» Sob lis 19, 2022 20:28
Re: Pilnie potrzebne rady, interpretacja,sugestie !!!
Przyznam, że po wczorajszej wizycie u weta ręce mi opadły, a dziś już całkiem.Nastąpił nagły zwrot w sytuacji i musiałam uporządkować sobie wszystkie informacje.
Pomijając fakt, że codziennie przyjmuje nas kto inny,zaglądają tylko do komputera sprawdzić jakie trzeba podać leki, owszem jest również symboliczne pytanie o stan kota, to nie widzę u tych wetów zaangażowania.Na moje pytania otrzymiję lakoniczne odpowiedzi i mam wrażenie że leczą po omacku trzymając się tylko diagnozy postawionej przez pierwszą lekarkę, czyli niedokrwienie mózgu.Nie obchodzi ich to jaka jest przyczyna, oraz dlaczego wciąż nie chce jeść.
Nie proponują zadnych rozwiązań.
Wczoraj, gdy zapytałam lekarkę czy to możliwe, że tamte wyniki glukozy mogą być fałszywe,ze zmieszaną miną powiedziała, że maszyna od pewnego czasu źle pokazuje.
Że gdyby kot miał taki wynik to już by nie żył.No szlag mnie trafił !
Tylko dlaczego nikt mi o tym nie powiedział ?
Więc w tej sytuacji nawet jeśli był incydent z niedokrwieniem mózgu to dzięki szybko podanym lekom nie widać już objawów.
Ale Karmel wciąż nie chce jeść.
Wczoraj i dzisiaj również miał podaną kroplówkę, tym razem już podskórnie.Dostał też diazepan na apetyt.
Przyczyny niejedzenia trzeba szukać gdzie indziej.Skłaniam się ku temu, że to trzustka, żołądek, jelita ?
Jutro jest niedziela, więc nie mam wyboru, pójdę tam jeszcze na kolejne zastrzyki, a w poniedziałek już inny gabinet.
Mam lekarkę u której leczyłam koty, więc tam zrobię badania i Usg brzuszka.
Karmelek przez cały dzień posypia, chwilami nie może znaleźć sobie miejsca,czasem widzę, że siedzi skulony, więc pewnie boli go coś.
A gdy czuje się lepiej przychodzi do mnie na kolana.
Przed chwilą wmusiłam mu odrobinę jedzenia, za jakiś czas powtórzę.
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"