Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 14, 2023 18:21 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

Dziękuje, dziękuje, dziękuje :201494

Halina50

 
Posty: 101
Od: Sob paź 31, 2020 16:13

Post » Śro mar 29, 2023 18:17 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

To znowu ja. Nie będę zakładała nowego wątku, ponieważ i tym razem będzie dotyczyć tej samej kotki i możliwe, ze tego samego problemu.
W drugiej połowie stycznia skończyliśmy kuracje sterydem i wreszcie zapanował porządek w pyszczku. Apetyt dopisywał i nawet udało się przytyć 20deko. Niby mało ale na jej wątlutkim ciałku i tak było zauważalne.No i jakoś na początku marca znowu pogorszenie apetytu. Pojechałam do naszej dr Mostowskiej na kontrole, już byłam pewna,ze znowu coś się dzieje, a tu niespodzianka. wszystko jest ok,jedynie na poliku zaczerwienienie a, ze podajemy cały czas Vet protector i paste stomadine, to nie powinna odczuwać bólu. Pani dr. powiedziała ,ze nie potrzebny jeszcze steryd i za miesiac pokazać sie. Na jedno sie ucieszyłam, ze pyszczulek w zdrowiu a z drugiej strony czemu nie ma apetytu? ona coś tam je ale bez zachwytu. czasami otwieram kolejny i kolejny smak w nadziei, ze coś ją zainteresuje i nic. Moze ktoś mi doradzi coś na apetyt dla niej? Walczę o każdy gram jej masy.

Halina50

 
Posty: 101
Od: Sob paź 31, 2020 16:13

Post » Śro mar 29, 2023 19:33 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

Może spróbuj Kattovit recovery. Wielu niejadkom smakuje. Ale tylko saszetki, puszki sa bez sosu.
https://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_ ... ja/1043568

No i sosiki miamor cat snack.
Sabcia bardzo lubi tę
https://www.bitiba.pl/shop/karma_dla_ko ... mor/612400
Link do zooplusa, ale w maxizoo są tańsze.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60221
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 30, 2023 11:30 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

Jolabuk5, dzięki za odzew.
Ten Kattovit jeszcze nie próbowałam , wiec zaraz zamówię.
A sosiki Miamor cat snack nam znane, moje sierściuchy za te smaczki dały by się pokroić, tyle, ze to nie jest pełnowartościowe jedzonko. Próbowałam polewać jedzenie puszkowe tymi sosikami , no to tylko zlizała sosik a resztę "sama jedz''

Halina50

 
Posty: 101
Od: Sob paź 31, 2020 16:13

Post » Czw mar 30, 2023 11:34 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

Koteczka miała ostatnio morfologię robioną, sterydy czasem mogą po nerkach "pojechać"
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw mar 30, 2023 11:47 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

Myszorek, krew pełny profil była robiona tuż przed terapia chyba w listopadzie, wszystko było ok, tez USG w porządku ale również przed terapia.
Tez mi chodzi po głowie jeszcze raz sprawdzić ale mam koty trudne. Dwie jak je zabieram do weterynarza maja taki stres ,ze za kazdym razem zsikają sie do kontenerka. Staram się ograniczać im stresu , bo jedna strasznie tez wylizuje się ( wygląda jak kurczak oskubany na brzuchu i nogach) i do tej pory nie możemy ustalić czy to az taki stres czy alergia. Najpierw wydawało się ,ze alergia i wiemy na co, ale po czasie znowu zaczęła wylizywać się intensywnie. I zauważyliśmy ,ze wtedy jak ja wyjeżdżam na dłużej albo jak ją albo którąś z pozostałych zabieramy do weta. Uspokajacze nie pomagają

Halina50

 
Posty: 101
Od: Sob paź 31, 2020 16:13

Post » Czw mar 30, 2023 11:51 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

Powtórz morfologię i USG, może to wcale nie o zęby chodzi, miałam podobną sytuację z moją pierwszą kotką.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10927
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 30, 2023 12:08 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

Jarka, chyba będę musiała powtórzyć inaczej, to tylko zgadywanka

Halina50

 
Posty: 101
Od: Sob paź 31, 2020 16:13

Post » Czw mar 30, 2023 13:01 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

Halina50 pisze:Jolabuk5, dzięki za odzew.
Ten Kattovit jeszcze nie próbowałam , wiec zaraz zamówię.
A sosiki Miamor cat snack nam znane, moje sierściuchy za te smaczki dały by się pokroić, tyle, ze to nie jest pełnowartościowe jedzonko. Próbowałam polewać jedzenie puszkowe tymi sosikami , no to tylko zlizała sosik a resztę "sama jedz''

