Odmowa wydania badań kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 25, 2022 16:12 Odmowa wydania badań kota

Hej, mam problem z jedną kliniką. Mój kociak od 2 miesięcy ma wodnistą biegunkę. Zleciłam badanie kału do idexxu na clostridia. Kociak dziś gorzej się czuje i lecę z nim do weta (innego) właśnie. I tu pojawia się problem - zadzwoniłam do kliniki czy są wyniki badań i jeśli tak to proszę o przesłanie ich na maila. Pani z recepcji powiedziała, że są ale jest technikiem więc nie może mi ich wysłać ani udzielić informacji co wyszło :? Powiedziała, że muszę poczekać aż nasz lekarz prowadzący mi te wyniki prześle. Zapytałam czy dostanę je jeszcze dziś bo jadę do weta z kotem i zależy mi na czasie, że nie potrzebuję opisu itp tylko wystarczą same wyniki. Dostalam odpowiedź, że pani nie wie ale raczej nie dziś... Nie wiem co robić, martwię się o malucha a że wszystko inne w kocie już zostało zbadane to myślę, że te wyniki mogą być istotne. Macie jakiś pomysł co zrobić, co powiedzieć żeby te wyniki jeszcze dziś dostać? Bo też trochę się niepokoję, że jutro jest sobota i nasz lekarz możliwe, że nie pracuje, w niedzielę klinika nieczynna a wtedy dostanę wyniki w przyszłym tygodniu gdzie kot już teraz czuje się źle.

Rudolfa

Avatar użytkownika
 
Posty: 139
Od: Wto lip 24, 2018 0:29

Post » Pt lis 25, 2022 16:32 Re: Odmowa wydania badań kota

podjechać samej, bez kota i zażądać wydania wyników ? Z zaznaczeniem, że zaplaciłaś za ich wykonanie, więc stanowią TWOJĄ własność, a nie kliniki ? Mam nadzieję, że opisy wizyt dostajesz na bieżąco .

Swoją drogą, ja tego nie rozumiem, chyba jestem "rozpuszczona". Wszelkie wyniki moich dwóch przewlekle chorych kotów, mam na mailu czasem prędzej niż wetka prowadząca, bo recepcja przesyla je do mnie automatycznie, jak tylko dotrą z zewnętrznych labów. A wetka albo dzwoni później - jak się z nimi zapozna i uzna, że coś trzeba przegadać, albo po prostu się nie odzywa, jak nie ma zmian

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15059
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 25, 2022 16:34 Re: Odmowa wydania badań kota

Sprobuj sie uprzeć, wyniki są Twoją własnością, zapłaciłaś za nie i masz do nich prawo. Niech wyślą mailem.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2022 16:34 Re: Odmowa wydania badań kota

Do kliniki gdzie zostało to zlecone mam ponad 100km,u mnie w miejscowości nie wysyłają do idexxu.

Rudolfa

Avatar użytkownika
 
Posty: 139
Od: Wto lip 24, 2018 0:29

Post » Pt lis 25, 2022 16:36 Re: Odmowa wydania badań kota

Gdzie by nie były zlecone - zapłaciłas za nie, są Twoje. Postrasz, ze jak z powodu ich braku kot umrze, to pozwiesz ich do sądu. I zlozysz skargę w Izbie Weterynaryjnej.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2022 16:43 Re: Odmowa wydania badań kota

Rudolfa pisze:Do kliniki gdzie zostało to zlecone mam ponad 100km,u mnie w miejscowości nie wysyłają do idexxu.


wyślij maila z żądaniem wydania natychmiast należących do Ciebie wyników. Jest to pewna forma zaboru.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15059
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 25, 2022 16:45 Re: Odmowa wydania badań kota

izka53 pisze:
Rudolfa pisze:Do kliniki gdzie zostało to zlecone mam ponad 100km,u mnie w miejscowości nie wysyłają do idexxu.


wyślij maila z żądaniem wydania natychmiast należących do Ciebie wyników. Jest to pewna forma zaboru.

