:24
przez Laira
Yocia pisze:A jak wygląda jonogram? USG jamy brzusznej zwłaszcza przewodu pokarmowego?
Zdarza się brak apetytu mimo totalnie prawidłowych wyników badań. Zwłaszcza, kiedy brak innych objawów. Rozważ wtedy podawanie Miratazu - maści stymulującej apetyt.
A suche lubi? Można sypać mokrą karmę pokruszonym suchym.
Można dosmaczać pastami/sosikami/probiotykiem.

Jonogram miał robiony ze trzy miesiące temu ostatnio, ale zerknęłam i też w normie. Jedynie chlorki w dolnej granicy. USG robiliśmy w tym tygodniu, raczej z naciskiem na nerki (miał jakiś czas temu podniesiony mocznik w badaniach, który sam spadł), lekarka sprawdziła też wątrobę i żołądek - wyglądały w porządku. Dla wetów ta jego niska waga jest związana z podeszłym wiekiem i nie za bardzo się tym przejmują.
Sucha karma nie wiem czy mu smakuje, ale mogę spróbować :). Mirtazapina to już chyba ostatnia deska ratunku. Musiałam stosować u jednej ciężko chorej kotki i pamiętam, że dawała niefajne skutki uboczne (pobudzenie, nerwowość, wokalizacja).

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 13:52
przez izka53
Laira pisze:
izka53 pisze:a kiedy tarczyca była badana ? bo nadczynności towarzyszy chudość. Moja kotka z wagi optymalnej 5,6 kg "zeszła" do 3,2 kg, obecnie przytyła do 3,4. Leczona od blisko dwóch lat.

W tym tygodniu właśnie kontrolowaliśmy tarczycę i wyniki są w normie. Jedyne przekroczenia, jakie nam wyszły w całych badaniach to:
ALT 170 U/I (norma 12-130)
AST 69 U/I (norma 0-48).

Tarczyca unormowana jest u niego dopiero od paru miesięcy, więc może to po prostu za mało czasu, aby przytył, skoro Twojej kotce zajęło to prawie 2 lata i nie wróciła jeszcze do normalnej wagi?


trochę źle to napisałam. U nas tarczyca nie jest unormowana - są guzy aktywne hormonalnie, które dają bardzo duże wahania poziomu tyroksyny, od "szarej strefy" do uciekania poza skalę. Ale ogólny stan kotki nie pozwala na usunięcie gruczołu

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 14:05
przez Yocia
Laira pisze:
Yocia pisze:A jak wygląda jonogram? USG jamy brzusznej zwłaszcza przewodu pokarmowego?
Zdarza się brak apetytu mimo totalnie prawidłowych wyników badań. Zwłaszcza, kiedy brak innych objawów. Rozważ wtedy podawanie Miratazu - maści stymulującej apetyt.
A suche lubi? Można sypać mokrą karmę pokruszonym suchym.
Można dosmaczać pastami/sosikami/probiotykiem.

Jonogram miał robiony ze trzy miesiące temu ostatnio, ale zerknęłam i też w normie. Jedynie chlorki w dolnej granicy. USG robiliśmy w tym tygodniu, raczej z naciskiem na nerki (miał jakiś czas temu podniesiony mocznik w badaniach, który sam spadł), lekarka sprawdziła też wątrobę i żołądek - wyglądały w porządku. Dla wetów ta jego niska waga jest związana z podeszłym wiekiem i nie za bardzo się tym przejmują.
Sucha karma nie wiem czy mu smakuje, ale mogę spróbować :). Mirtazapina to już chyba ostatnia deska ratunku. Musiałam stosować u jednej ciężko chorej kotki i pamiętam, że dawała niefajne skutki uboczne (pobudzenie, nerwowość, wokalizacja).

A jelita? To kluczowe. Może ma tam IBD?
Witaminę B12 sprawdzaliście?
Mirtazapina ludzka w tabletkach daje zazwyczaj takie objawy, ale ta w maści bardzo rzadko.

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 14:10
przez dcmb
Laira pisze:Ta Fortiflora mnie zaciekawiła, już kiedyś słyszałam o niej i chyba wypróbuję przy najbliższym zamówieniu. Blendowanie to trochę hardkor, ale też spróbuję. Kto go tam wie, może polubi papki :P.


Na Allegro można dostać tę Fortiflorę w pojedynczych saszetkach - do przetestowania, żeby od razu nie kupować pudełka, bo jest dość droga. Nie wiem jak to działa, ale u nas działało. Wiem, że blendowanie to hardkor, dlatego napisałam, że mój kotek był chory, dlatego to robiłam, nie miałam wyjścia. Blendowanie podobno zmienia trochę smak (chociaż osobiście nie sprawdzałam:)).

Poza Miratazem jest jeszcze Peritol - gdzieś na forum czytałam, że pozytywne działanie utrzymywało się na niewielkich dawkach (i to co 2 albo nawet więcej dni), ale u nas Peritol też miał skutki uboczne, nie wiem jakie dokładnie, kot był bardzo "nie swój", zachowywał się nienaturalnie nawet jak na swoją chorobę. Wiadomo, że sama musisz ocenić, czy u Twojego kota stosowanie tego typu środków przynosi więcej korzyści niż ma wad.

Zmniejszony apetyt występuje też przy problemach z węchem, przytkanym nosie.

Wiem jak to jest z tym zmienianiem karmy, kupowaniem ciągle czegoś nowego i marnowaniem, bo "nie podeszło" (moja mama wie lepiej, bo jej szesnastoletni Gizmo ma w domu pięć misek i w każdej co innego, mama wiecznie lamentuje, że "on nic nie je", a Gizmo ciągle waży 5kg:D), ale raz na jakiś czas, jeżeli sytuacja tego wymaga, warto poświęcić ideały i zaproponować niejadkowi jakiegoś kociego fastfooda. Z moich obserwacji wynika, że karmy jednego producenta potrafią, mimo różnych smaków, pachnieć bardzo podobnie (nie wiem, czy to kwestia podobnego sposobu produkcji, czy używania tych samych dodatków o charakterystycznym zapachu).

Trzymam kciuki :ok: i przesyłam głaski dla zaopiekowanego kociego seniora :201461

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 14:32
przez Laira
Yocia pisze:A jelita? To kluczowe. Może ma tam IBD?
Witaminę B12 sprawdzaliście?
Mirtazapina ludzka w tabletkach daje zazwyczaj takie objawy, ale ta w maści bardzo rzadko.

Nic nie wspominała o jelitach, więc możliwe, że zostały pominięte. Po weekendzie poproszę o przesłanie opisu USG. Witaminy B12 nie była badana, to jakiś trop :).
A przy IBD nie występują jakieś problemy z wypróżnianiem? Nasz kocur nie miewa biegunek ani problemów kuwetowych, załatwia się codziennie o regularnych porach i kupa wygląda bez zarzutu :).

Edit: rzeczywiście stosowaliśmy Mirtor w tabletkach, dobrze wiedzieć, że jest taka alternatywa!

Re: Sposoby na kociego niejadka

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 14:35
przez Laira
izka53 pisze:trochę źle to napisałam. U nas tarczyca nie jest unormowana - są guzy aktywne hormonalnie, które dają bardzo duże wahania poziomu tyroksyny, od "szarej strefy" do uciekania poza skalę. Ale ogólny stan kotki nie pozwala na usunięcie gruczołu

To faktycznie zmienia postać rzeczy :). U nas sytuacja z tarczycą na razie wydaje się stabilna (odpukać). Dużo zdrowia dla kotuni :201461.