Cześć!
Mój kot w zeszły poniedziałek dostał tabletkę na odrobaczanie. Następnego dnia podczas pogoni za owadem wdepną łapką w jeszcze płynny wosk ze świeczki. Niestety w sierści wosku było mnóstwo, wyczesałam to co dałam radę, a z resztą kot sam sobie musiał poradzić. Od środy jego stolec jest luźny (2-3 razy dziennie, tak jak zawsze). Oprócz tego wszystko jest w porządku, ma apetyt i chęć do zabawy. Stąd moje pytanie, czy to przez wylizywanie wosku z sierści pojawił się luźny stolec czy może jeszcze trzyma się po odrobaczaniu?
Z góry dziękuję za odpowiedź