Dobry pomysł, i jeszcze postrasz skargą do IW, jeśli cos się stanie. Na piśmie zawsze trudniej odmówić.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2022 16:52 Re: Odmowa wydania badań kota

A dzwoniłaś czy tylko pisałaś ?
Niestety znam ten temat i nie raz przerabiałam
Czasami jak weta nie ma kilka dni to jak się uprze z recepcji to nie i innego nie bo zapisy
Jest ciężko tez czasami daleko badania robiłam
Dzwoń

anka1515

 
Posty: 4091
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt lis 25, 2022 16:54 Re: Odmowa wydania badań kota

A co to? Techniczka nie potrafi maila obsłużyć? Tobie potrzebne same wyniki, za które zapłaciłaś i to pewnie raczej niemało, nie wiem, lekarz ma je pobłogosławić przed wysłaniem czy co? Ja co prawda czasem muszę się upomnieć o przesłanie wyników, bo techniczki o tym zapominają, ale zawsze wystarcza jeden telefon i są, nawet jeśli wetka nie miała jeszcze czasu ich obejrzeć. Słuszna rada z tym mailem, rzeczywiście słowa pisanego wyprzeć się nie da. W mailu radzę określić godzinę, do której na nie oczekujesz. Napisz np. że na godz. 18.00 masz wyznaczoną wizytę u weterynarza i musisz je uzyskać przed tym czasem.

Necz

 
Posty: 927
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2022 17:02 Re: Odmowa wydania badań kota

Dziewczyny tak potrafi być
Może mają zabronione albo złośliwe
I tu jest problem jak wet przyjmuje na zapisy dyżury ma różnie

anka1515

 
Posty: 4091
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt lis 25, 2022 17:08 Re: Odmowa wydania badań kota

zapewne techniczki mają zabronione, choć absolutnie bezprawnie. Wet dba, co by pacjent mu nie uciekl. W takiej sytuacji tylko mail z podaną konkretną godziną dostarczenia wyników, pod rygorem zgłoszenia do IW i obciążenia osoby odmawiającej oplatą za konsultację u wybitnego specjalisty, która przepadła

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15059
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 25, 2022 17:11 Re: Odmowa wydania badań kota

Sprawą sądową nie można zagrozić? Zabór własności i narażanie zdrowia kota. Niech się RODO nie zasłaniają, bo koty nie maja peselów.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14681
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lis 25, 2022 19:16 Re: Odmowa wydania badań kota

nic groźby i prośby nie dadzą jak nie zechcą dać. A to dlatego ,że zawsze mogą się zasłonić tym , że wcale ich nie zatrzymywali, tylko mieli czas na przekazanie ich opiekunowi i zwyczajowo robią to np. w ciągu trzech dni. Takiego argumentu się nie przeskoczy. Jak się powie , że z kotem źle i trzeba pilnie , to odpowiedzą- trzeba było wcześniej badania robić to by było szybciej.
Tak to jest jak się ma do czynienia z taboretami a nie ludźmi. Zamiast pomóc , szkodzą :( .

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 512
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Pt lis 25, 2022 20:07 Re: Odmowa wydania badań kota

Dostałam wyniki. Dla nas istotne bo wynik wyszedł pozytywny ale jak się okazało nie mające związku z dzisiejszym samopoczuciem kociaka. W ogóle z tego co dostałam wynika, że wynik dostępny był już wczoraj z rana :|

Okazało się, że z maluchem to był fałszywy alarm - nie wiem jak ale zjadł kawałek psiego smaczka (takiego twardego na zęby) i przez to cały czas miał odruch wymiotny :| zwymiotował tym w samochodzie i potem było znacznie lepiej. Całe szczęście bo już się nastawiałam, że będziemy gonić do całodobowej.

Wiecie, tak ogólnie to klinikę lubię tzn mają tam dobrych wetów w tym moją ulubioną internistkę. Ale fakt, że z wynikami badań, opisami itp bywa tam różnie i prawie zawsze muszę dzwonić i upominać się żeby je dostać :( No dziś się przeraziłam, że z kotem coś się dzieje (zwłaszcza, że ma tą biegunkę tyle czasu i wyniki krwi też nie są dobre) a tu jeszcze stres, że być może dostanę badania dopiero w przyszłym tygodniu :( na szczęście dobrze wszystko wyszło i być może tym razem uda się wybrnąć z tej biegunki.

Co do kliniki to nie zamierzam z niej rezygnować bo tak jak napisałam personel jest w porządku. Jedynie badania będę raczej wykonywać gdzieś indziej a przynajmniej te inne niż zwykłe kontrolne. Bo tak nie powinno być żeby dostęp do wyników był utrudniony, płaciłam ponad 600zł za badanie kału, które gdybym dostała wczoraj to już wczoraj mogłabym zacząć leczenie kota. Do tego ten stres czy wyślą wynik w tym tygodniu.

Rudolfa

Avatar użytkownika
 
Posty: 139
Od: Wto lip 24, 2018 0:29

Post » Pt lis 25, 2022 20:42 Re: Odmowa wydania badań kota

Dobrze, że kotkowi się poprawiło!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Ricardokit i 283 gości