Nie jest pełnowartościowe, ale moja Sabcia przeżyła na tych sosikach rok, kiedy w ogóle nic innego nie mogła jeść z powodu zmian pod językiem. Każdy inny pokarm wywoływał szybko uraz i ogromny ból, próby dokarmiania strzykawką też, więc pozostały te sosiki, Sabcia zjadała ok. 10-12 dziennie (ok. 2 opakowania - policz sobie koszt :wink: ). Ale dzięki temu przeżyła, vecort z czasem spowodował zlikwidowanie tej zmiany, zaczęła podjadać suche, teraz je już wszystko.
Jak kot akurat nie chce nic innego, to niech zje przynajmniej kilka past, byle coś miał w brzuszku! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60221
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 02, 2023 10:25 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

I znowu ja z tą samą kotką. Wybieram się teraz do weterynarza, ponieważ z każdym dniem co raz mniej je i już nie pomagają dosmaczacze, smakołyki i wszystko co tu było polecane z jedzenia z dnia na dzień co raz mniej smakowało. Zato jak do tej pory nie lubiła pić wody to teraz co raz częściej widzimy ja przy miseczce z wodą. Zrobię tak jak zawsze pełen profil krwi z rozmazem recznym. Była niby 8h na czczo ale syn w desperacji nie pytając dal jej trochę z ręki i liznęła kilka malusieńkich kawałeczków mokrej. Czy to traci sens pobrania dziś krwi skoro cos w żołądku będzie? Jutro nasz wet ma zamknięte a ja zaczynam panikować.
I czy przy badaniu coś zasugerować, żeby dodatkowo sprawdzili?
Tak na szybko przypomnę co z nią się działo. Miała problem z dziąsłami, grudzień- styczeń leczenie sterydem najmniejsza dawka, poprawa ogromną, marzec kontrola wszystko ok, kwiecien i kotką znowu co raz mniej je jak przed leczeniem, kontrola dziąseł wszystko ok a nawet lepiej, niestety doszło picie wody o wiele więcej niż kiedy kolwiek do tej pory a je co raz mniej, niby się bawi ale też nie tak jak tuż po leczeniu, Na co jeszcze zwrócić uwagę weta?

Halina50

 
Posty: 101
Od: Sob paź 31, 2020 16:13

Post » Wto maja 02, 2023 11:47 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

nie ma sensu kota kłuć, wyniki wyjdą niewiarygodne, zwłaszcza trzustka, tarczyca i wątrobowe. Lepiej odczekać do czwartku i przegłodzić kota 12 godz. Zrobić panel geriatryczny, ma największy zakres badań, no i powiedzieć wetowi o tym nadmiernym piciu.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15059
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 02, 2023 15:09 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

Taka maleńka ilość karmy nie miałaby zasadniczego wpływu na wynik, ale oczywiście lepiej zrobić przerwę. 12 godz., a nawet dłużej obowiązuje tylko przy badaniu przemiany tłuszczowej (Trójglicerydy, Cholesterol i jego frakcje), do większości badań wystarczy przerwa 8 godz.
Trzymam kciuki za kotkę! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60221
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 02, 2023 16:52 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

jola, jesteś tego pewna w przypadku kotów ? bo mnie zawsze uświadamiali, że przy tarczycy aby wynik był w pewni wiarygodny, musi być 12 godz.. To samo piszą ludzie na fejsie, na kocich grupach. Miałam już też sytuację, że po kilkunastu niezauważonych chrupach Mycha miała krew lipemiczną, nie nadającą się do wiarygodnych badań.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15059
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 02, 2023 17:20 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

Jak wczesniej Izka53 wspomniala, badanie pod katem trzustki (specyficzna lipaza trzustkowa), tarczycy, watroba?
fPL nie wchodzi chyba w zakres panelu geriatrycznego, trzeba dopowiedziec u weta.

FuterNiemyty

 
Posty: 3602
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto maja 02, 2023 17:30 Re: Pełna ekstrakcja, nie pomogła. Prosze doradźcie

bo robi się T4 i lipazę podstawowe, a w razie wyniku podwyższonego "doszczególawia" się. Laby trzymają surowicę dwa tygodnie i lekarz zlecający może zawsze domówić uściślenie badania. Jak tak miałąm przy tarczycy u Mychy -pierwsze badanie, wynik dość wysoki, ale nie tragiczne. Jak zeszły wyniki, wetka dzwoniła do mnie, czy uściślamy, bo to jest dodatkowy koszt. Dwa lata temu to było + 39 zł. Grosze. Ale to musi być kumaty wet

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15059
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 366 gości